Wczoraj nad ranem zakończyły się poszukiwania zaginionego w czasie II wojny światowej okrętu ORP Orzeł. Była to już dziesiąta ekspedycja "Santi. Odnaleźć Orła". Niestety - i tym razem misja nie przyniosła oczekiwanych rezultatów.
Dziesiąta ekspedycja "Santi. Odnaleźć Orła" właśnie dobiegła końca. Jej uczestnicy przepłynęli łącznie 2200 km i zbadali 149 pozycje. Jednak Orła nie odnaleziono. Grono pasjonatów biorących udział w projekcie nie poddaje się i zapowiada poszukiwania okrętu do skutku.
"Santi. Odnaleźć Orła" to długofalowy projekt, którego założeniem jest doprowadzenie do odkrycia miejsca spoczynku wraku tego okrętu i wyjaśnienia, co spowodowało jego zatopienie (wśród teorii wymienia się m.in. niemiecki atak, awarię na pokładzie, a także omyłkowe zbombardowanie prze brytyjskie siły powietrzne). Celem przedsięwzięcia jest także kultywowanie pamięci czynów bohaterskiej załogi okrętu, jak i podkreślenie roli polskiej Marynarki Wojennej w zmaganiach podczas II Wojny Światowej, co niestety bywa bagatelizowane lub zapomniane. Ważne dla organizatorów jest również kultywowanie pamięci o zwykłych marynarzach, którzy służyli na pokładach okrętów z narażeniem życia, a wielu do dziś spoczywa w morzu.
Orzeł był wiodącym w swojej klasie okrętem podwodnym polskiej Marynarki Wojennej w czasie II wojny światowej, a jego zaginiecie na Morzu Północnym jest od ponad 80 lat owiane tajemnicą.
Zbudowany w holenderskiej stoczni w 1938 r. okręt po niemieckiej napaści na Polskę uciekł w brawurowy sposób i 14 października 1939 r. dotarł do bazy Royal Navy w Rosyth w Szkocji. Następnie dołączył do mającej tam bazę 2. Flotylli Okrętów Podwodnych, skąd w ciągu następnych kilku miesięcy wyruszył na kilka patroli na Morzu Północnym.
W trakcie jednego z nich, w kwietniu 1940 r. podczas niemieckiej inwazji na Norwegię, Orzeł storpedował niemiecki okręt wojenny Rio de Janeiro. Jednak kilka dni po rozpoczęciu siódmego patrolu, w maju 1940 roku, wszelki kontakt pomiędzy bazą w Rosyth a Orłem został utracony i nigdy więcej nie widziano go ani nie słyszano o nim.
Ponad milion migrantów dotarło przez morze do Włoch w ciągu dekady
Rosyjski ro-ro dryfował kilka dni zanim wezwał pomoc
Załogant frachtowca zaginął w drodze do Polski
Najdziwniejszy z "okrętów" Royal Navy pierwszy raz wziął udział w międzynarodowych ćwiczeniach
Wyspy Kanaryjskie apelują do rządu Sancheza o pieniądze na opiekę nad nieletnimi imigrantami
Gorąco w rejonie Cieśniny Ormuz. Niebezpieczne działania sił morskich Iranu wobec USA groźbą eskalacji