JK
Polacy, którzy pływają na statkach pod niemiecką banderą, stoją przed groźbą zwolnień. Niemcy chcą ograniczyć liczbę marynarzy pochodzących z krajów Unii Europejskiej na swoich statkach – o sprawie informuje Radio Szczecin.
Niemicy pracują nad zmianami w przepisach, które sprawią, że armatorzy będą rezygnować z marynarzy pochodzących z krajów Unii Europejskiej. Mają ich zastąpić marynarze z Filipin, którzy są tańsi. Zmiana ma na celu obniżenie kosztów eksploatacji statków.
- Obecnie rejestr niemiecki nakłada obowiązek na armatorów zatrudniania czterech członków załogi z Unii Europejskiej: marynarzy i oficerów unijnych. Nowy projekt zakłada, że będą to tylko dwie takie osoby – powiedział na łamach Radia Szczecin Krzysztof Gogol z Polskiej Żeglugi Morskiej.
Polacy stanowią liczną grupę zatrudnianych na niemieckich statkach. Niemiecka flota handlowa liczy ponad 3100 statków, a niemieckich marynarzy jest tylko niecałe siedem tysięcy – czytamy na w Radiu Szczecin.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Polski masowiec zderzył się z suwnicą i żurawiami
Okno Maersk na Azję. Firma otwiera centrum logistyczne w Szanghaju
Służby i instytucje przygotowują się do sezonu zimowego. Spotkanie z udziałem ministra infrastruktury
KE dała zielone światło na unijne finansowanie inwestycji w porcie w Elblągu
Fąfara: w przyszłym roku Orlen może dostarczyć Ukrainie 1 mld m sześc. gazu
Południowa perspektywa na dostęp do morza. Porty Szczecin i Świnoujście bramą dla Dolnego Śląska i Opolszczyzny
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej