Jak donoszą media branżowe, dwie firmy żeglugowe, które zwęszyły dla siebie szansę w obsłudze rosyjskich ładunków po tym, jak wycofały się stamtąd największe linie, borykają się z problemami finansowymi i mogą nie wyjść dobrze na tym interesie.
Rzecz dotyczy dwóch linii żeglugowych: Global Field Line (GFL) i Transmasters. Obie firmy ochoczo rozpoczęły pływanie na trasach łączących Rosję i Chiny po tym, jak z Rosji wycofali się najwięksi gracze kontenerowi. Niemniej jednak okazuje się, że w kasach obu spółek brakuje gotówki.
The Loadstar donosi, że Global Field Line, firma założona przez czterech obywateli Chin, zwróciła się do swoich klientów z prośbą o dodatkową płatność w wysokości 3000 dolarów za teu i 5000 za feu. Firma chce w ten sposób zebrać środki na uregulowanie długu u lokalnego agenta i operatora portu. Płatności mają dotyczyć statku MYD Jimei o pojemności 2472 teu, który miał napotkać problemy na Bałtyku i nie pozwolono mu rozładować kontenerów w Petersburgu. Najwyraźniej płatności zostały uregulowane, jako że jednostkę wpuszczono do portu 31 stycznia, a w tej chwili płynie w stronę łotewskiej Windawy (Ventspils).
GFL rozpoczął serwis Chiny–Rosja we wrześniu 2022 roku, w maju firma dodała trasę między Busan i Petersburgiem.
Według informacji pozyskanych przez The Loadstar, w podobnej sytuacji niedawno był także Transmasters. W tym przypadku statek Honrise (1662 teu) także utknął na Bałtyku, bo nie pozwolono mu na przeładunek w Petersburgu. Jednostka kotwiczyła w okolicy portu od listopada do stycznia, kiedy finalnie uregulowano zaległości i obsłużono Honrise w porcie. By to umożliwić, Transmasters 15 grudnia wystosowała do swoich klientów prośbę o dodatkową opłatę w wysokości 1750 dolarów za kontener. Honrise cały czas pozostaje bezczynny na Zatoce Fińskiej.
Portal przypuszcza, że zarówno GFL, jak i Transmaster, mogą ponowić prośby o dodatkowe wpłaty również na potrzeby innych jednostek, ponieważ inne czarterowane przez te linie statki również mają problemy. W Colombo przeczekać musiał Shun Long, który finalnie wyruszył do Petersburga na początku stycznia, przed dwoma dniami przeprawił się przez Kanał Sueski. W Colombo najpewniej cały czas przebywa Xin Lian Chang, problemy zanotował także New Everprosper, który jednak w tym momencie jest w drodze do Chin.
Przeładunki kontenerów w Chinach w górę
Kanał Dębicki i inne projekty inwestycyjne zapewnią Portowi Szczecin nowe możliwości działania
Kongres Polskie Porty 2030. Terminalom nie brakuje wyzwań
Nie powstanie trzeci pas na Obwodnicy Trójmiasta. Ministerstwo ma inną koncepcję
Aktywna Plaża z Portem Gdynia, czyli święto siatkówki plażowej za nami
190 tys. zł na zakup drona podwodnego dla Portu Gdańsk