W wyniku ataku rakietowego przeprowadzonego przez jemeńskich rebeliantów Huti na holenderski statek towarowy MV Minervagracht, który miał miejsce 29 września 2025 r. w Zatoce Adeńskiej, zginął jeden członek załogi.
Izraelska marynarka wojenna przeprowadziła w niedzielę rano atak na elektrownię położoną na południe od Sany, stolicy Jemenu, kontrolowanej przez rebeliantów z ruchu Huti - poinformował portal Times of Israel, powołując się na źródła w izraelskim resorcie obrony.
Strategiczne cieśniny morskie stały się punktami zapalnymi wielobiegunowego świata, gdzie lokalny konflikt może wywołać globalną reakcję łańcuchową. Rosnące napięcia w cieśninach Ormuz, Bab al-Mandab i Malakka tworzą systemowe zagrożenie dla światowej gospodarki morskiej.
Jemeńscy rebelianci Huti przyjmują rosyjską ropę naftową na zacumowany u wybrzeży Ras Isa tankowiec-magazyn VLCC Jemen, zakupiony i utrzymywany przez Organizację Narodów Zjednoczonych, która od darczyńców z całego świata zebrała na ten cel ponad 100 mln dolarów.
Jemeńskie Narodowe Siły Oporu zatrzymały 750 ton broni i amunicji dla rebeliantów Huti. To największe przejęcie irańskiej zaawansowanej broni konwencjonalnej w swojej historii sił Jemenu.
Po ataku i zatopieniu przez bojowników Huti drugiego, na początku lipca, masowca, rosną niepokoje związane z losem jego załogi. Nim Eternity C zatonął, marynarze, którzy przeżyli atak, opuścili pokład i los kilkunastu z nich pozostaje na ten moment nieznany. W dodatku istnieje zagrożenie, że trafią do niewoli napastników. O aktualnej sytuacji stale informuje dowództwo międzynarodowej operacji EUNAVFOR Aspides. Z kolei Huti opublikowali materiał wideo z zatopienia wspomnianego statku.
Masowiec MV Magic Seas, który został zaatakowany 6 lipca przez jemeńskich bojowników Huti, jest trzecim statkiem jaki zatonął od rozpoczęcia kryzysu w regionie Morza Czerwonego i Zatoki Adeńskiej. Choć załoga zdołała się ewakuować, to teraz jemeńskie ugrupowanie zaprezentowało materiał propagandowy, jak wchodzi na pokład jednostki, instaluje ładunki wybuchowe i zatapia. Przypomina to, że sytuacja w regionie wciąż pozostaje napięta, a ostatnie ataki na statki należą do najtragiczniejszych.
Izraelska armia przeprowadziła w nocy z niedzieli na poniedziałek intensywne ataki na cele rebeliantów Huti w Jemenie. Zaatakowano trzy porty morskie, elektrownię i porwany przez Huti statek służący jako stacja radarowa - poinformowało wojsko, dodając, że obiekty te były wykorzystywane do działań terrorystycznych.
Izraelskie lotnictwo poinformowało, że zbombardowało w poniedziałek wieczorem cele rebeliantów Huti w Jemenie, wśród nich port w Hudajdzie i fabrykę betonu. W uderzeniu wzięło udział ok. 20 myśliwców. 21 osób zostało rannych - przekazali Huti, zapowiadając nasilenie ataków przeciwko Izraelowi.
W czwartek amerykańskie siły przeprowadziły uderzenie na terminal paliwowy Ras Isa w Jemenie.
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Co z tą „Orką”? Poselska interpelacja prezentuje wątpliwości wokół transparentności wyboru oferenta
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Trwa drugi etap inwestycji chroniącej Rewę przed powodzią
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?