Władze Kanału Panamskiego zmniejszyły maksymalną masę statków i liczbę dziennych przepraw statków w celu oszczędzania wody. Eksperci transportu morskiego obawiają się, że takie zdarzenia mogą stać się nową normą, ponieważ niedobory opadów w piątym najbardziej mokrym kraju na świecie zwracają uwagę na zagrożenia klimatyczne wpływające na przemysł żeglugi oceanicznej, który obsługuje 80% światowego handlu.

Właściciele statków są zmuszeni do przewożenia mniejszej ilości ładunków, przechodzenia na alternatywne trasy, które mogą wydłużyć podróż o tysiące mil lub zmagania się z kolejkami, które na początku tego miesiąca obsługiwały 160 statków i opóźniały niektóre statki nawet o 21 dni.

Ograniczenia już powodują, że ceny przesyłek spotowych między Chinami a Stanami Zjednoczonymi rosną nawet o 36%. Gwałtownie rosnące temperatury mórz mogą spowodować ekstremalne warunki pogodowe.

W 2022 r. przez kanał przepłynęło ponad 14 000 statków. Kontenerowce są najczęstszymi użytkownikami Kanału Panamskiego i przewożą ponad 40% towarów konsumpcyjnych wymienianych między Azją Północno-Wschodnią a wschodnim wybrzeżem Stanów Zjednoczonych.

Według danych Steve'a Ferreiry, dyrektora generalnego firmy audytującej rachunki za transport morski, statki płynące do USA, które utknęły w wąskich gardłach, przewoziły lalki Barbie, części samochodowe, panele słoneczne BYD, sprzęt do uzdatniania wody, zestawy do testów na cukrzycę i inne towary.

Ograniczenia na kanale zaczęły się na początku tego roku, dotykając około 170 krajów i praktycznie każdy rodzaj towarów – w tym soję i skroplony gaz ziemny ze Stanów Zjednoczonych, miedź i świeże wiśnie z Chile, czy wołowinę z Brazylii.

Dotyczy to również masowców przewożących towary od kukurydzy do rudy żelaza, a także tankowców przewożących ropę, paliwo, gaz i chemikalia. Niektóre firmy energetyczne przekierowują statki z węglem i skroplonym gazem ziemnym do Kanału Sueskiego.

Jak wynika z danych władz kanału i Instytutu Badań Tropikalnych Smithsoniana (STRI), obszar wokół kanału notuje obecnie najsuchszy w 143-letniej historii działalności rok. Pomiar opadów w okolicy wskazuje na 30-50% poniżej normy.

Operatorzy kanałów obniżyli limity masy statków, aby dostosować się do mniejszej głębokości wody - co stanowi problem dla dużych statków.

Operatorzy kanałów zmniejszają również liczbę dziennych przepraw statków do 32 z około 36 podczas normalnych operacji, ponieważ każde przejście wymaga około 50 milionów galonów wody, z czego tylko część jest poddawana recyklingowi.

Niektórzy dyrektorzy żeglugi przygotowują się do dalszych redukcji w tym roku, zauważając, że w 2020 r. mniej dotkliwa susza skłoniła operatorów kanałów do ograniczenia przepraw do 27 dziennie.

- Każdy, kto wysyła produkty na całym świecie, powinien zwracać uwagę na możliwe zakłócenia spowodowane zmianami klimatycznymi – powiedział Brian Bourke, globalny dyrektor handlowy w SEKO Logistics. - Kanał Panamski to tylko najnowszy przykład.

Fot. Depositphotos