W gdańskim porcie pojawił się statek MSC Ivana (IMO 9398371). Jego "wizyta" odbywa się w ramach serwisu Swan, łączącego porty chińskie z europejskimi. 

Wraz z tą wizytą Gdańsk dołącza do Gdyni w ramach systemu linii żeglugowych łączących Chiny z Europą. W ramach tej usługi statek włosko-szwajcarskiego giganta żeglugowego MSC, MSC Kure, zawinął 22 sierpnia ub.r. po raz pierwszy do terminalu kontenerowego BCT w Porcie Gdynia.

Pojawienie się w gdańskim terminalu MSC Ivana w ramach Swan odbywa się niedługo po tym, jak inny gigant branży morskiej, Maersk, ogłosił, że od 2025 roku nie będzie pływał do do niego w ramach likwidowanej linii AE10, obsługującej połączenia z portami z Dalekiego Wschodu. W ten sposób MSC pojawia się jako swoiste zapełnienie tej luki, który oferuje transport towarów bez potrzeby ich rozładunku i załadunku w jednym z zachodnioeuropejskich punktów. 

MSC Ivana rozpoczął działalność od 2008 roku. Ma 364 metry długości, 46 metrów szerokości. Jego nośność wynosi 138377 DWT, a wyporność 131771 GT. Pływa pod banderą Panamy.

Pierwszy rejs statku MSC w ramach usługi Swan rozpoczął się 9 czerwca ub.r. Jej celem jest łączyć linie transportowe między chińskimi portami a tymi zlokalizowanymi w krajach Benelusku, Gdyni, Gdańsku i Kłajpedzie. Jest to odtąd samodzielna usługa w ramach MSC, która ma zapewnić jeden z najszybszych czasów tranzytu między Chinami, Beneluksem, Polską i krajami bałtyckimi. SWAN ma w tym przypadku być też pierwszą usługą oferującą bezpośrednie połączenia z Azji do Gdyni i Kłajpedy. Określa tu, że "Gdynia to ugruntowana i elastyczna opcja jako polski port kontenerowy, port będzie utrzymywał takie same warunki jak Gdańsk"

Usługa wykorzysta także sieć logistyczną w Arabii Saudyjskiej, łączącą Europę Północną i Azję z Zatoką Perską, zawijając do King Abdullah Port w kierunku wschodnim.

Trasa, jaką pokonują statki przechodzi przez porty Qingdao – Ningbo – Yantian – Tanjung Pelepas – Antwerpia – Gdynia – Gdańsk – Kłajpeda – King Abdullah Port – Singapur – Qingdao

Fot. Port Gdynia