Budowa Drogi Czerwonej ma rozpocząć się w przyszłym roku

Wczoraj w Gdyni odbyła się konferencja „Przyszłość Gdyni i Pomorza – megaprojekt dla regionu i Polski”. Zaprezentowano na niej pomysł utworzenia projektu „Kaszubia”, w ramach którego miałby powstać m.in. Zielony Okręg Przemysłowy. Warunkiem kluczowym dla realizacji jakichkolwiek projektów gospodarczych w oparciu o Gdynię pozostaje jednak budowa Drogi Czerwonej i modernizacja Estakady Kwiatkowskiego.

Podczas konferencji „Przyszłość Gdyni i Pomorza – megaprojekt dla regionu i Polski” wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosił powstanie projektu „Kaszubia”. W jego ramach w regionie miałby powstać szereg lokacji sprzyjających rozwojowi gospodarki opartej na zielonej energetyce i obronności. 

Według przekazanych informacji prace nad tym projektem zaczęły się jeszcze w 2024 roku, ale zabrakło konkretnych informacji. Maciej Samsonowicz, doradca ministra obrony narodowej, przekazał, że planowane są Centrum Kompetencji Offshore w Rumii, które ma zająć się m.in. kwestią szkolenia kadr na potrzeby branży, co w dużej mierze już wzięli na siebie deweloperzy morskich farm wiatrowych oraz uczelnie. Powstać ma także Dolina Technologii Bezzałogowych, rozwijająca budowę dronów do zastosowań cywilnych i obronnych oraz systemów antydronowych, między innymi w celu zabezpieczenia inwestycji energetycznych na Pomorzu. Planowana jest także Dolina Innowacji, która ma skupiać centra danych, magazyny energii, biura i laboratoria firm zajmujących się przetwarzaniem, ochroną i analizą danych oraz rozwojem AI. Ma ona opierać się o wykorzystanie zielonej energii. Kolejny pomysł do Dolina Wodorowa, o której w Gdyni mówi się o co najmniej dwóch lat. Jej działalność ma również opierać się na energii m.in. z morskich farm wiatrowych. Maciej Samsonowicz stwierdził, że „mogą powstać tutaj zielona huta, przemysł ciężki, produkcja tanich nawozów sztucznych, zielonego amoniaku”. Pierwsze inwestycje mają powstawać za trzy lata.

Wszystkie te pomysły opierają się jednak w dużej mierze o wykorzystanie infrastruktury drogowej już istniejącej oraz planowanej oraz portu. Kluczowym punktem pozostaje jednak Droga Czerwona oraz Estakada Kwiatkowskiego w Gdyni. 

Najważniejszą informację dotyczącą tych dwóch projektów przedstawił Władysław Kosiniak-Kamysz. Powiedział, że administracja „podejmuje działania, żeby zabezpieczyć środki”, ale budowa Drogi Czerwonej ma rozpocząć się w 2026 roku. Obecny rok ma być ostatnim rokiem planowania. Szef MON zapewnił też, że środki na budowę Drogi Czerwonej się znajdą, niezależnie od tego, czy uda się je pozyskać z funduszy unijnych, czy sfinansować ją będzie trzeba z budżetu kraju. 

Kosiniak-Kamysz mówił także, że rząd „podejmuje wszelkie działania na rzecz zabezpieczenia infrastruktury krytycznej, dostępu do szlaków komunikacyjnych i transportowych”. Jako przykłady tych działań wymienił budowę agroportu w Gdańsku, rozbudowę portów kontenerowych. 

– Wszystkie te działania odzwierciedlają strategiczne podejście do Morza Bałtyckiego. Będziemy to wzmacniać – mówił.