W porcie Baltimore, z którego nie można teraz wypłynąć po katastrofie mostu, utknęło jedenaście jednostek, w tym cztery służące wojsku.

Amerykański Departament Transportu podał dane jedenastu jednostek, które w najbliższym czasie nie będą w stanie opuścić portu Baltimore przez katastrofę mostu Francis Scott Key Bridge. Za mostem znajdowały się wszystkie terminale portowe z wyjątkiem jednego – terminalu do ładunków masowych Tradepoint Atlantic. Statki, które miały przypłynąć do Baltimore, zostały przekierowane do innych destynacji, natomiast jednostki, które w momencie tragedii znajdowały się za mostem, nie będą w stanie wypłynąć do czasu usunięcia skutków zawalenia się mostu. Nie wiadomo jeszcze jak długo może to potrwać, ale prezydent USA Joe Biden zapowiedział, że rząd dołoży wszelkich starań, żeby otworzyć port najszybciej jak to możliwe.

Departament Transportu USA podał, że w porcie Baltimore utknęły 3 masowce, 2 statki general cargo, 1 samochodowiec, 1 tankowiec i 4 jednostki amerykańskich sił rezerwy (należą i są zarządzane przez cywilną Administrację Morską USA, ale po aktywacji przechodzą pod kontrolę Dowództwa Wojskowego Transportu Morskiego) oraz rzecz jasna kontenerowiec Dali, który w dalszym ciągu tkwi pod ruinami mostu.

Statki, które w najbliższym czasie pozostaną w Baltimore (poza Dali), to:

Antares, 290 m, szybki zaopatrzeniowiec, pod flagą USA (jednostka sił rezerwy USA)
Balsa 94, general cargo, 106 m, pod flagą Panamy (właściciel: Eastern Capital Marine Inc, zarządzany przez Hiong Guan Navegacion Co Ltd z Hong Kongu)
Cape Washington, ro-ro, 212 m, pod flagą Alaski (jednostka sił rezerwy USA)
Carmen, samochodowiec, 231 m, pod flagą Szwecji (właściciel: Wall Ro/Ro AB, zarządzany przez Wallenius Marine AB ze Szwecji)
Denebola, 288 m, szybki zaopatrzeniowiec, pod flagą USA (jednostka sił rezerwy USA)
Gary I. Gordon, ro-ro, 289 m, pod flagą USA (jednostka sił rezerwy USA)
JY River, masowiec, 229 m, pod flagą Liberii (właściciel: Jiade International Ship, zarządzany przez Wah Kwong Ship Management HK z Hong Kongu)
Klara Oldendorff, masowiec, 229 m, pod flagą Madery (właściciel i manager: Oldendorff Carriers GMBH & CO z Niemiec)
Palanca Rio, tankowiec, 133 m, pod flagą Wysp Marshalla (właściciel: Minsheng Ruiyang Tianjin SHPG, zarządzany przez Puma Energy Supply & Trading z Singapuru)
Phatra Naree, masowiec, 180 m, pod flagą Tajlandii (właściciel: Precious Stones Shipping LTD, zarządzany przez Precious Shipping PCL z Tajlandii)
Saimaagracht, general cargo, 184 m, pod flagą Holandii (właściciel: Rederij Saimaagracht, zarządzany przez Spliethoff's Bevrachtings BV z Holandii)

W Baltimore znajduje się także szereg mniejszych jednostek roboczych, jak holowniki, pogłębiarki i łodzie służb, wykorzystywanych głównie na terenie portu. Część z nich jest zaangażowana w prace na miejscu katastrofy.

Port w Baltimore był dotychczas jednym z ważniejszych hubów przeładunkowych dla importu i eksportu pojazdów. Pod względem przeładowywanego tonażu znajdował się w pierwszej 20-tce portów w Stanach, w kategorii ładunków suchych masowych znajdował się na 10 miejscu w USA.