ew
O wielkim szczęściu może mówić 46-letnia Kay z Anglii. Podczas rejsu wycieczkowego po Morzu Adriatyckim, u wybrzeży Chorwacji, wypadła ze statku. W wodzie znalazła się około północy i spędziła w niej dziesięć godzin.
Kobieta wypadła z wycieczkowca Norwegian Star, około 95 kilometrów od wybrzeża Chorwacji, tuż przed północą w sobotę. Statek był w trakcie rejsu z chorwackiej Vargaroli do Wenecji. Informację potwierdziła już firma zarządzająca flotą wycieczkowych statków pasażerskich - Norwegian Cruise Line.
Jak powiedział Lovro Oresković, kapitan statku ratowniczego: "Kiedy ją znaleźliśmy - była wyczerpana. My natomiast możemy mówić o wielkim szczęściu, uratowaliśmy bowiem ludzkie życie".
Sama Brytyjka, w rozmowie z telewizją HRT dodała: "Byłam w wodzie przez 10 godzin, więc ci cudowni faceci uratowali mi życie". Niestety nie wyjaśniła w jaki sposób wypadła za burtę. Została przewieziona do szpitala w miejscowości Pula a o wypadku zostało poinformowane brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Kapitan statku skazany na 4 lata więzienia za zaniedbania, które doprowadziły do śmierci 34 osób
Amerykański port dla pomocy humanitarnej w Gazie zacznie działać w ten weekend
Zakłócenia GPS na Bałtyku. Problemy dla statków i samolotów
Huti atakują z użyciem bezzałogowych pojazdów nawodnych
Rozpoczęły się próby morskie chińskiego lotniskowca Fujian
Szwecja wysyła okręt podwodny na "Dynamic Mongoose." To jedno z największych ćwiczeń NATO