Polacy współautorami łodzi rybackiej dla największego nowozelandzkiego armatora

Norweska stocznia Simek A/S podpisała z nowozelandzką firmą Sealord Group Ltd. Nelson umowę na budowę ponad 82-metrowego trawlera. Jednostka ma być gotowa w marcu 2018 roku. Kadłub tej łodzi rybackiej wykonają Polacy.

Simek A/S nie zdradza, która polska stocznia będzie z nią współpracować. Jak zapowiadają przedstawiciele norweskiej stoczni, kadłub trawlera ma być gotowy latem przyszłego roku. Do Flekkefjord przypłynie na barce. Wtedy od razu rozpocznie się jego instalacja, tak by cała łódź rybacka była gotowa do marca 2018 roku.

Statek zostanie wyposażony w silnik o mocy 5400 kW, a jego maksymalna prędkość to około 15 węzłów. Trawler będzie mógł przewieźć około 150 ton zamrożonych ryb oraz wyprodukować w ciągu doby około 60 ton mączki rybnej.

Koszt nowego trawlera to ponad 400 milionów NOK. Statek został zaprojektowany przez firmę projektowania statków Skipsteknisk w Ålesund, w ścisłej współpracy ze stocznią Simek A/S.

Nowozelandzki kontrahent to duże wyróżnienie dla stoczni Simek A/S. Firma Sealord Group jest bowiem jednym z największych rybackich przedsiębiorstw w Nowej Zelandii i ma najwięcej statków w całym kraju.