PMK
Testowany przez port w Amsterdamie pływający dron Telemetron przeprowadził swoją pierwszą inspekcję statku, pokazując tym samym, że te urządzenia mogą nie tylko latać. Test został przeprowadzony 8 lipca.
Pilotażowa inspekcja to efekt współpracy między Portem Amsterdam, holenderskim Urzędem Celnym oraz firmami Seabed i Maritime Robotics. Strony liczą na zdobycie doświadczenia w nowych technologiach używanych w procesach morskich. Wraz z autonomicznie pływającymi statkami miałoby to ogromny wpływ na przyszłość branży morskiej.
W czasie pierwszego testu zbadano proces inspekcji tzw. "statków marginalnych". Są to jednostki o zanurzeniu, które wymaga sprawdzenia, aby statek mógł przejść przez śluzę Noordersluis.
Proces kontroli, który obejmuje odczyt sześciu znaków na kadłubie statku, nadaje się idealnie do obsługi przez pływającego drona. W ciągu tygodnia robot był wykorzystywany w różnych scenariuszach symulacji procesu kontroli głębokości. Obliczał zanurzenie statku, które określa, czy jednostka może przejść przez śluzę Noordersluis, czy też musi być lżejsza.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Polski masowiec zderzył się z suwnicą i żurawiami
Okno Maersk na Azję. Firma otwiera centrum logistyczne w Szanghaju
Służby i instytucje przygotowują się do sezonu zimowego. Spotkanie z udziałem ministra infrastruktury
KE dała zielone światło na unijne finansowanie inwestycji w porcie w Elblągu
Fąfara: w przyszłym roku Orlen może dostarczyć Ukrainie 1 mld m sześc. gazu
Południowa perspektywa na dostęp do morza. Porty Szczecin i Świnoujście bramą dla Dolnego Śląska i Opolszczyzny
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej