Po zatonięciu w połowie grudnia korwety HMS Sukhotai są odnajdywane kolejne ciała członków załogi. Tajlandzkie służby pokazały również podwodne zdjęcia zatopionej jednostki.

Okręt znajdował się poza portem, gdy 18 grudnia uderzyły w niego silne fale, dokonując przechyłu kadłuba i wdarcia się wody na pokład. Słona woda doprowadziła do uszkodzenia systemów elektronicznych znajdujących się w wyposażeniu jednostki, doprowadzając do uszkodzeń m.in. w siłowni okrętowej. W wyniku awarii doszło do zatrzymania systemu sterowania oraz możliwości dotychczasowej obsługi sprzętu. W wyniku tego okręt zaczął nabierać wody i przechylać się jeszcze bardziej, aż w końcu zatonął. Udało się uratować większość członków załogi w liczbie 75 osób, ale doliczono się aż 31 zaginionych. Natychmiast przystąpiono do akcji ratunkowej, w której brały udział m.in. trzy okręty marynarki wojennej oraz dwa helikoptery, które przystąpiły do procedury search and rescue.

Uratowani członkowie załogi HMS Sukhotai podawali później informacje o panicepodczas katastrofy oraz braku zachowania podstawowych środków bezpieczeństwa, jak choćby niedostatecznej liczby kamizelek i pontonów ratunkowych. W dodatku sytuację (w tym późniejszą akcję ratunkową) pogarszała utrzymująca się trudna pogoda z silnym wiatrem i bardzo wysokimi falami. Niedługo po zatonięciu korwety udało się uratować zaledwie jednego rozbitka. Niestety, w ciągu kolejnych dni rosła liczba ofiar oraz nadzieje na znalezienie kogokolwiek żywego. Po Nowym Roku podano, że odnaleziono w sumie 24 ciała członków załogi, a służby ratunkowe i marynarka wojenna poszukują pozostałych.

Zatonięcie HTMS Sukhothai to pierwsza od lat utrata okrętu, jaką poniosła tajlandzka Marynarka Wojenna (Kong Thap Ruea Thai). Oznacza też ograniczenie jej potencjału bojowego i wywołała szereg dyskusji odnośnie finansowania morskiego rodzaju sił zbrojnych. Zbudziła również pytania o priorytety budżetowe marynarki, które w ostatnich latach koncentrowały się na pozyskaniu jednego okrętu podwodnego produkcji chińskiej, z jednoczesnym ograniczeniem zakupów bojowych jednostek nawodnych.