W godzinach porannych do Gdyni przybył niemiecki okręt podwodny typu 2012A, U-34 (S184). To drugi okręt typu 212A, jaki pojawił się na polskich wodach, ponownie budząc wielkie emocje.
Minister Obrony Niemiec Boris Pistorius zapowiada, że Marynarka Wojenna Niemiec (Deutsche Marine) wzbogaci się o cztery kolejne okręty podwodne typu 212CD. Koszt przedsięwzięcia wynosi 4 mld euro. Nowe jednostki zwiększają portfel zamówień do łącznie sześciu. Co istotne, podobne są proponowane Polsce w ramach programu "Orka".
Pół miliarda euro będzie kosztował czwarty okręt podwodny ramach programu NFS (Near Future Submarine) dla Marynarki Wojennej Włoch. Włoski koncern Fincantieri ma zapewnić także wsparcie logistyczne, w tym podczas eksploatacji. Podpisanie umowy dotyczy także wsparcia serwisowego dla już zakontraktowanych jednostek tej serii.
Podczas trwającej od 15 do 18 czerwca wizyty niemieckiego okrętu podwodnego typu 212A, U-31, odbyło się spotkanie ambasadorów Niemiec Viktora Elblinga i Norwegii Øysteina Bø z załogą oraz przedstawicielami kadry dowódczej polskiej Marynarki Wojennej. Była to okazja do omówienia wspólnych działań oraz zacieśniania relacji w ramach utrzymywania bezpieczeństwa morskiego.
Do gdyńskiego portu wszedł okręt desantowy-dok, USS New York (LPD-21). Krótka wizyta wiąże się z trwającymi na Morzu Bałtyckim największymi ćwiczeniami morskimi pk. "Baltops 24". Amerykański okręt jest kolejną, sojuszniczą jednostką, która pojawiła się na polskich wodach.
Przy Nabrzeżu Francuskim w Porcie Gdynia zacumował okręt podwodny Marynarki Wojennej Niemiec (Deutsche Marine) typu 212A, U-31 (S 181). Jego wizyta odbywa się w trakcie największych, międzynarodowych ćwiczeń na Morzu Bałtyckim, "Baltops 24". W Gdyni pozostanie do 18 czerwca.
Firmy rozpoczęły ocenę współpracy w zakresie planowanego rozdzielenia działalności morskiej, a w grę wchodzi przekazanie stoczni thyssenkrupp Marine Systems (tkMS) amerykańskiej firmie inwestycyjnej, zostawiając przy tym udziały należące do władz Niemiec. Obie spółki zgodziły się przeprowadzić dogłębną analizę i wycenę (due diligence).
Ogłoszone w ubiegłym roku prace w związku z pozyskaniem okrętu podwodnego w ramach programu „Orka” wywołują zarówno kontrowersje, jak i obawy. Aktualnie trwają wstępne konsultacje rynkowe, a są też nadzieje, że jeszcze w tym roku zostanie otwarty przetarg. W związku z potrzebą utrzymania zdolności podwodnych w prasie i mediach społecznościowych pojawiły się pomysły, by Polska otrzymała okręty w ramach... zadośćuczynienia za II wojnę światową od Niemiec.
Rząd w Berlinie zdecydował się wesprzeć międzynarodowe działania na rzecz bezpieczeństwa żeglugi w ramach misji pod auspicjami Unii Europejskiej. Jednocześnie w kraju rozpoczęła się debata nad stanem sił morskich państwa, które zdaniem komentatorów mogą nie być w stanie zapewnić bezpieczeństwa interesom państwa na morzu, jak i skutecznie wypełniać zobowiązania w ramach sojuszy.
Rozpoczynając wycofywanie okrętów podwodnych typu Walrus Królewska Marynarka Wojenna Holandii sposobi się na technologiczną rewolucję. Choć jeszcze nie wskazano, kto zbuduje nowe jednostki, kilka firm przedstawiło swoje propozycje, które są interesujące także z polskiego punktu widzenia.
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej
NKT zakończyło szybką naprawę kabla eksportowego w systemie przesyłowym Beatrice
„VG” ujawnia: członkostwo w związkach warunkiem pracy Polaków dla Equinora
Konferencja PSEW: morska energetyka wiatrowa kołem zamachowym polskiej gospodarki
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO