• <
nauta_2024

Fińscy stoczniowcy chwalą się tempem prac nad korwetami. W budowie znajdują się trzy, jedna jest już na wodzie

18.09.2025 10:58 Źródło: Rauma Marine Constructions
Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Fińscy stoczniowcy chwalą się tempem prac nad korwetami. W budowie znajdują się trzy, jedna jest już na wodzie
Fot. Rauma Marine Constructions

Znajdująca się w Finlandii stocznia Rauma Marine Constructions (RMC) poinformowała o przebiegu prac nad największym przedsięwzięciem w historii rodzimej branży okrętowej, budowy korwet typu Pohjanmaa. Po zwodowaniu pierwszej z nich w sierpniu tego roku, aktualnie trwa budowa trzech jednostek. Ambitne plany zakładają, że do 2029 roku powstaną cztery okręty z tej serii, które wejdą w skład Marynarki Wojennej Finlandii (Merivoimat).

Dyrektor projektu wielozadaniowych korwet typu Pohjanmaa, Timo Ståhlhammara, podkreślił postęp prowadzonych prac, które trwają od października 2023 roku, niemniej związane z tym przedsięwzięcie resortu obrony i sił morskich, pn. „Squadron 2020”, zgodnie z nazwą, miało swój początek trzy lata wcześniej. Szczegółem jest również fakt, iż zanim nawet w fińskiej stoczni miało miejsce cięcie blach pod pierwszą z korwet, już w sierpniu 2023 roku, w szwedzkiej stoczni w Karlskronie, należącej do Saab, ruszyła budowa nadbudówki w postaci pierwszego z czterech antenomasztów. Współpraca z koncernem z sąsiedniego kraju ma istotne znaczenie dla RMC, gdyż pozwala znacznie przyspieszyć budowę.

"Miecznik" po fińsku


W maju tego roku stoczniowcy świętowali zwodowanie pierwszej, prototypowej korwety, co stanowiło ukoronowanie pierwszego etapu prac w zakładzie, dając też istotne doświadczenie, związane z pracami nad tym wymagającym przedsięwzięciem. W zamierzeniu pozwoli to przyspieszyć dalsze prace. Pierwsza korweta jest tu niejako placem doświadczalnym, a wiedza i wnioski pozyskane w ten sposób są teraz bezpośrednio wdrażane w produkcji seryjnej.

Należy wziąć pod uwagę, że branża stoczniowa w Finlandii stanowi ważną część gospodarki morskiej państwa, a zakłady w Raumie czy Turku są istotnymi pracodawcami, utrzymując zatrudnienie dla tysięcy osób tak bezpośrednio, jak i w ramach łańcuchów dostaw. Biorąc pod uwagę też, że w Finlandii powstają co roku wielkie wycieczkowce dla zagranicznych odbiorców, branża posiada duże umiejętności w kwestii utrzymywania szybkiego tempa prac i kolejkowania kolejnych ich etapów. Siłą RMC, zdaniem zarządu stoczni, jest wdrożony przemysłowy model operacyjny, w którym cały łańcuch dostaw, od produkcji stali po gotowy do żeglugi morskiej okręt, znajduje się w rękach firmy. W tym projekcie stocznia w Raumie odpowiada za całą produkcję, aż po zarządzanie pracą. Nowy model operacyjny zwiększył wydajność i usprawnił systematyczność pracy.

Czytaj więcej: Ważny moment dla fińskich sił morskich. Zwodowano pierwszą z dużych korwet typu Pohjanmaa

Aktualnie trwa doposażanie pierwszej z korwet, w przypadku drugiej budowa ma być tez mocno zaawansowana, a wodowanie nastąpi najprawdopodobniej w I poł. 2026 roku. W tym momencie trwa montaż kadłuba, obejmującego dziewięć bloków. Na wczesnym etapie prac jest trzeci okręt. Zdaniem RMC jednoczesna produkcja trzech korwet to znaczące osiągnięcie, które podkreśla zarówno napięty harmonogram, jak i wzmocnione kompetencje stoczni, oznaczając „przywrócenie wiedzy o budowie okrętów w Finlandii”. Zdaniem dyrektora projektu największe wyzwanie wynikało z faktu, że od 20 lat w kraju nie budowano większych jednostek dla sił morskich. Obecnie trzon sił Merivoimat stanowi osiem kutrów rakietowych: cztery typu Hamina, o długości 51 metrów i wyporności 250 ton, a także cztery typu Rauma, o długości do 48 metrów i pełnej wyporności 248 ton.

Pierwsza korweta serii Pohjanmaa tuż przed wodowaniem, fot. MW Finlandii


– Kompetencje niezbędne do projektowania i budowy okrętów wojennych musiały zostać odbudowane praktycznie od zera. Konieczne było zatrudnienie najlepszych ekspertów w tej dziedzinie i sprawdzonej kadry zarządzającej  i udało się to z sukcesem – podkreślił Timo Ståhlhammara.

Rozwój sił morskich i branży stoczniowej


Aby sprostać temu przedsięwzięciu, na terenie stoczni w Raumie przeprowadzono też zakrojone na ogromną skale prace modernizujące zakład oraz jego zaplecze. Powstały nowa wielofunkcyjna hala, rampa do transportu ciężkich ładunków. Nabyto też nową barkę o nazwie Harry. Inwestycje te nie tylko mają przynieść korzyści pracom nad korwetami, ale przysłużyć się kolejnym zleceniom na duże okręty.

– Umowy te zabezpieczą realizację projektu Eskadry 2020 w Raumie i wesprą konkurencyjność Raumy w zapewnianiu bezpieczeństwa dostaw dla fińskiej marynarki wojennej. Projekt ma również duże znaczenie dla zatrudnienia, konkurencyjności i rozwoju całego regionu Raumy – wskazała Johanna Luukkonen, burmistrz Raumy.

– To bardzo ważna inwestycja dla RMC. Wielofunkcyjna hala budowlana pozwoli projektowi Squadron 2020 wejść w fazę budowy w przyszłym roku. Wpływ projektu na zatrudnienie wyniesie około 3600 miejsc pracy. W hali będziemy mogli praktycznie dokończyć budowę okrętów Marynarki Wojennej i wyprowadzić je stamtąd. Komercyjne promy samochodowo-pasażerskie mogą mieć długość do 220 metrów, więc nie da się ich całkowicie wykończyć w hali. Naszym celem jest jednak wykorzystanie hali wielofunkcyjnej podczas budowy bloków promów TT-Line – podkreślił Jyrki Heinimaa, dyrektor generalny i prezes RMC.

Fot. Rauma Marine Constructions


Jeszcze w tym miesiącu Rada Miasta Rauma zatwierdziła utworzenie deweloperskiej spółki akcyjnej, która wybuduje wielofunkcyjną halę budowlaną w RMC. Będzie własnością miasta i stoczni, z podziałem udziałów na poziomie 80-20%. Rada ma też dokonać inwestycji kapitałowej w wysokości 801 000 euro, podczas gdy RMC zainwestuje 199 000 euro.

Działka stoczniowa jest własnością miasta. Budowa hali, której koszt szacuje się na około 25 milionów euro, rozpocznie się jeszcze w tym roku. Projekt zakłada rozbudowę istniejących obiektów stoczni i budowę kolejnych. Aby utrzymać zakładane tempo prac, są wymagane dalsze inwestycje w infrastrukturę. Ze względów bezpieczeństwa, tak pod kątem niejawności jak i przebiegu samych prac, wielozadaniowe korwety dla Finlandii mają powstawać w całości w zadaszonych obiektach.

RMC podpisze 12,5-letnią umowę dzierżawy hali, a następnie będzie mieć prawo do jej zakupu. Budowa będzie realizowana zgodnie z modelem zarządzania projektem, który umożliwi również udział mniejszych, lokalnych firm budowlanych. Zyskać mają na tym tak miasto, jak i stocznia, w pierwszym przypadku oznacza to przede wszystkim istotne źródło miejsc pracy w branży okrętowej dla mieszkańców i w ramach łańcucha dostaw. Inwestycja ma więc się w wieloletniej perspektywie zwrócić.

