Podczas drugiego panelu konferencji "Digital Baltic - Towards common security" eksperci wojskowi, cywilni, a także naukowcy i przedstawiciele sektora obronnego przedyskutowali temat rodzajów, zagrożeń, aktualnie podejmowanych działań, inicjatyw służących ochronie zasobów infrastruktury krytycznej. Ważnym tematem stały się przyszłościowe perspektywy technologiczne i możliwości wykorzystania np. pojazdów autonomicznych oraz sztucznej inteligencji.

O znaczeniu Bałtyku i jego roli wypowiedział się moderator drugiego panelu, zastępca dowódcy Centrum Operacji Morskich - Dowództwa Komponentu Morskiego kadm. Wojciech Sowa. Wskazał m.in. rolę ekonomiczną. To ważny szlak komunikacyjny w zakresie transportu i przesyłu surowców, w tym tak kluczowych w ostatnim czasie zasobów energetycznych, jak ropa i gaz. Z tego względu dyskutanci zastanowili się nad tym, jak chronić infrastrukturę krytyczną, w tym sieci przesyłowe, infrastrukturę telekomunikacyjną, podwodne rurociągi i kable, a także platformy na morzu i morskie farmy wiatrowe, które pozostają szczególnie wrażliwe na zagrożenia hybrydowe. W ubiegłym roku tego jaskrawym przykładem stał się sabotaż gazociągu Nord Stream.

O podejmowanych działaniach ochronnych na morzu wypowiedział się dowódca 8. Flotylli Obrony Wybrzeża kmdr Piotr Sikora. Wskazał na zmieniające się priorytety w zakresie obronności i potrzebę dynamicznego dostosowywania się do sytuacji. Wspomniał o rozwoju zdolności wykorzystania platform bezzałogowych dla sensorów i efektorów. Wykorzystywanie trzech niszczycieli min proj. 258 (czy jak sam je określił, "wielozadaniowe platformy obrony przeciwminowej") pokazało, że nowym wyzwaniem okazało się przyjęcie ogromnej ilości informacji, które trzeba zagospodarować, przeanalizować, zarchiwizować, a potencjalnie też dystrybuować nie tylko siłom wojskowym, ale też choćby instytucjom cywilnym, np. portom morskim. Wskazał na rolę tychże podmiotów w sytuacji realizacji zleceń, gdy np. skanując akweny morskie prywatne przedsiębiorstwa zdobyte dane mogą zechcieć przekazać komuś, kto nie powinien ich otrzymać.

- Dla Polski i krajów Morza Bałtyckiego stała się istotna dostawa surowców energetycznych. Mówimy tu o bezpieczeństwie energetycznym, teleinformatycznym i żywnościowym. Skupiając się na energetycznym, jest ono kluczowe w czasie pokoju, kryzysu i wojny. Musimy być gotowi do realizacji zadań i pamiętać o znaczeniu transportu morskiego. Wielu zaczyna rozumieć czym jest „darmowa autostrada” na morzu, które jest otwarte. Kluczowa pozostaje tu wolność żeglugi. To mają zapewnić przyszłe fregaty wielozadaniowe programu "Miecznik", jak i trzy kolejne okręty typu Kormoran II - wskazał dowódca 8. FOW. Z kolei konieczność produkcji energii elektrycznej generuje koszty i stąd siły zbrojne powinny być gotowe do obrony infrastruktury krytycznej. Nowe niszczyciele min ukierunkowały nas. Planujemy platformy bezzałogowe, ale te załogowe są ważniejsze. Te pierwsze mają swoje ograniczenia na wiele aspektów jak autonomiczność, zasięg, Technologie militarne są zasadne i czas pokazuje jak bardzo. Mamy w planach programy Tukan, Pelikan, a także pozyskanie platformę bezzałogowej do naszych sensorów i efektorów. Gospodarując otrzymywaną dziś wiedzę jesteśmy w stanie pokazać, co leży na dnie, w tym wykryć, obejrzeć i opisać. Istotny byłby w przyszłości elementy sztucznej inteligencji, aby badać co zmienia się pod wodą lub pojawia się nowego. To istotny punkt rozwoju cyfrowego Bałtyku, aby na bieżąco obserwować dno morza, infrastrukturę i reagować w przypadku odkrytych zmian. 

