• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Royal Navy na czele międzynarodowego zespołu okrętów chroniącego podwodne kable na Bałtyku

30.11.2023 20:18 Źródło: Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Royal Navy na czele międzynarodowego zespołu okrętów chroniącego podwodne kable na Bałtyku

Partnerzy portalu

Fot. Royal Navy

20 okrętów w ramach Połączonych Sił Ekspedycyjnych (Joint Expeditionary Force, JEF), wyjątkowego, międzynarodowego zgrupowania sił morskich, będzie strzec bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej Morza Bałtyckiego. Na jego czele stoi Wielka Brytania, która wysłała znaczne zgrupowanie na zagrożony obszar.

Od 1 do 15 grudnia okręty 10 państw państw będą realizowały zadania patrolowe i szkoleniowe. Jest to zarówno pogłębienie relacji między nimi, jak i sygnał dla m.in. Rosji w zakresie gotowości państw nadbałtyckich i partnerskich do kolektywnej obrony. Royal Navy wydzieliła do tego zespołu siedem okrętów, sześć bojowych (dwie fregaty, dwa patrolowce i dwa niszczyciele min) i jeden pomocniczy (desantowiec Royal Fleet Auxiliary), wspartych przez samolot patrolowy Royal Air Force, P-8 Poseidon.

Przedsięwzięcie ruszyło po tym, jak ministrowie obrony wszystkich dziesięciu krajów JEF spotkali się we wtorek i jednomyślnie zgodzili się na uruchomienie protokołu mobilizującego zasoby wojskowe ze wszystkich uczestniczących krajów – znanego jako opcja reagowania JEF, lub opcja wspólnej odpowiedzi (Joint Response Option, JRO) – po raz pierwszy w historii JEF, istniejących od 2014 roku. Ministrowie dziesięciu krajów JEF wydali wspólne oświadczenie po wtorkowym wirtualnym spotkaniu, podkreślając znaczenie pierwszego uruchomienia dostosowanego do potrzeb działań w ramach JRO,  zapewniając namacalną demonstrację JEF jako wiarygodnego podmiotu przyczyniającego się do bezpieczeństwa Europy Północnej.

Na spotkaniu przywódców krajów JEF w zeszłym miesiącu premier Wielkiej Brytanii obiecał zwiększyć obecność wojskową  w Europie Północnej. rozmieszczając w tym regionie ponad 20 000 żołnierzy w przyszłym roku z zamiarem zwalczania pojawiających się zagrożeń hybrydowych i obrony krytycznych infrastrukturę krajową.

Kontyngent wyruszy na początku grudnia, aby dołączyć do innych okrętów i samolotów z krajów zaangażowanych w ten zespół okrętowy w celu rozpoczęcia wspólnych patroli, przy czym będą rozmieszczone w taki sposób, aby obejmowały duży obszar od Kanału La Manche po Morze Bałtyckie, demonstrując interoperacyjność między krajami JEF w transporcie morskim i powietrznym całej domeny.

Podczas rozmieszczenia okręty i i samoloty z krajów JEF będą współpracować w celu przeprowadzenia patroli odstraszających w obszarach o kluczowym znaczeniu, a także w celu pogłębienia nadzoru wokół zasobów morskich i wymiany danych wywiadowczych. W zamierzeniu patrole zapewnią rozszerzoną obecność sił bezpieczeństwa, nawiązując do działań NATO w zakresie wzmożonej czujności, które miały miejsce w regionie Morza Bałtyckiego przez cały listopad, po tym jak doszło do incydentów z uszkodzeniem kabla przesyłowego, łączącego Szwecję i Estonię, a także gazociągu Balticconnector, łączącego Finlandię i Estonię. 

– Na mocy tego historycznego i bezprecedensowego porozumienia grupa zadaniowa Royal Navy złożona z siedmiu okrętów, wspierana przez RAF, dołączy do sojuszników z całej północnej Europy w ramach wspólnej operacji mającej na celu obronę naszej wspólnej infrastruktury krytycznej przed potencjalnymi zagrożeniami. Wielka Brytania i nasi partnerzy z JEF zrobią wszystko, co w ich mocy, aby bronić naszych wspólnych obszarów interesów, a dzisiejszy przejaw niewzruszonej jedności stanowi potężny sygnał odstraszania, że ​​jesteśmy gotowi stawić czoła każdemu potencjalnemu zagrożeniu siłą. Razem zdecydowanie opowiadamy się za pokojem, bezpieczeństwem i niezachwianą determinacją w utrzymaniu porządku międzynarodowego opartego na zasadach – powiedział Grant Shapps, sekretarz obrony. 

JEF to grupa krajów o podobnych poglądach, Dania, Estonia, Finlandia, Islandia, Łotwa, Litwa, Holandia, Norwegia, Szwecja i Wielka Brytania. Współpraca na niwie wojskowej ma potwierdzać, że łączą je wspólny cel, wartości, a także skupienie się na bezpieczeństwie i stabilności w głównych regionach JEF w regionie Dalekiej Północy, Północnego Atlantyku i Morza Bałtyckiego. Jest to wyjątkowa inicjatywa, która wykracza poza relacje w ramach NATO i UE, gdzie zdarzały się nawet sugestie odnośnie tworzenia alternatywnych struktur, w których prym może wieść Wielka Brytania. Gdy idea ruszyła w w 2014 roku, udziałem w niej nie były zainteresowane Niemcy i Polska. Zgrupowanie ma w zamierzeniu stanowić wysoce gotowe, elastyczne siły, których zadaniem jest zwiększenie zdolności Wielkiej Brytanii do szybkiego reagowania w dowolnym miejscu na świecie, wraz z podobnie myślącymi sojusznikami lub w imieniu organizacji międzynarodowych, takich jak ONZ czy NATO. Wkład Wielkiej Brytanii obejmuje główne grupy zadaniowe komandosów, a także powietrzno-desantowe, pancerne, lotnicze, powietrzne i morskie.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.