PMK
Bałtycki Indeks Towarowy od końca marca notuje ciągły spadek. W poniedziałek wartość indeksu wyniosła dokładnie 948 pkt, o 29 pkt. mniej niż przed tygodniem.
Indeks bierze pod uwagę średnie, dzienne zarobki masowców typu: capesize (pow. 80 tys. ton nośności), panamax (60-80 tys. ton), supramax (35-59 tys. ton) oraz handysize (10-35 tys. ton).
Najwięcej spadł index capesize, aż o 56 punktów, do 1405 pkt. Oznacza to, że armatorzy tych masowców mogą liczyć na zarobki rzędu 9,256 dolarów dziennie.
Indeks panamaxów z kolei spadł o 15 punktów, do 1141 pkt. Oznacza to, że dziennie zarobki tych jednostek wyniosły 8,222 dolarów dziennie.
Mniejsze statki tradycyjnie notują mniejsze fluktuacje stawek. Indeks supramaxów wzrósł o 12 pkt do 784 pkt, a handysize wzrósł o 8 pkt do 453 pkt.
Bałtycki Indeks Towarowy, jeden z najstarszych i najlepszych wskaźników gospodarczych przejdzie niedługo totalną przemianę.
Większą wagę w obliczeniu indeksu uzyskają teraz zarobki największych masowców capesize, które przewożą węgiel i żelazo. Z indeksu znikną za to wszelkie wskaźniki zarobków najmniejszych jednostek handysize.
Zmiany zostały przygotowane na życzenie funduszy giełdowych i biur rodzinnych, które chcą zainwestować w globalny wskaźnik przewozów towarowych – powiedział Stefan Abertijn przewodniczący Rady BDI.
Bałtycki Indeks Towarowy rejestruje wzrosty popytu na towary przemysłowe, które z kolei wskazują na ekspansję gospodarczą. Jego użyteczność jako wiodącego wskaźnika szybko maleje w okresach ekspansji floty armatorów, przez co stawki nie reagują na wzrost przewiezionych towarów.
Kryzysy powodują wzrost kosztów w żegludze, ale frachty znów spadają. Analiza rynku frachtowego i czarterowego (tygodnie 8-11/2024)
Paliwo uzyskane z orzechów nerkowca szansą na uczynienie żeglugi bardziej "zieloną"?
Pierwszy duży kontenerowiec na metanol już w Europie
Bezpiecznie do portu mimo niepogody
Biden chce jak najszybciej otworzyć port Baltimore i odbudować most Key
Śmiertelny wypadek na terenie portu w Gdyni