Temat wykorzystywanych platform bezzałogowych omówił Jyrki Kujansuu, prezes SAAB Technologies Poland Sp. z o.o. Country Manager Polska. Szwedzi koncern dostarcza m.in. pojazdy Double Eagle SAROV. Wskazał, że firma tworzy produkty wykorzystywane we wszystkich domenach. Przykładem współpracy w Polsce jest choćby wspólna budowa okrętów rozpoznania radioelektronicznego programu "Delfin".

- Zapewamy nowe technologie, zapewniające zdolność do działania w różnych sytuacjach. Posiadając wypracowane rozwiązania i systemy zdolne do działania realizujemy szereg kontraktów dla zamawiających, z zapewnieniem wieloaspektowego bezpieczeństwa. Stale analizujemy sytuację na Bałtyku i dążymy, by produkt spełniał oczekiwania klienta. Musimy się zastanowić, jakie technologie, nie tylko dla marynarki, będziemy mogli wykorzystywać w przyszłości. Trzeba też pamiętać nie tylko o potrzebach tylko wojska, ale również innych służb, w tym cywilnych, aby zapewnić wielodomenowe bezpieczeństwo. Dziś jedną z kluczowych ról dla bezpieczeństwa infrastruktury morskiej i żeglugi odgrywają okręty podwodne. Szwecja rozwija te zdolności i zdajemy sobie też sprawę z polskich potrzeb, w ramach programu "Orka" - podkreślił Jyrki Kujansuu. 

O zapewnianiu nowoczesnych technologii dla sił polskich wypowiedział się Dariusz Zawiliński, prezes zarządu Patria Polska, firmy będącej częścią fińskiego koncernu zbrojeniowego Patria. Wspomniał o budowanych systemach zwalczania okrętów podwodnych (ASW, Anti-Submarine Warfare), sonarach do działa podwodnych, a także innych produktach, jak systemy przeznaczone działa elektrostatycznych i magnetycznych, czy też zapewniających monitorowanie i ochronę infrastruktury krytycznej. Co też kluczowe, z racji na dynamiczną zmianę na scenie międzynarodową po 24 lutego 2022 roku i przystąpieniu Finlandii do NATO 4 kwietnia br., koncern musiał dostosować swoją strategię rozwoju, model operacyjny i organizację. W nowym modelu operacyjnym celem firmy jest m.in. kompleksowe wykorzystanie wszystkich kompetencji pracowników. Stworzono także ujednolicony model biznesowy, odpowiadający zarówno na zapotrzebowania Sił Zbrojnych Finlandii, jak i klientów międzynarodowych.

Perspektywę edukacyjną wskazała dr Alicja Mrozowska, reprezentującej gospodarza wydarzenia, Akademię Marynarki Wojennej w Gdyni. Wskazała, że rozwój infrastruktury krytycznej wymaga specjalistycznej ochrony, co pokazuje choćby kwestia budowy terminalu FSRU w Polsce, czy w ogóle całość dostaw LNG drogą morską. Wskazała także znaczenie zapewnienia cyberbezpieczeństwa, gdyż w ostatnich latach mnożyły się ataki na infrastrukturę krytyczną z użyciem Sieci, co okazywało się powodować ogromne niebezpieczeństwo. Aby reagować na te sytuacje, istotne stało się stworzenie jak najlepszych warunków do nauki, kształcenia wojskowych i cywilnych kadr eksperckich, a także zapewniając miejsce do prowadzenia innowacyjnych projektów w skali krajowej jak i międzynarodowej. To ma zapewnić i na to ma być przygotowana gdyńska AMW. "To nie jest proste, ale bezpieczeństwo infrastruktury morskiej tego wymaga", wskazała.