Na rynku ubezpieczeń ładunków morskich zapanowała konsternacja – coraz większa liczba ubezpieczycieli nie chce obejmować polisami ładunków zmierzających do Rosji i okolic.
Firmy ubezpieczeniowe stawiają na szali swoją reputację i możliwość współpracy z zachodnimi klientami, decydują się więc na nieobejmowanie ubezpieczeniem ładunków zmierzających do Rosji, na Ukrainę, ale często także do pobliskich krajów w obawie o to, że zostaną posądzone o działania wspomagające wojenną aktywność Rosji.
Większość największych firm ubezpieczeniowych ma swoje siedziby w Wielkiej Brytanii, na terenie Unii Europejskiej lub w Stanach Zjednoczonych. Sprawia to, że są prawnie zmuszone do przestrzegania sankcji nałożonych na Rosję przez te kraje. Cytowany przez branżowy portal TradeWinds przedstawiciel jednego z ubezpieczycieli wyjaśnia, że nawet gdyby doszło do konieczności wypłaty wcześniej zawartego roszczenia, nie jest jeszcze jasne, czy taka operacja byłaby w zgodzie z sankcjami. Dodatkowo, cała branża ma problem z nadążaniem za nowymi przepisami – w ostatnich dniach zastosowano około 300 nowych sankcji. Spora część z nich różni się detalami między poszczególnymi krajami i regionami.
Komentatorzy wskazują, że zachowanie towarzystw ubezpieczeniowych może mieć równie duży wpływ na rosyjski eksport i import, jak sankcje oraz decyzje podejmowane przez linie żeglugowe i europejskie i amerykańskie porty, które odmawiają obsługi rosyjskich serwisów. Jednocześnie w grze na rynku ubezpieczeniowym – podobnie jak to jest w przypadku choćby zakupu rosyjskiej ropy – mogą pojawić się nowi ubezpieczyciele z siedzibami w krajach, które odmawiają wspierania sankcji nałożonych na Moskwę. Współpraca z nimi byłaby jednakże ryzykowna dla armatorów, ze względu na potencjalny brak gwarancji wypłacalności spowodowany ograniczonym zasięgiem działania – trudno się spodziewać, by te towarzystwa były na tyle konkurencyjne, by móc zdobyć inną klientelę, a tym samym zbudować odpowiedni kapitał pozwalający na pokrywanie ewentualnych szkód.
Nowy kontenerowy plac przeładunkowy w Porcie Gdynia
Kryzysy powodują wzrost kosztów w żegludze, ale frachty znów spadają. Analiza rynku frachtowego i czarterowego (tygodnie 8-11/2024)
Paliwo uzyskane z orzechów nerkowca szansą na uczynienie żeglugi bardziej "zieloną"?
Pierwszy duży kontenerowiec na metanol już w Europie
Bezpiecznie do portu mimo niepogody
Biden chce jak najszybciej otworzyć port Baltimore i odbudować most Key