Podczas Baltexpo 2023 rozmawialiśmy z Pawłem Zastawnym, prezesem zarządu Speed, o aktualnych trendach inwestycyjnych i wyzwaniach w gospodarce morskiej.
Prezes wyjaśnił strategię inwestycyjną Speed. W kontekście dynamicznej sytuacji geopolitycznej i wyraźnego wzrostu zapotrzebowania na usługi przeładunkowe, firma zainwestowała w rozbudowę swojej infrastruktury. Zastawny zaznaczył, że pandemia skłoniła do przesunięcia produkcji na rynki europejskie, co znacząco wpłynęło na porty morskie, zwłaszcza w obszarze ładunków masowych. Wybuch wojny na Ukrainie dodatkowo skatalizował popyt na surowce energetyczne i przyniósł znaczący wzrost w segmencie przeładunków masowych. Wobec tych okoliczności firma przystąpiła do realizacji ambitnych projektów inwestycyjnych. Dzięki współpracy z zarządem portu w Gdańsku, udało się rozszerzyć infrastrukturę, w tym tereny przeładunkowe i magazyny. Planowane są także kolejne inwestycje, takie jak budowa silosów do przeładunku popiołu i cementu oraz remont Nabrzeża Wiślanego.
– Remont nabrzeża, który właściwie jest już rozstrzygany, mamy nadzieję rozpocznie się w styczniu przyszłego roku. Pozwoli on na przeładunek statków o zanurzeniu do 11,5 metra i nie będzie ograniczenia tonażowego. Jednocześnie prowadzimy proces zakupu dwóch dużych dźwigów hydraulicznych, które pozwolą nam na przeładunek statków właśnie z zanurzeniem 11,5 metra. To będzie kolejna inwestycja rzędu 8 milionów euro – powiedział prezes. – Naszym celem jest przeładunek 3,5 miliona ton w Gdańsku. W tej chwili przeładowujemy około miliona sześciuset tysięcy ton w ciągu roku, czyli chcemy praktycznie podwoić tę ilość. I na pewno możliwość obsługi dużych statków typu Handymax pozwoli nam na osiągnięcie tego wolumenu. Zawsze staramy się obsługiwać statki z jak największą prędkością, z jak największą ratą, tak żeby nie blokować nabrzeża, tylko żeby maksymalizować jego wykorzystanie. Stąd duże dźwigi hydrauliczne, które zdecydowanie zwiększają ratę przeładunkową. W przyszłości gwarantować będziemy ratę przeładunkową, czy to na zbożu, czy na ładunkach typu węgiel 20 tysięcy ton z rzeczywistą ratą przeładunkową 30-35 tysięcy ton. To jest nasz cel – dodał.
Prezes podkreślił znaczenie efektywności i automatyzacji procesów, a także wszechstronności personelu. To kluczowe aspekty, które pozwalają sprostać wyzwaniom związanym z obsługą towarów i zabezpieczeniem finansowym. Rozmowa odzwierciedla rosnący potencjał i znaczenie polskiej branży morskiej w obliczu zmieniających się realiów globalnych. Dzięki zaawansowanym inwestycjom i spójnej strategii spółka wydaje się być w pełni przygotowana na przyszłe wyzwania i kontynuację dynamicznego rozwoju.
Ministerstwo Infrastruktury planuje modernizację polskiego odcinka Międzynarodowej Drogi Wodnej E70
Posidonia 2024 z wszechstronnym programem konferencji
"Puls Biznesu": Konsorcjum SBT zaskarżyło decyzję o dzierżawie terminalu zbożowego
Niemieckie porty w kryzysie, a strategia ich ratowania rozczarowuje
Debata "Polskie porty morskie" na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym
Zaczepił w Danii o most, płynie do Polski