Rusza kolejna faza programu wzmocnienia zdolności morskich Royal Navy i Royal Australian Navy. W związku z tym międzynarodowym przedsięwzięciem Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii przyznało firmie BAE Systems finansowanie w wysokości 3,95 miliarda funtów.

Budowa okrętów atomowych w ramach programu AUKUS, będącego efektem współpracy Australii, Wielkiej Brytanii i USA,  jest określana jako największe, najpotężniejsze i najbardziej zaawansowane przedsięwzięcie w zakresie broni podwodnej. W przyszłości mają one zastąpić okręty typu Astute, które również buduje BAE Systems buduje w swojej siedzibie w Barrow-in-Furness w Cumbrii. Choć pierwszy z nich wszedł do służby w 2010 roku, to z racji na rozpiętość programu na nie tylko lata, ale i dekady, to już są planowane jako następcy jednostek, które dopiero powstają.

- Wedle wstępnych planów rozpoczęcie budowy okrętów podwodnych SSN-AUKUS ma się rozpocząć w końcu lat 20-tych XXI wieku, a pierwsza, prototypowa jednostka zostanie dostarczona w ciągu kolejnej dekady. Wielomiliardowe dofinansowanie ma stanowić silny zastrzyk pod inwestycje w branżę stoczniową, a także łańcuchy dostaw, zapewniając zatrudnienie ponad 5 000 osób. Program AUKUS pomoże zapewnić Wielkiej Brytanii długoterminowe zdolności w zakresie okrętów podwodnych, których potrzebuje Wielka Brytania, aby utrzymać przewagę strategiczną i zapewnić sobie wiodącą pozycję w kwestionowanym porządku światowym. Zależy mi na wspieraniu naszego przemysłu obronnego, ponieważ tylko dzięki krytycznemu wsparciu ze strony firm takich jak BAE Systems Wielka Brytania może opracować zaawansowany sprzęt, którego potrzebują nasze siły zbrojne, aby bronić Brytyjczyków w bardziej niebezpiecznym świecie - zaznaczył Grant Shapps, sekretarz obrony Wielkiej Brytanii.

- Jesteśmy niesamowicie dumni z naszej roli w realizacji tego niezwykle ważnego, obejmującego trzy kraje programu łodzi podwodnych. Finansowanie to wzmacnia wsparcie rządu dla naszego brytyjskiego przedsiębiorstwa zajmującego się łodziami podwodnymi i pozwala nam udoskonalić projekt oraz inwestować w kluczowe umiejętności i infrastrukturę w celu wspierania naszego długoterminowego bezpieczeństwa narodowego - podkreślił Charles Woodburn, dyrektor generalny BAE Systems.

W 2020 roku państwa anglosaskie rozpoczęły dyskusje odnośnie współpracy w zakresie budowy okrętów podwodnych z napędem atomowym, będące jedną z najpotężniejszych i najefektywniejszych broni, jakie państwa mogą posiadać w swoim arsenale. Zaledwie kilka może się takimi pochwalić i ciągu kolejnych lat ma do nich dołączyć Australia. Decyzja o finansowaniu jest efektem marcowego spotkania przywódców Australii, Wielkiej Brytanii i USA. Określane jako SSN-AUKUS jednostki będą oparte na brytyjskim projekcie nowej generacji i wykorzystującym technologie ze wszystkich trzech krajów, w tym najnowocześniejszych amerykańskich okrętów podwodnych. To nie wszystko, gdyż prezydent Joe Biden przedstawił gotowość swojego kraju do przekazania w depozyt, a potem nawet zakupu, trzech okrętów typu Virginia, z możliwością zwiększenia zamówienia do pięciu. Zastąpią one obecnie eksploatowane przez Australię okręty podwodne typu Collins, wzmocnią potencjał obronny państwa i pozwolą na stworzenie infrastruktury jak i szkolenie morskich kadr pod kątem wykorzystywania jednostek z napędem atomowym. W związku z tym przedsięwzięciem Australia ma wydać astronomiczną sumę nawet 360 mld dolarów.

BAE Systems dostarczyło już Royal Navy pięć z siedmiu okrętów podwodnych typu Astute, a pozostałe dwie jednostki są na zaawansowanym etapie budowy. Firma projektuje także i buduje brytyjskie okręty podwodne nowej generacji do odstraszania nuklearnego typu Dreadnought. Aktualnie trwają prace nad trzema z czterech z nich.

Realizacja brytyjskich programów dotyczących okrętów podwodnych jest kluczowym, krajowym przedsięwzięciem w kooperacji brytyjskich władz oraz krajowego przemysłu okrętowego. Dział okrętów podwodnych BAE Systems odgrywa kluczową rolę w gospodarce Wielkiej Brytanii, szczególnie w północno-zachodniej Anglii. Dzięki wspomnianemu dofinansowaniu o równowartości 4,8 mld dolarów, do końca tego roku zatrudnienie w tym sektorze wzrośnie do 12 500 osób, w tym około 900 nowych praktykantów i absolwentów szkół i studiów ukierunkowanych na zagadnienia morskie. W przyszłym roku firma planuje zatrudnić dodatkowe 2700 osób, w tym kolejnych 900 praktykantów i absolwentów, co zapewni znaczny wzrost zatrudnienia w regionie, stając się jednym z kluczowych pracodawców. To pozwoli rozwinąć się także innym sektorom usługowym w ramach łańcucha zależności z racji na różne potrzeby firmy, nie tylko wynikające stricte ze spraw okrętowych.

AUKUS jest formą odpowiedzi na rosnącą potęgę militarną i wpływy Chin na Oceanach Indyjskim i Spokojnym, które wywierają naciski na inne państwa, w tym współpracujące z USA, jak Japonia, Korea Południowa i Filipiny. Choć sojusz oficjalnie nie jest jednak skierowany przeciwko Pekinowi, a jego celem jest "utrzymanie pokoju i stabilności w regionie Indo-Pacyfiku", to wyraźne działania wskazują na próbę stworzenia przeciwwagi wobec Państwa Środka i jego mocarstwowych ambicji. W tle dochodzi także zagrożenie ze strony Rosji, której okręty również przemierzają Ocean Spokojny i Indyjski, a ponadto jej marynarka buduje bazy w zaprzyjaźnionych państwach, m.in. w Afryce. Kontrowersje dotyczą również polityki RPA, która w ostatnim czasie prowadziła wspólne manewry morskie z flotami rosyjską i chińską. Niemniej, porozumienie ma być także zgodne z traktatem o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej i pozostaje konsultowane z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej. Australia nie będzie miała też oficjalnie pieczy nad paliwem jądrowym. Prezydent USA zapewnił też, że choć okręty będą napędzane reaktorami atomowymi, to nie będą uzbrojone w broń jądrową.