Rząd przyjrzy się kwestii zagospodarowania przestrzennego w polskich portach morskich. W wykazie jego prac legislacyjnych i programowych znalazły się odpowiednie projekty dla dziewięciu portów.
W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów znalazło się dziewięć projektów dotyczących zagospodarowania przestrzennego wód wewnętrznych oraz – w niektórych przypadkach – morza terytorialnego w dziewięciu polskich portach morskich. Osobą wskazaną jako odpowiedzialna za opracowanie projektów jest wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka. We wszystkich wskazano, że planowanym terminem przyjęcia projektów przez Radę Ministrów jest I kwartał 2024 roku.
Niektóre z akwenów wewnętrznych portów objęte są istniejącymi planami zagospodarowania przestrzennego, inne nie. Rada Ministrów zajmie się tą kwestią w przypadku dziewięciu portów: Szczecina, Darłowa, Świnoujścia, Trzebieży, Polic (ich wody wewnętrzne nie są objęte planem zagospodarowania przestrzennego) oraz Gdańska, Gdyni, Władysławowa i Helu.
W przypadku portów, których wody nie mają PZP, trzeba będzie takowe opracować. Głównym celem Planu Zagospodarowania Przestrzennego jest „zagospodarowanie morskich wód wewnętrznych w granicach jego obszaru opracowania, w sposób zapewniający efektywne wykorzystanie ich cech, zasobów i właściwości dla różnych celów. Ponadto, Plan ma ograniczyć konflikty obecnie występujące na obszarze opracowania. Plan będzie stanowił również podstawę wydawania decyzji odnoszących się do użytkowania i zagospodarowania obszarów morskich. Dzięki diagnozie obecnego stanu użytkowania, uwarunkowań rozwoju i wzajemnych relacji woda-ląd – Plan przyznaje priorytety wybranym sposobom użytkowania. Służy temu przyznanie akwenom podstawowych funkcji wiodących, których nie mogą zakłócać inne sposoby ich wykorzystania. Dla każdego z wyznaczonych akwenów sporządza się kartę akwenu, w której zawarte są szczegółowe rozstrzygnięcia”.
W przypadku Gdańska, Gdyni, Władysławowa i Helu wskazano, że istniejący aktualnie Plan Zagospodarowania Przestrzennego, który obejmuje te porty, „został sporządzony w bardzo małej skali, przez co nie przystaje dokładnością do potrzeb rozwojowych portu morskiego w Gdańsku”.
Dodatkowo w przypadku Gdańska aktualny PZP nie obejmuje części wód portowych – basenów Portu Północnego, akwenów Martwej Wisły, Wisły Śmiałej, Kanału Kaszubskiego i Motławy w granicach portu. W przypadku Gdyni stwierdzono, że dla obszaru objętego aktualnym planem wyznaczono jeden akwen o funkcji podstawowej „funkcjonowanie portu lub przystanie”, co nie zgadza się z realiami – „stosunki przestrzenne w tym akwenie są zdecydowanie bardziej złożone i wymagają bardziej szczegółowej regulacji”. Dodatkowo, wody wewnętrzne portu morskiego w Gdyni nie są objęte obecnie żadną regulacją z zakresu planowania przestrzennego. Identyczną argumentację przedstawiono w przypadku Władysławowa i Helu.
"Puls Biznesu": Konsorcjum SBT zaskarżyło decyzję o dzierżawie terminalu zbożowego
Niemieckie porty w kryzysie, a strategia ich ratowania rozczarowuje
Debata "Polskie porty morskie" na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym
Zaczepił w Danii o most, płynie do Polski
CMA CGM i CEVA Logistics oficjalnym partnerem logistycznym igrzysk Paryż 2024
Floty i szlaki żeglugowe bezpieczne dzięki dostępności map elektronicznych. Biura hydrograficzne powinny pomóc żegludze