Przeładunki w głównych portach świata wzrosły w 3 kwartale tego roku - wynika z raportu Global Port Development Report wydanego przez Shanghai International Shipping Institute (SISI).

Przeładunki wzrosły o 6,4 proc. w okresie tych trzech miesięcy w porównaniu do tego samego okresu w zeszłym roku. Powodem wzrostu było ożywienie w światowej gospodarce i wzrost handlu międzynarodowego.

Chińskie porty zanotowały najlepszy wynik z 3,23 mld ton i wzrostem 7,9 proc. To największy wzrost kwartałowy od 2014 roku, kiedy wyniósł on 5,8 proc. w drugim kwartale.

Dobry wynik zanotowały też koreańskie porty z przeładunkami 385 mln ton i wzrostem 8,8 proc. Gorzej poradziły sobie porty z Europy, gdzie wzrost wyniósł zaledwie 1,1 proc.  Natomiast porty amerykańskie mogły pochwalić się wzrostem 8 proc.

Dla porównania przeładunki w polskich portach morskich wzrosły od stycznia do października tego roku do 63 mln ton, czyli o 4,3 proc. w stosunku do analogicznego okresu przed rokiem - poinformował Główny Urząd Statystyczny.

W samym tylko październiku przeładowano 6,9 mln ton ładunków, tj. o 8,4 proc. więcej niż przed rokiem.Znacznie wzrosła wielkość ładunków masowych ciekłych – o 25,9 proc. (wobec nieznacznego wzrostu przed rokiem), w tym przeładunków ropy naftowej – o 20,8 proc. (po spadku przed rokiem). Masa przeładunków kontenerów zwiększyła się o 23,2 proc., ładunków tocznych – o 11,2 proc., a pozostałych drobnicowych – o 3,2 proc.