Podczas kiedy BC-Wind, projekt morskiej farmy wiatrowej rozwijany przez Ocean Wind, jest jeszcze we wczesnej fazie rozwoju, deweloper musi już myśleć o przyszłości. „Jesteśmy gotowi na partnerstwa i udział w drugiej fazie” – mówi Kacper Kostrzewa, dyrektor projektu BC-Wind.
Ocean Winds, spółka joint venture utworzona przez EDPR i ENGIE dedykowana morskiej energetyce wiatrowej, podpisała umowę z Bureau Veritas Polska Sp. z o.o. na przeprowadzenie certyfikacji polskiego projektu morskiej farmy wiatrowej BC-Wind. Certyfikacja zostanie przeprowadzona zgodnie ze schematem IECRE OD-502:2018 oraz obowiązującymi przepisami prawa polskiego, w tym ustawą o bezpieczeństwie morskim z dnia 18 sierpnia 2011 roku.
Drugiego dnia Rejsu z GospodarkaMorska.pl uczestnicy konferencji na morzu dyskutowali na temat wyzwań i problemów związanych z sektorem offshore wind w Polsce. Paneliści chętnie dzielili się aktualnym stanem poszczególnych inwestycji, ale także nie ukrywali swoich frustracji związanych z przyszłością morskiej energetyki wiatrowej w Polsce.
Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdańsku wydała decyzję środowiskową dla infrastruktury przesyłowej morskiej farmy wiatrowej BC-Wind. Decyzja obejmuje wyprowadzenie mocy z morskiej farmy wiatrowej BC-Wind oraz przyłączenie do Krajowego Systemu Elektroenergetycznego.
Firma Tokyo Gas ogłosiła, że zainwestuje w spółkę Windplus, która obsługuje pływającą morską farmę wiatrową Windfloat Atlantic w Portugalii. W tym celu zawarła porozumienie z przedsiębiorstwem, Ocean Winds, stając się z nim spółką joint venture i współudziałowcem Principle Power, w którą zainwestował w maju 2020 r., i po raz pierwszy będzie uczestniczyć w zagranicznej działalności w zakresie offshore wind.
Projekt BC-Wind jest już na zaawansowanym etapie realizacji. Inwestorzy oraz branża z oczekują na kluczowe decyzje, które mają zapaść jeszcze w tym roku. O aktualnych postępach w rozwoju przedsięwzięcia opowiedział Kacper Kostrzewa, dyrektor projektu BC-Wind (Ocean Winds), podczas tegorocznej konferencji PSEW w Świnoujściu.
Przyszłość sektora offshore wind w Polsce zależy od adekwatnego rozwoju infrastruktury portowej – to jedna z głównych konkluzji, które wyraźnie wybrzmiały podczas Kongresu Polskie Porty 2030. Rozmawialiśmy z uczestnikami o kluczowych projektach inwestycyjnych oraz wyzwaniach, które należy zaadresować, aby stworzyć optymalne warunki dla budowy i utrzymania morskich farm wiatrowych na Bałtyku.
Przyszłość, i to wcale nieodległa, przyniesie polskim portom zmiany. Zmienią się struktury przeładunkowe, zmieni się sposób myślenia o łańcuchach dostaw, zmienią się potrzeby samych terminali, a nowe technologie usprawnią procesy, ale i wniosą nowe ryzyka. Uczestnicy II Kongresu Polskie Porty 2030 byli zgodni – polska branża portowa nie może osiąść na laurach.
Polskie Porty to nie tylko wielka trójka portów o strategicznym znaczeniu dla gospodarki kraju. To również szereg mniejszych portów, nie będących własnością Skarbu Państwa. Wraz z rozwojem morskiej energetyki wiatrowej ich rola rośnie, choć borykają się one z problemami często wynikającymi z zaniedbań ze strony władz centralnych. Między innymi o nich rozmawiali eksperci podczas panelu poświęconego wpływowi portów na rozwój gmin i miast nadmorskich.
W ramach konferencji Kongres Polskie Porty 2030, odbył się niezwykle ważny panel dyskusyjny zatytułowany „Offshore Wind - logistyka MEW impulsem dla rozwoju portów i terminali”. Moderatorem tej dyskusji był Piotr Żeglarski, Business Development Manager w Seaway 7.
Napięcia między Moskwą a Ankarą: rosyjski statek nie dostał zgody na wejście do portu w Stambule
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie