Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska powiedziała w środę, że bezpieczeństwo energetyczne nie może być przedmiotem politycznej walki. Dodała, że Europa zapłaciła zbyt wysoką cenę za uzależnienie się od rosyjskich paliw kopalnych, od rosyjskiego gazu.
Wygaszenie rosyjskiego gazu poprzez wprowadzenie zakazu jego importu będzie trwalszym rozwiązaniem niż sankcje - zapowiedział komisarz UE ds. energii Dan Joergensen. We wtorek z takim rozwiązaniem wyjdzie Komisja Europejska. Joergensen uważa też, że UE nie powróci do importu po zakończeniu wojny.
Po ponad trzech latach rozmów Hiszpania, Wielka Brytania i Komisja Europejska osiągnęły w środę w Brukseli porozumienie w sprawie przyszłych stosunków Gibraltaru z Unią Europejską. Obejmuje ono m.in. zniesienie lądowych kontroli granicznych.
W dorocznym komunikacie na temat stanu ryb w Europie Komisja Europejska odnotowała poprawę we wszystkich morzach poza Bałtykiem. Tu liczba ryb nadal spada pomimo zakazu połowów niektórych gatunków. "Stan Morza Bałtyckiego pozostaje poważnym problemem" - uważa KE.
W ramach strategii czarnomorskiej Komisja Europejska zaproponowała w środę utworzenie centrum bezpieczeństwa. Według wiceprzewodniczącej KE i szefowej unijnej dyplomacji Kai Kallas taki ośrodek mógłby wspierać zawieszenie broni w Ukrainie. Kallas liczy na pogłębienie współpracy m.in. z Turcją.
We wtorek w południe grupa aktywistów i aktywistek Greenpeace na plaży przed prezydenckim ośrodkiem w Juracie rozciągnęła ogromny transparent z hasłem: POLSKI WIATR, NIE OBCY GAZ. Tą pokojową akcją chcieli na kilka dni przed drugą turą wyborów prezydenckich zwrócić uwagę obu kandydatów i opinii publicznej na problem bezpieczeństwa energetycznego Polski.
Obniżenie limitu ceny za ropę rosyjską, uderzenie w tzw. rosyjską flotę cieni oraz wzmocnienie przemysłu Ukrainy - na takie rozwiązania wskazał minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, pytany we wtorek w Brukseli, co jeszcze może zrobić Unia Europejska.
Państwa Morza Bałtyckiego mają wspólny cel, jakim jest współpraca w zakresie bezpieczeństwa w regionie i ochrony podwodnej infrastruktury krytycznej, monitorowania jej i zapobiegania incydentom – głosi deklaracja szefów dyplomacji państw nadbałtyckich, w tym Polski, przyjęta w estońskim Vihula.
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski oświadczył w piątek w Tallinie, że potrzebne są lepsze regulacje, które stworzą przewidywalne i bezpieczne środowisko dla międzynarodowego handlu morskiego oraz operowania flot wojennych na Morzu Bałtyckim.
Przyszłe kierunki współpracy i aktualna sytuacja bezpieczeństwa w regionie Morza Bałtyckiego będą wśród tematów sesji ministerialnej Rady Państw Morza Bałtyckiego, która rozpocznie się w czwartek w stolicy Estonii, Tallinie. Polskę będzie reprezentował szef MSZ Radosław Sikorski.
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie
PRS sprawuje nadzór nad budową okrętu ratowniczego programu „Ratownik”
Sejm uchwalił ustawę rozszerzającą uprawnienia wojska i służb na Morzu Bałtyckim