pc
Ropa naftowa znajdująca się na wypuszczonym z Gibraltaru irańskim tankowcu Adrian Darya została sprzedana i jej właściciel zadecyduje, dokąd statek teraz się uda - oświadczył w poniedziałek cytowany przez agencję IRIB rzecznik rządu Iranu.
Tankowiec zatrzymała 4 lipca w pobliżu Gibraltaru brytyjska piechota morska w związku z podejrzeniem, że zamierza dostarczyć ładunek irańskiej ropy do Syrii, co byłoby złamaniem sankcji nałożonych na to państwo przez Unię Europejską. Ostatecznie statek uwolniono 18 sierpnia mimo sprzeciwu Stanów Zjednoczonych. Władze USA zapowiedziały wtedy, że podejmą wszelkie działania, by uniemożliwić mu dowiezienie ładunku do Syrii.
Rzecznik irańskiego rządu nie ujawnił, kto ma być odbiorcą ropy. Z ogólnodostępnych informacji żeglugowych wynika, że Adrian Darya nie płynie już do Turcji, podawanej pod koniec ubiegłego tygodnia jako cel jego obecnego rejsu.
Idą zmiany w Porcie Gdynia. Demontaż Bühlera na Nabrzeżu Indyjskim
Zmiany w Chińsko-Polskim Towarzystwie Okrętowym S.A. "Chipolbrok"
Unimot przygotowuje dodatkową infrastrukturę importową dla LPG
W Baltimore otwarto trzecią, tymczasową trasę w pobliżu zniszczonego mostu
MI przygotuje projekt rozporządzenia ws. planu zagospodarowania przestrzennego wód portu morskiego w Dziwnowie
Port Elbląg liczy na większy przeładunek