PMK
Tajwański armator Yang Ming potwierdził wyczarterowanie 10 nowych kontenerowców od firm Costamare i Shoei Kisen. Każdy z tych operatorów zamówi po pięć jednostek o ładowności od 11 do 12 tys. TEU.
Nowe jednostki mają wchodzić do służby od 2020 do 2021 roku. Po ich dostarczeniu zostaną od razu wyczarterowane długoterminowo Yang Ming.
To początek planu renowacji floty armatora, który został zatwierdzony w lutym tego roku. Oprócz czarteru nowych kontenerowców, Yang Ming samodzielnie zamówił 10 jednostek o ładowności 2,8 tys. TEU.
Yang Ming w końcu wyszedł na swoje i zanotował 10,98 mln dolarów zysku w 2017 roku. To dużo lepszy wynik niż w 2016 roku, gdy spółka zanotowała stratę 510 mln dolarów.
Całkowite przychody armatora wyniosły 4,4 mld dolarów, o 13,59 proc. więcej niż rok wcześniej. Statki operatora przewiozły w tym czasie 4,72 mln TEU, o 9 proc. więcej r/r.
"To dla nas pierwszy krok do sukcesu. Spodziewamy się w przyszłości jeszcze lepszych wyników, z powodu ożywienia w globalnej gospodarce – czytamy w oświadczeniu firmy. - Yang Ming będzie nadal eksplorować i rozwijać nowe rynki, optymalizować wdrażanie floty i wykorzystywać możliwości minimalizacji kosztów operacyjnych i poprawy rentowności - dodał Yang Ming.
By osiągnąć te cele Yang Ming zdecydował się opóźnić niektóre z zaplanowanych dostaw nowych kontenerowców na ten rok, przesuwając je na 2019 rok. Armator odłożył dostawy trzech kontenerowców o ładowności 14 tys. TEU na 2019 rok – wynika z danych Alphaliner.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Polski masowiec zderzył się z suwnicą i żurawiami
Okno Maersk na Azję. Firma otwiera centrum logistyczne w Szanghaju
Służby i instytucje przygotowują się do sezonu zimowego. Spotkanie z udziałem ministra infrastruktury
KE dała zielone światło na unijne finansowanie inwestycji w porcie w Elblągu
Fąfara: w przyszłym roku Orlen może dostarczyć Ukrainie 1 mld m sześc. gazu
Południowa perspektywa na dostęp do morza. Porty Szczecin i Świnoujście bramą dla Dolnego Śląska i Opolszczyzny
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej