Należący do Condor Ferries prom Condor Rapide po kilku tygodniach spędzonych w suchym doku powrócił na regularną trasę. Na statku przeprowadzono nie tylko rutynowe prace konserwacyjne. Zmodernizowano również przestrzenie przeznaczone dla pasażerów.

Popularna jednostka została w sobotę przywrócona do serwisu po pięciu tygodniach przerwy, która odbyła się ze względu na realizowane cykliczne prace modernizacyjne. Przeprowadzane są one w ramach uruchomionego w 2015 r. programu, który zakłada, że przewoźnik każdego roku przeznacza 7 milionów funtów na modernizację floty.

Tym razem, oprócz przeglądu oraz prac mechanicznych (objęły one m.in. silniki i pędniki wodnoodrzutowe) wykonano też szereg prac remontowych w obrębie przestrzeni pozostających do użytku podróżnych. Metamorfozę przeszedł pokój telewizyjny dla dzieci, bar oraz sklep wolnocłowy. W wielu miejscach pojawiły się nowe dywany i wykładziny. Część kadłuba otrzymała nowe powłoki malarskie.

Nie bez powodu prace realizowane były na przełomie stycznia i lutego. Dla przewoźnika to najmniej intensywny czas. Wykonanie remontu o innej porze roku byłoby właściwie niemożliwe.

„Nasze szybkie promy są wyłączane z serwisu każdego roku w trakcie spokojniejszych, zimowych miesięcy” - powiedział Elwyn Dop z Condor Ferries. „Zarówno Liberation, jak i Rapide mają już fazę remontów za sobą i są dostępne, by obsługiwać oferowane przez nas połączenia przez cały nadchodzący sezon”.

Condor Ferries to operator promowy obsługujący połączenia pomiędzy Wielką Brytanią, Francją i wyspami Guernsey oraz Jersey. Firma posiada bogatą ofertę dedykowaną zarówno indywidualnym pasażerom, jak i klientom frachtowym. W skład floty przewoźnika wchodzą cztery jednostki, w tym dwa szybkie katamarany – wspomniany Condor Rapide oraz nowoczesny, oddany do eksploatacji cztery lata temu Condor Liberation.