Inwestorzy wykorzystali wiadomość o planowanym wdrożeniu kolejnego pakietu fiskalnego w USA jako pretekst do wyprzedaży dolara amerykańskiego. Pałeczkę lidera spadków wśród walut G10 przejmuje jednak funt. Brexit coraz bliżej, a Unia Europejska oraz Wielka Brytania wciąż nie ustaliły jego warunków.
Ze względu na splot kilku czynników na rynkach obserwujemy stan, który można określić mianem bliskiego euforii. Dolar amerykański i jen japoński doświadczają spadku, podczas gdy zyskuje większość walut emerging markets, w tym polski złoty. W najbliższych dniach kluczowe będą dane o stanie gospodarek.
Po dzisiejszych pozytywnych wieściach z Wielkiej Brytanii świat dysponuje już trzema szczepionkami na koronawirusa, które są wysoce efektywne. Pandemia jednak nie ustaje, a efekty wprowadzenia jesiennych obostrzeń już widać w danych gospodarczych.
Informacje z początku ubiegłego tygodnia o wysokiej efektywności szczepionki na COVID-19 odbiły się na kursach walut safe haven – jen japoński i frank szwajcarski skończyły tydzień jako najgorzej radzące sobie waluty G10. Dzisiejszy dzień przynosi swoiste deja vu.
Joe Biden wygrał tegoroczne wybory prezydenckie w USA. Nie wszystko jest jednak rozstrzygnięte. Ze szczególną uwagą czekamy na rezultat drugiej tury wyborów do Senatu w Georgii, których wynik zdecyduje o tym, kto będzie kontrolował wyższą izbę amerykańskiego Kongresu. A to ma istotne znaczenie dla rynków finansowych.
Ostateczna informacja o zwycięzcy wyborów prezydenckich w USA nadeszła w weekend, ale rynki świętowały wcześniej: obserwowaliśmy wyraźne wzrosty cen akcji i spadki kursów walut safe haven, takich jak USD. Dzisiejsze informacje dotyczące możliwego przełomu w walce z pandemią jeszcze wzmocniły dobre nastroje.
Uwaga inwestorów skupia się dziś na jednej kwestii – wyborach w USA. Jaki rezultat obstawia obecnie rynek i co może się wydarzyć w najbliższych dniach?
Obecny tydzień będzie jednym z najciekawszych od dłuższego czasu pod kątem różnego rodzaju ważnych dla rynku wydarzeń. Danych makroekonomicznych nie zabraknie, czekamy jednak przede wszystkim na rozstrzygnięcie wyborów w USA i sygnały ze strony najważniejszych światowych banków centralnych.
Czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego tworzy w tym tygodniu dodatkowy element ryzyka dla rynków finansowych. Przedstawiamy, co naszym zdaniem ogłosi bank centralny i czego oczekujemy od następnego spotkania EBC w grudniu.
Kluczowym tematem rynkowym pozostają wybory prezydenckie w USA. Ich rozstrzygnięcie nastąpi w przyszłym tygodniu, a w międzyczasie inwestorzy skupią się na danych gospodarczych z obu stron Atlantyku i spotkaniu Europejskiego Banku Centralnego, które może przynieść zapowiedź nadchodzących zmian w polityce pieniężnej.
Prezydent Korei Południowej zatwierdził eksplorację ogromnych złóż ropy naftowej i gazu
Konosament a uprawnienia czarterującego
Kablowiec napędzany metanolem zasili flotę firmy NKT
Norwegia stawia na rozwój sił morskich. Nawet 28 okrętów ma dostarczyć krajowy przemysł stoczniowy
Szczecin straci ważny terminal zbożowy?
Żeglarstwo jako dyscyplina olimpijska