Natłok statków przed ruchliwą bramą handlową USA – Azja, utrzymywał się w zeszłym tygodniu. Wynika to ze znacznego wzrostu importu w marcu, który jest zwykle jednym z najmniej dochodowych miesięcy w roku, jeśli chodzi o wolumeny kontenerów.
W niedzielę 25 kontenerowców było zakotwiczonych na redzie, w oczekiwaniu na wejście do sąsiednich portów w Los Angeles i Long Beach w Kalifornii. Dla porównania z danymi zebranymi tydzień wcześniej było to 28 kontenerowców, i wartość ta zbliża się do progu wartości szczytowej z lutego br., kiedy było to 40 statków – jak podaje urząd kontrolujący ruch morski w zatoce San Pedro. Kolejnych 10 kontenerowców ma przybyć w ciągu najbliższych trzech dni, a siedem z nich ma rzucić kotwicę i dołączyć do kolejki.
Według danych z portu w Los Angeles, średni czas oczekiwania na wejście wynosi 8 dni i nie zmienił się w stosunku do ubiegłego tygodnia. Wartość ta jest około trzykrotnie większa w porównaniu do czasu średniego opóźnienia w listopadzie.
Poprzedni rekord „najlepszego miesiąca” w wysokości 815 885 TEU, ustanowiony w grudniu 2020 roku, został przekroczony o 24 502 TEU. Był to również trzeci raz w 110-letniej historii Port of Long Beach, kiedy obsłużono ponad 800 000 TEU w ciągu jednego miesiąca.
Wolumen kontenerów w porcie Long Beach wzrósł o 62,3% do 840387 TEU w porównaniu do marca 2020 roku.
Port w Long Beach jest drugim najbardziej ruchliwym portem morskim w USA. Dzięki 175 liniom żeglugowym łączącym Long Beach z 217 portami morskimi roczny obrót to wartość około 170 miliardów dolarów w handlu, zapewnia również ponad 575 000 miejsc pracy w południowej Kalifornii.
Litwa zaostrza kontrolę zboża z Rosji i Białorusi
Aktywny okres w inwestycjach tonażowych. Analiza rynku tonażowego (tygodnie 6-10/2024)
Hapag Lloyd w sztormach w 2023 i 2024 r.
Rząd chce, by terminal zbożowy w Gdyni trafił do KGS
Brak inwestycji w porty i kolej ogranicza potencjał polskiego eksportu rolnego
Europejskie Porozumienie Przemysłowe wyzwaniem i szansą dla portów i stref ekonomicznych