• <
nauta_2024

Izrael stawia na korwety. Rusza budowa największych okrętów w historii krajowej branży stoczniowej

19.02.2025 10:53 Źródło: Ministerstwo Obrony Izraela
Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Izrael stawia na korwety. Rusza budowa największych okrętów w historii krajowej branży stoczniowej
Fot. Ministerstwo Obrony Izraela

Izraelskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że 18 lutego br. ruszyła budowa nowych korwet rakietowych serii Reshef. W krajowej stoczni Israel Shipyards odbyła się ceremonia cięcia blach. Nowe okręty mają być największymi i najpotężniejszymi, jakie pozyska tamtejsza marynarka wojenna, wpływając też na rozwój tamtejszej branży okrętowej.

Uroczystość odbyła się z udziałem m.in. ministra obrony Itamara Grafa, dowódcy sił morskich wiceadm. Davida Saara Salmy, głównego dyrektora ds. Zamówienia Bezpieczeństwa Zeeva Landaua, szefa Wydziału Finansów w Ministerstwie Obrony Dekela Cohena oraz prezesa Israel Shipyards Eitana Zuckera. Zgodnie z umową o wartości ok. 780 mln dolarów (2,8 mld szekli) Israel Shipyards dostarczy pięć zaawansowanych, wielozadaniowych korwet rakietowych projektu „Reshef”, opracowanych we współpracy z kadrą Izraelskiego Korpusu Morskiego. Okręty te mają posiadać najnowocześniejsze systemy uzbrojenia i innowacyjne technologie krajowego przemysłu obronnego Izraela. W zamierzeniu mają one zastąpić starsze, pozostające od czterech dekad w służbie okręty serii Sa’ar 4.5.

W planach jest dostarczenie łącznie pięciu okrętów, które mają znacząco wzmocnić potencjał izraelskich sił morskich. Co istotne, projekt nie tylko w zamierzeniu wpłynie na wzmocnienie potencjału floty i bezpieczeństwa państwa, ale też stanowiąc znaczący wkład w wzmocnienie niezależności izraelskiego przemysłu morskiego, w ramach polityki Ministerstwa Obrony mającej na celu jego rozwój i promowanie projektów „Błękitno-Białych” (od barw izraelskiej flagi). Produkcja okrętów w izraelskiej stoczni po kilkudziesięciu latach, gdy dotąd były nabywane m.in. od niemieckich dostawców ma zapewnić zastrzyk i utrzymanie wiedzy oraz możliwości produkcyjnych w zakresie budowy, modernizacji i serwisu jednostek morskich. Ponadto zapewni setki miejsc pracy w przemyśle stoczniowym, głównie z myślą o mieszkańcach północnej części kraju. 


– Naleganie resortu obrony, aby po ponad 20 latach przywrócić produkcję okrętów wojennych IDF stoczniom izraelskim, wzmocni jedyną strategiczną linię produkcyjną kraju Izraela dla okrętów wojennych i wzmocni narodową, „Błękitno-Białą” politykę produkcji, którą prowadzimy w dzisiejszych czasach w serii krytycznych dla bezpieczeństwa obszarów – powiedział Itamar Graf.

– Okręty pozwolą nam sprostać wielu wyzwaniom, takim jak ochrona granic morskich, projektowanie siły morskiej w naszych przestrzeniach operacyjnych, przeprowadzanie ofensywnych działań operacyjnych w bliższych i dalekich kręgach, współpraca i integracja z ogólnymi siłami bezpieczeństwa w sposób wielowymiarowy – zaznaczył wiceadmirał David Saar Salma.

– Widzimy wielki przywilej bycia partnerami we wzmacnianiu marynarki wojennej i bezpieczeństwa kraju Izraela. Nie mniejszym przywilejem jest brać udział w narodowo-strategicznym projekcie, który daje zwierzęta północnemu regionie. Projekt, który przyczynia się do tworzenia miejsc pracy i zatrudnienia w północnej części kraju ogólnie i stoczni Izraelu w szczegółach – podkreślił Sami Katzv, jeden z właścicieli Ship Industries Israel.

Choć nowe okręty będą trochę mniejsze od najnowszych obecnie korwet serii Sa’ar 6 (90 metrów długości, 1900 ton wyporności) i Sa’ar 5 (85,6 metra długości i 1227 ton wyporności) to będą zarazem największymi zbudowanymi w ramach izraelskiego przemysłu stoczniowego, dotąd dostarczającego raczej mniejsze jednostki. Ich wymiary 72 metry długości, 10,25 metra szerokości i 800 ton wyporności. Mają osiągać prędkość do 30 węzłów, a przy ograniczeniu jej do 12 zasięg działania ma wynosić ok. 3500 mil morskich. Załoga będzie liczyć ok. 50-70 osób, w zależności od celów misji (w tym zespoły komandosów).

Fot. Ministerstwo Obrony Izraela


W skład uzbrojenia wejdą szybkostrzelna armata morska Otobreda 76 mm, dwa zdalne systemy uzbrojenia (RWS) Rafael Typhoon 30 mm i najprawdopodobniej system wyrzutni C-Dome produkcji izraelskiego koncernu Rafael, posiadający 10-komorowy moduł do wystrzeliwania pocisków przecipowietrznych bliskiego zasięgu, a także sześć wyrzutni torped Mark 32 dla torped Mark 46. W skład wyposażenia wejdą także szybkie łodzie płaskodenne (RHIB) oraz śmigłowiec AW139 z dedykowanym lądowiskiem i hangarem. 

Prawdopodobnie jednostki otrzymają też modułowe rozwiązania, jako że na opublikowanych wizualizacjach są także widoczne kontenery. Okręt prawdopodobnie otrzyma też więc bezzałogowe pojazdy do działań nawodnych i podwodnych, bądź będzie stosował jako wymienne moduły misji.

Izraelski resort obrony zapowiada, że pierwsza z nowych korwet określanych jako seria Reshef lub Sa’ar 72, ma zostać dostarczona w ciągu trzech i pół roku od dnia rozpoczęcia budowy, zapowiadając szybkie tempo pracy nad jednostkami. To może oznaczać, że w zależności od rozpoczęcia budowy pozostałych, jak i ewentualnych przesunięć, wszystkie zostałyby dostarczone na początku lat 30-tych XXI wieku.

etmal_790x120_gif_2020
CRIST 35 LAT

Dziękujemy za wysłane grafiki.