W pakistańskim porcie Gwadar doszło do strzelaniny. Napastnicy otworzyli ogień w budynku zarządu portu. Zostali zastrzeleni przez ochronę.

Do incydentu doszło w środę, poinformowały o nim lokalne media. Pierwotnie podawano, że dwóch napastników weszło do kompleksu zarządu portu Gwadar w Pakistanie, w prowincji Beludżystan i otworzyło ogień. Strzelcy mieli zginąć w wyniku odwetowego ostrzału pracowników ochrony. Media podały także, że tuż przed strzałami doszło do wybuchu. Nie podano informacji o potencjalnych innych ofiarach czy zniszczeniach.

Z czasem o sytuacji poinformowały władze prowincji. Szef władz Beludżystanu Sarfraz Bugti poinformował w serwisie X, że zabitych zostało nie dwóch, a ośmiu napastników.

Gwadar położony jest w pobliżu Cieśniny Ormuz, którą transportowana jest ropa na Morzu Arabskim. Jest to głębokowodny port, inwestycja Chin będąca częścią Inicjatywy Pasa i Szlaku promowanej przez Pekin. Fakt, że port został wybudowany ze środków chińskich nie odpowiada kilku separatystycznym grupom bojowników działającym w bogatym w minerały Beludżystanie. To właśnie jedna z nich odpowiada za ostatni atak w porcie. Przyznała się do niego Armia Wyzwolenia Beludżystanu, która latem zeszłego roku przypuściła atak na konwój chińskich robotników w Gwadarze.