• <

Ekstremalne upały przynoszą suszę w Europie, a nawet w Chinach; Morze Śródziemne gotuje się

Strona główna Ekstremalne upały przynoszą suszę w Europie, a nawet w Chinach; Morze Śródziemne gotuje się

Ekstremalne upały, które pojawiły się wyjątkowo wcześnie, przynoszą suszę w Europie, zwłaszcza w Serbii, Czechach i na Węgrzech. Wysokie temperatury i niskie opady zagrażają rolnictwu i spowodują zapewne wzrost cen żywności. Morze Śródziemne gotuje się. Nawet wschodnie Chiny ogarnęła przedterminowa fala upałów.

W niektórych częściach Morza Śródziemnego, przede wszystkim w okolicy Balearów, mają miejsce bezprecedensowe anomalie termiczne, a wody morskie nagrzewają się nawet do 30 stopni C – zaalarmował w piątek hiszpański dziennik „El Pais”.

„Woda w Morzu Śródziemnym gotuje się” – napisała gazeta, przytaczając dane hiszpańskich ośrodków badawczych, według których w zachodniej części akwenu temperatura wody przekracza 28 stopni, a boja przy Balearach odnotowała nawet 30,5 stopnia C. Eksperci uznają to za bezprecedensową anomalię – zauważył Dominic Roye z ośrodka badawczego MBG-CSIC.

W porównaniu z okresem 1991-2020 w całym basenie śródziemnomorskim anomalie wynoszą 2,81 stopnia, jednak na Balearach sięgają nawet 7 stopni. Eksperci twierdzą, że są to konsekwencje zmian klimatycznych, spowodowane wykorzystywaniem paliw kopalnych.

„Tak ekstremalne temperatury występują zazwyczaj w sierpniu, więc prawdopodobnie będą one nadal rosnąć tego lata” – przestrzegła Samira Khodayar z Centrum Badań Środowiskowych Morza Śródziemnego (CEAM). „W latach 50. tropikalne noce, podczas których minimalna temperatura nie spadała poniżej 20 stopni, występowały 10–20 dni w roku, a obecnie jest ich 100” – dodała.

Morze Śródziemne nagrzewa się szybciej niż pozostałe, ponieważ jest akwenem zamkniętym, pozbawionym wymiany z oceanami.

Wielki kłopot na Dunaju


W Serbii Republikański Instytut Hydrometeorologiczny (RHMZ) poinformował, że cały kraj będzie mierzyć się z ekstremalną suszą, która już doprowadza do spadku poziomu wody w Dunaju i Sawie. Prof. Marija Ćosić z Wydziału Rolnictwa Uniwersytetu w Belgradzie ostrzegła, że susza drastycznie podniesie ceny żywności.

Susza "już teraz zagraża uprawom takich produktów jak kukurydza, soja czy buraki cukrowe i (...) znacznie zmniejszy plony". Poziom wody na serbskich odcinkach Dunaju i Sawy znajdzie się w nadchodzących dniach poniżej poziomów żeglugowych. W piątek, w niedzielę i na początku przyszłego tygodnia temperatura będzie sięgać w Serbii 40 stopni C - poinformował RHMZ.

Prof. Ćosić oceniła w rozmowie z agencją Tanjug, że tegoroczna susza będzie musiała zostać uznana za klęskę żywiołową, a straty w produkcji roślin w Serbii wyniosą ponad 50 proc.

Na Węgrzech wyjątkowo niski poziom wody w Dunaju zagraża transportowi, rolnictwu i ekosystemowi wokół drugiej najdłuższej rzeki w Europie. Alarmująco niski jest poziom Cisy i węgierskich wód gruntowych. Statki towarowe muszą zostawiać ponad połowę ładunku i mogą działać tylko z 30-40 proc. wydajnością - powiedział Attila Bencsik, wiceprezes Węgierskiego Stowarzyszenia Żeglugowego.

Węgierski państwowy instytut meteorologiczny HungaroMet ogłosił, że opady w ubiegłym miesiącu stanowiły zaledwie 17 proc. średniej, co czyni go najbardziej suchym czerwcem od 1901 roku. Tak niskie poziomy wody na Dunaju nie są niespotykane, ale zwykle zdarzają się w sierpniu.

Brakuje wody na terenach rolniczych. Według Głównego Urzędu Statystycznego jedynie 2,6 proc. z około 5 mln hektarów ziem uprawnych Węgier jest stale nawadniane. Dla porównania dane Eurostatu wskazują, że wskaźnik ten wynosi ok. 30 proc. we Włoszech, 15 proc. w Hiszpanii i 16 proc. w Portugalii.

Czechy bez opadów

Susza dotknęła też jednej piątej terytorium Czech. W pierwszej połowie roku odnotowano najmniej opadów od 64 lat. Ziemia jest wysuszona do głębokości jednego metra - podaje portal Czeskiego Instytutu Hydrometeorologicznego. Hydrolodzy stosują sześciostopniową skalę intensywności suszy. Trzy z najgorszych stanów obejmują obecnie 80 proc. terytorium kraju.

Zdaniem ekspertów klimat w Czechach zaczyna przypominać ten z węgierskiej puszty. W związku z suszą lokalnie wprowadzane są zakazy wykorzystywania wody z wodociągów miejskich. W gminie Jesenice w środkowych Czechach brakuje wody pitnej i konieczne było dostarczenie tam cysterny wody z rezerw strategicznych kraju.

Nawet we wschodnich Chinach, wzdłuż rzeki Jangcy, upały sięgające 40 stopni niszczą uprawy, utrudniają pracę portów i zagrażają produkcji przemysłowej. Natomiast w centralnych prowincjach kraju temperatura waha się między 37 a 39 stopni. Niezwykłe jest przede wszystkim to, że tak ekstremalne upały pojawiły się bardzo wcześnie. Zazwyczaj tak wysokie temperatury są typowe dla drugiej połowy lipca i utrzymują się w sierpniu.

Reuters zwraca uwagę, że fala upałów już teraz przeciążyła sieci energetyczne; 37 proc. konsumpcji energii pochłania klimatyzacja. Eksperci obawiają się, że nadchodzi susza, która ograniczy efektywność hydroelektrowni. Agencja przypomina, że ekstremalne upały w 2022 roku spowodowały w Chinach śmierć blisko 51 tys. osób - dwa razy więcej, niż rok wcześniej. (PAP)

mrf/ ptg/ jbw/ fit/ ap/

Dziękujemy za wysłane grafiki.