Stocznia Naval Group przekazała zamawiającemu drugi okręt podwodny o napędzie atomowym (Submersible Ship Nuclear, SSN) typu Suffern, Duguay-Trouin. Łącznie sześć takich jednostek, określanych jako Barracuda, ma wzmocnić potencjał sił morskich Francji (Marine Nationale).
Ministerstwo Obrony Francji ujawniło, że 28 lipca br. w Breście w zachodniej Francji nastąpiło przekazanie jednostki francuskiej agencji zamówień obronnych (DGA) i marynarce wojennej. Nowy nabytek sił zbrojnych ma na stałe stacjonować w porcie wojennym w Tulonie nad Morzem Śródziemnym, tak jak inne okręty SSN. Jak podały służby prasowe morskiego rodzaju sił zbrojnych, jest już po próbach na Atlantyku i obecnie trwa sprawdzanie jego wyposażenia i zdolności operacyjnych w różnych warunkach.
Położenie stępki pod Duguay-Trouin odbyło się w czerwcu 2009 roku. Po długotrwałych pracach, w tym spowolnieniu w związku z pandemią Covid-19 w 2021 roku rozpoczęto jego pierwsze testy, a rok później uruchomiono reaktor jądrowy. Próby były realizowane w stoczni okrętów podwodnych należącej do Naval Group w Cherbourg (Normandia). Miały one pozwolić zweryfikować działanie różnych systemów i wyposażenia okrętu. Testy te zostały przeprowadzone pod kierownictwem DGA we współpracy z francuską Komisją Energii Atomowej (CEA), dowództwem sił morskich, a także koncernami Naval Group i TechnicAtome. Dopiero pod koniec marca 2023 roku przeprowadzono próby morskie, aby przetestować parametry techniczne jednostki i potwierdzić zdolność do prowadzenia działań zgodnie z przeznaczeniem. W ich trakcie m.in. zrealizowano próby powierzchniowe i nurkowe, sprawdzające prędkość okrętu, jego osiągi, zachowanie na różnych głębokościach, a także bezpieczeństwo eksploatacji. Dokonano też nurkowanie statyczne, sprawdzające stateczność oraz inne próby weryfikujące działanie systemu prowadzenia walki, komunikacji i użycia uzbrojenia. Wszystko to miało na celu sprawdzenie, czy okręt wymaga poprawek i jest możliwe przekazanie go zamawiającemu we wskazanym terminie.
Fot. DGA
Okręty typu Suffren, zwane też potocznie Barracudami, to atomowe okręty podwodne, które mają zastąpić starsze jednostki typu Rubis. Pierwszy z nich, Suffren (S635) powstawał w latach 2007-2020, a gotowość bojową osiągnął w 2022 roku. Pozostałe okręty mają być przekazywane i wchodzić do służby do 2031 roku.
Le SNA Duguay-Trouin rallie pour la première fois son port base Toulon.
— Marine nationale (@MarineNationale) August 12, 2023
Une grande fierté pour la Marine et les forces sous-marines d’accueillir ce deuxième SNA de type Suffren. Cette arrivée traduit le renouvellement des moyens de la Marine défini dans le cadre de la #LPM. pic.twitter.com/jFAwttqHyG
Długość Barracudy wynosi 99,1 metra, natomiast maksymalna wyporność sięga 5 300 ton. Załoga liczy 60 osób. Okręt jest zdolny zanurzyć się na głębokość do 350 metrów, a jego autonomiczność (możliwość działania w morzu bez powracania do portu) wynosi do 70 dni. Ma osiągać prędkość 25 węzłów w zanurzeniu i 14 w wynurzeniu. Za napęd odpowiadają reaktor jądrowy K15 o mocy 150 MW, dwie grupy turbogeneratorów 10 MW, dwa awaryjne generatory diesla o mocy 480 kW, a także pompa strumieniowa napędzana elektrycznie. W swoim wyposażeniu posiada system zarządzania walką SYCOBS, zestaw sonaru kadłubowego i bocznego Thales UMS-3000, holowany sonar ETBF DSUV 62C, sonar do wykrywania min i innych zagrożeń podwodnych Thales SEACLEAR, szerokopasmowy sonar przechwytujący Thales VELOX-M8, echosondę nawigacyjną Thales NUSS-2F Mk2, radar nawigacyjny Safran Series 10 CSR i elektroniczny system przeciwdziałania NEMESIS. Okręt posiada cztery wyrzutnie torped 533 mm, a w skład uzbrojenia mogą wchodzić, umieszczane na 20 regałach magazynowych, pociski manewrujące MdCN do zwalczania celów lądowych, pociski przeciwokrętowe Exocet SM39 Mod2, pociski ziemia-powietrze A3SM (VL MICA), ciężkie torpedy F21 Artemis, a także miny FG29.
Barracuda miała być także francuskim towarem eksportowym. Jako typ Attak, lub też znane pod nazwą Shortfin Barracuda, miały w liczbie dwunastu jednostek i w wariancie o napędzie konwencjonalnym wejść w skład australijskich sił morskich. Inny napęd wynikał wtedy z antynuklearnej, wieloletniej polityki władz Australii. Problemy projektowe ze strony Francuzów, rosnąca cena, a także zmiany koncepcji doprowadziły do zerwania w 2021 roku umowy, co było powodem późniejszego, poważnego zgrzytu między Paryżem a Canberrą. Gwóźdź do trumny przedsięwzięcia zadało ogłoszenie realizacji wespół przez Australię, Wielką Brytanię i USA, w ramach programu AUKUS, budowy australijskich, atomowych okrętów podwodnych, a przedtem oferty sprzedania dla Royal Australian Navy jednostek z napędem atomowym typu Virginia.
Odpowiedzialny za atomowe okręty podwodne dla Francji koncern Naval Group jest obecnie jednym z oferentów programu "Orka" dla polskiej Marynarki Wojennej.
W Niemczech ochrzczono nową korwetę, FGS Karlsruhe
W Strefie Gazy zakończyła się budowa pływającego portu dla pomocy humanitarnej
Obfite efekty działań brytyjskiego patrolowca. Okręt zatrzymał transporty narkotyków o łącznej wartości pół miliarda funtów
„Orka” na finiszu. Do ogłoszenia przetargu zostały tygodnie
Kontenery, kreda, kokaina. Międzynarodowy kartel narkotykowy rozbity w Polsce
Kolejne drony Huti zostały zestrzelone przez okręty