Hala kadłubowa, gdzie będą powstawały korwety i inne jednostki nawodne, stanie się jednym z największych tego rodzaju obiektów stoczniowych w Europie. Jej wymiary to 180 metrów długości, 40 metrów szerokości i 30 metrów wysokości. Działająca już w PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni hala ma z kolei 154 metry długości, 34 metry szerokości i 46 metrów wysokości, więc utrzyma swój status wyższego budynku tego rodzaju.

Niby korwety, a jednak jak fregaty


Choć fińskie okręty są klasyfikowane jako korwety, wyróżniają się rozmiarami. Mając długość 117 metrów i wyporność 4 300 ton do nawet 4 500 ton są bardziej zbliżone do fregat, będąc większymi nawet od niektórych obecnie budowanych. Staną się też największymi od lat okrętami w Merivoimat i prawdopodobnie też w całej historii formacji. Nowe jednostki wyróżniają się także wysokim stopniem autonomiczności, gdyż załoga będzie liczyć zaledwie 73 osoby, z możliwością jej zwiększenia w zależności od celu misji. Napęd tworzą CODLAG (Combined diesel-electric and gas) o mocy 28 MW, dwa wały i śruby o regulowanym skoku oraz dwa stery strumieniowo-dziobowe. Okręt osiągnie prędkość do 26 węzłów, a maksymalny zasięg działania wyniesie 3 500 mil morskich. W wyposażeniu każdej z jednostek znajdzie się system zarządzania walką Saab 9LV (CMS), radar 3D Saab Sea Giraffe 4A FF AESA, radar 3D krótkiego zasięgu Saab Sea Giraffe 1X, dwa radary Saab Ceros 200, optoelektroniczne systemy kierowania ogniem i sonary: Patria Sonac DTS, montowany na kadłubie Kongsberg SS2030 oraz sonar Kongsberg SD9500.

Wizualizacja korwet typu Pohjanmaa, fot. MW Finlandii


Uzbrojenie będą stanowić armata morska Bofors 57 mm/70 SAK Mk3, dwa zdalnie stanowiska uzbrojenia (Remote Weapon System, RWS) Saab Trackfire, osiem rakiet ziemia-ziemia Gabriel V, osiem wyrzutni Mk41 VLS z 32 rakietami ziemia-powietrze Evolved Sea Sparrow, miny morskie i torpedy zwalczania okrętów podwodnych Tp47. Każdy okręt będzie także posiadał hangar i lądowisko do obsługi śmigłowca oraz potencjalnie bezzałogowych pojazdów latających.

Projekt powstawał z myślą o zmiennych warunkach panujących na Morzu Bałtyckim. Zgodnie z jego założeniami będą zdolne do działań w środowisku wielodomenowego pola walki, zwalczając cele nawodne, podwodne i powietrzne. Przewiduje się wykorzystanie nawet do wsparcia działań przeciwminowych. Oprócz tego ich zadaniem będzie ochrona transportu drogą morską, nawodnej infrastruktury krytycznej, jak i całej linii brzegowej Finlandii, biorąc pod uwagę długotrwałą aktywność na morzu.

Zdaniem RMC te okręty nie będą jedynymi, które mogą zamówić władze, pod uwagę jest brana też współpraca z zagranicznymi zamawiającymi, choćby z sąsiednią Szwecją, ale też dalszymi krajami, chętnymi do nabycia tego rodzaju jednostek. Pierwsza korweta ma wejść do służby w 2027 roku, trzy pozostałe do 2029 roku. Oznacza to, że każda z nich ma powstawać w ciągu 3-4 lat, co jak na te rozmiary stanowi szybkie tempo, biorąc pod uwagę nawet to osiągane przez stocznie w Niemczech Hiszpanii czy we Włoszech. Aktualnie budowane w Gdyni polskie fregaty programu „Miecznik” są budowane w ciągu 5-6 lat, niemniej należy wziąć pod uwagę, że są to większe jednostki, dłuższe o 20 metrów i posiadające wyporność do 7000 ton.

etmal_790x120_gif_2020
CRIST 35 LAT

Dziękujemy za wysłane grafiki.