Choć duński gigant Maersk od dawna dzierżył palmę pierwszeństwa w kategorii linii kontenerowych, według analityków został już wyprzedzony przez MSC lub stanie się to lada moment.
Analitycy na podstawie przekazywanych przez spółki danych już od kilku miesięcy prognozowali, że włosko-szwajcarskie MSC wyprzedzi w transporcie kontenerów Maersk. Obecnie podają, że bazując na informacjach o całkowitej oferowanej pojemności obie firmy idą łeb w łeb, choć przewaga MSC zaczyna się uwidaczniać.
Dokładne informacje nie są znane, jako że MSC nie podaje do wiadomości publicznej informacji o zamówieniach i zleceniach. Analitycy bazują zatem na doniesieniach brokerów i danych z branży. Ostatnio mówi się o kolejnych zamówieniach poczynionych przez linie – przed kilkoma miesiącami MSC miało zamówić w Chinach kilka olbrzymich kontenerowców, a niedawno zakupić kilka statków z drugiej ręki. W ostatnim czasie w Yangzijiang Shipbuilding Group w Chinach ukończono prace nad dwoma kontenerowcami o pojemności 12 200 TEU – MSC Alanya i MSC Rayshmi. W konstrukcji są jeszcze trzy kolejne jednostki tej klasy. Wszystkie te nowe uzupełnienia floty miały sprawić, że pod względem oferowanej pojemności MSC przeskoczyło Maersk o około 225 tys. TEU.
W rankingu Alphaliner wciąż na pierwszym miejscu widnieje Maersk, choć różnica między nim a drugim MSC jest minimalna – około 11 tys. TEU. Ranking ten przypisuje Duńczykom 732 statki, z czego 409 to czartery i 25 jest dopiero w produkcji (łącznie w produkcji jest 255 100 TEU). MSC ma 633 jednostki, spośród których 382 to czartery, a w produkcji jest aż 58 (993 076 TEU). Oznacza to, że nawet w Alphaliner MSC wkrótce znacznie wyprzedzi Maersk.
Duńczycy jednak nie wydają się zainteresowani rywalizacją na liczby dotyczące pojemności. W tym roku Maersk odnotował rekordowe przychody i stał się najbardziej dochodowym przedsiębiorstwem w historii Danii.
Warto dodać, że według rankingu Alphaliner duet Maersk i MSC jest na dwóch pierwszych miejscach niezagrożony. Na trzecim znajduje się CMA CGM, któremu po piętach depcze COSCO. Pierwszą piątkę zamyka Hapag-Lloyd.
Transport Week 2024. Rozwój, bezpieczeństwo i offshore
Litwa zaostrza kontrolę zboża z Rosji i Białorusi
Aktywny okres w inwestycjach tonażowych. Analiza rynku tonażowego (tygodnie 6-10/2024)
Hapag Lloyd w sztormach w 2023 i 2024 r.
Rząd chce, by terminal zbożowy w Gdyni trafił do KGS
Brak inwestycji w porty i kolej ogranicza potencjał polskiego eksportu rolnego