Singapur zmaga się z rosnącym zatłoczeniem w porcie, które jest efektem zmiany tras statków z Morza Czerwonego. Według najnowszych raportów firmy Linerlytica, która analizuje rynek morski, sytuacja staje się coraz poważniejsza, a kongestia w porcie może jeszcze się nasilić.
Analitycy zwracają uwagę na to, że statki teraz muszą ominąć Afrykę Południową, co wydłuża ich podróż z Azji do Europy i prowadzi do większych opóźnień. Dodatkowo, groźby ze strony Huti sprawiają, że armatorzy muszą szukać nowych tras, co jeszcze bardziej pogłębia problem zatłoczenia.
Linerlytica podkreśla, że Singapur jest obecnie głównym punktem korków. Szacuje się, że w kolejce do portu czeka nawet do 450 000 TEU. Statki muszą teraz czekać nawet do siedmiu dni na możliwość cumowania w Singapurze, podczas gdy wcześniej maksymalny czas oczekiwania wynosił pół dnia.
Wraz z narastaniem tej sytuacji rosną także koszty transportu. Kilka raportów ostrzega, że ceny wracają do poziomów z czasów pandemii, ponieważ nowa fala kongestii portowej wpływa na różne segmenty rynku.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Polski masowiec zderzył się z suwnicą i żurawiami
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Znamy laureatów IV edycji Grantu Dzielnicowego Busole organizowanego przez Baltic Hub
Hapag-Lloyd: biznes urósł, ale zyski mocno spadły
Wietnamskie porty na liście rankingu Lloyd’s List. Refleksje po Port Gdańsk Business Mixer w Wietnamie
Prezydent Świnoujścia popiera rozwój portu, ale nie utworzenie Przylądka Pomerania
Porzucony w Basenie Północnym w Świnoujściu kuter zatonął