Organizacja Human Rights Watch oskarżyła władze Libanu o zaniechania, naruszenie prawa do życia i zablokowanie lokalnego śledztwa w sprawie eksplozji w porcie w Bejrucie, do jakiej doszło 4 sierpnia 2020 roku.
HRW zasugerowała ONZ powołanie misji śledczej, by dokładnie zbadać postępowanie wysokich rangą urzędników państwowych w Libanie. Organizacja opublikowała 126-stronicowy raport, w którym wskazuje na liczne zaniedbania władz Libanu w materii bezpieczeństwa i zarządzania saletrą amonową, która wybuchła w porcie – od jej przybycia do portu aż do eksplozji. Według autorów raportu dziesiątki urzędników państwowych, celników i funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa, którzy zostali w dokumencie zidentyfikowani, było świadomych zagrożenia. Oskarżenia są oparte na wywiadach i oficjalnej korespondencji, z której części nigdy nie upubliczniono.
„Wiele osób popełniło kryminalne zaniedbania w zarządzaniu ładunkiem” – piszą autorzy. „Dowody wyraźnie sugerują, że niektórzy urzędnicy państwowi byli świadomi (ryzyka) śmierci, jaką może spowodować obecność azotanu amonu w porcie i milcząco akceptowali to ryzyko”. Według HRW pierwsze naruszenia nastąpiły już w momencie wpłynięcia ładunku do portu w Bejrucie na pokładzie statku Rhosus pływającego pod banderą Mołdawii, a płynącego z Gruzji. Autorzy dokumentu wskazują, że urzędnicy Departamentu Robót Publicznych i Transportu „świadomie przechowywali azotan amonu (…) wraz z materiałami łatwopalnymi lub wybuchowymi przez prawie sześć lat” nawet po uzyskaniu ekspertyz, które ostrzegały o niebezpieczeństwie.
“The actions and omissions of Lebanese authorities created an unreasonable risk of life," @HRW report found #BeirutBlast #Aug4 #Beirutexplosion #Lebanon @bmroue reports https://t.co/fcHiBGXkSK
— Sarah El Deeb (@seldeeb) August 3, 2021
Działacze Human Right Watch reasumują, że „zgodnie z prawem międzynarodowym (…) zaniechanie działania państwa przeciwko potencjalnym zagrożeniom dla życia ludzkiego jest naruszeniem prawa do życia”, w związku z czym eksplozję w świetle libańskiego prawa można potencjalnie traktować jako „morderstwo z premedytacją” lub „zabójstwo”.
A major @HRW report shows senior Lebanese were more interested in protecting themselves than allowing an unfettered independent investigation into the #BeirutBlast. That's why we need a UN Human Rights Council investigation -- to cut through this impunity. https://t.co/iuGlFZF3hz pic.twitter.com/VNW0A4b0UT
— Kenneth Roth (@KenRoth) August 3, 2021
4 sierpnia 2020 roku w porcie w Bejrucie eksplodowało kilkaset ton saletry amonowej. Wybuch był potężny i w jego efekcie zginęło 214 osób, a ponad 6500 zostało rannych. Saletra była składowana sześć lat w zniszczonym magazynie. Obecnie Liban przechodzi kryzys ekonomiczny i zmaga się z szalejącą inflacją, bezrobociem i brakiem żywności i paliwa. Połowa populacji kraju żyje poniżej granicy ubóstwa. Oficjalne rządowe śledztwo na temat eksplozji nie zostało w żaden sposób podsumowane. Wybuch stał się w kraju symbolem trwającego od lat kryzysu politycznego i ekonomicznego.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Znamy laureatów IV edycji Grantu Dzielnicowego Busole organizowanego przez Baltic Hub
Hapag-Lloyd: biznes urósł, ale zyski mocno spadły
Wietnamskie porty na liście rankingu Lloyd’s List. Refleksje po Port Gdańsk Business Mixer w Wietnamie
Prezydent Świnoujścia popiera rozwój portu, ale nie utworzenie Przylądka Pomerania
Porzucony w Basenie Północnym w Świnoujściu kuter zatonął