• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Marynarka Wojenna Francji wciela do służby atomowy okręt podwodny

12.08.2023 16:53 Źródło: Ministerstwo Obrony Francji, Naval Group
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Marynarka Wojenna Francji wciela do służby atomowy okręt podwodny

Partnerzy portalu

Naval Group

Stocznia Naval Group przekazała zamawiającemu drugi okręt podwodny o napędzie atomowym (Submersible Ship Nuclear, SSN) typu Suffern, Duguay-Trouin. Łącznie sześć takich jednostek, określanych jako Barracuda, ma wzmocnić potencjał sił morskich Francji (Marine Nationale).

Ministerstwo Obrony Francji ujawniło, że 28 lipca br. w Breście w zachodniej Francji nastąpiło przekazanie jednostki francuskiej agencji zamówień obronnych (DGA) i marynarce wojennej. Nowy nabytek sił zbrojnych ma na stałe stacjonować w porcie wojennym w Tulonie nad Morzem Śródziemnym, tak jak inne okręty SSN. Jak podały służby prasowe morskiego rodzaju sił zbrojnych, jest już po próbach na Atlantyku i obecnie trwa sprawdzanie jego wyposażenia i zdolności operacyjnych w różnych warunkach.

Położenie stępki pod Duguay-Trouin odbyło się w czerwcu 2009 roku. Po długotrwałych pracach, w tym spowolnieniu w związku z pandemią Covid-19 w 2021 roku rozpoczęto jego pierwsze testy, a rok później uruchomiono reaktor jądrowy. Próby były realizowane w stoczni okrętów podwodnych należącej do Naval Group w Cherbourg (Normandia). Miały one pozwolić zweryfikować działanie różnych systemów i wyposażenia okrętu. Testy te zostały przeprowadzone pod kierownictwem DGA we współpracy z francuską Komisją Energii Atomowej (CEA), dowództwem sił morskich, a także koncernami Naval Group i TechnicAtome. Dopiero pod koniec marca 2023 roku przeprowadzono próby morskie, aby przetestować parametry techniczne jednostki i potwierdzić zdolność do prowadzenia działań zgodnie z przeznaczeniem. W ich trakcie m.in. zrealizowano próby powierzchniowe i nurkowe, sprawdzające prędkość okrętu, jego osiągi, zachowanie na różnych głębokościach, a także bezpieczeństwo eksploatacji. Dokonano też nurkowanie statyczne, sprawdzające stateczność oraz inne próby weryfikujące działanie systemu prowadzenia walki, komunikacji i użycia uzbrojenia. Wszystko to miało na celu sprawdzenie, czy okręt wymaga poprawek i jest możliwe przekazanie go zamawiającemu we wskazanym terminie.

Fot. DGA

Okręty typu Suffren, zwane też potocznie Barracudami, to atomowe okręty podwodne, które mają zastąpić starsze jednostki typu Rubis. Pierwszy z nich, Suffren (S635) powstawał w latach 2007-2020, a gotowość bojową osiągnął w 2022 roku. Pozostałe okręty mają być przekazywane i wchodzić do służby do 2031 roku.

Długość Barracudy wynosi 99,1 metra, natomiast maksymalna wyporność sięga 5 300 ton. Załoga liczy 60 osób. Okręt jest zdolny zanurzyć się na głębokość do 350 metrów, a jego autonomiczność (możliwość działania w morzu bez powracania do portu) wynosi do 70 dni. Ma osiągać prędkość 25 węzłów w zanurzeniu i 14 w wynurzeniu. Za napęd odpowiadają reaktor jądrowy K15 o mocy 150 MW, dwie grupy turbogeneratorów 10 MW, dwa awaryjne generatory diesla o mocy 480 kW, a także pompa strumieniowa napędzana elektrycznie. W swoim wyposażeniu posiada system zarządzania walką SYCOBS, zestaw sonaru kadłubowego i bocznego Thales UMS-3000, holowany sonar ETBF DSUV 62C, sonar do wykrywania min i innych zagrożeń podwodnych Thales SEACLEAR, szerokopasmowy sonar przechwytujący Thales VELOX-M8, echosondę nawigacyjną Thales NUSS-2F Mk2, radar nawigacyjny Safran Series 10 CSR i elektroniczny system przeciwdziałania NEMESIS. Okręt posiada cztery wyrzutnie torped 533 mm, a w skład uzbrojenia mogą wchodzić, umieszczane na 20 regałach magazynowych, pociski manewrujące MdCN do zwalczania celów lądowych, pociski przeciwokrętowe Exocet SM39 Mod2, pociski ziemia-powietrze A3SM (VL MICA), ciężkie torpedy F21 Artemis, a także miny FG29.

Naval Group


Barracuda miała być także francuskim towarem eksportowym. Jako typ Attak, lub też znane pod nazwą Shortfin Barracuda, miały w liczbie dwunastu jednostek i w wariancie o napędzie konwencjonalnym wejść w skład australijskich sił morskich. Inny napęd wynikał wtedy z antynuklearnej, wieloletniej polityki władz Australii. Problemy projektowe ze strony Francuzów, rosnąca cena, a także zmiany koncepcji doprowadziły do zerwania w 2021 roku umowy, co było powodem późniejszego, poważnego zgrzytu między Paryżem a Canberrą. Gwóźdź do trumny przedsięwzięcia zadało ogłoszenie realizacji wespół przez Australię, Wielką Brytanię i USA, w ramach programu AUKUS, budowy australijskich, atomowych okrętów podwodnych, a przedtem oferty sprzedania dla Royal Australian Navy jednostek z napędem atomowym typu Virginia.

Odpowiedzialny za atomowe okręty podwodne dla Francji koncern Naval Group jest obecnie jednym z oferentów programu "Orka" dla polskiej Marynarki Wojennej.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.