W należącej do Fincantieri stoczni znajdującej się we włoskim Monfalcone zwodowano drugi wycieczkowiec dla TUI Cruises, przyszły Mein Schiff Flow. Firma podkreśla, że jednostka została zaprojektowana do pływania na LNG i wdrożono na niej szereg rozwiązań i innowacji, pozwalających na oszczędność paliwa i energii, w myśl uczynienia żeglugi bardziej przyjazną dla środowiska.
Ceremonia, która miała miejsce 30 maja, zgromadziła przedstawicieli włoskiego koncernu i innych podmiotów zaangażowanych w budowę statku, a także zamawiającego oraz władz lokalnych. Wśród uczestników byli Daniele Fanara, starszy wiceprezes ds. nowych statków w Fincantieri, Cristiano Bazzara, dyrektor stoczni Monfalcone i Wybcke Meier, dyrektor generalny TUI Cruises.
– Wodowanie Mein Schiff Flow to dla nas bardzo wyjątkowy moment. Po udanym uruchomieniu Mein Schiff Relax w kwietniu tego roku, z przyjemnością wkrótce będziemy mogli zaprezentować naszym gościom siostrzany statek. Goście będą mogli doświadczyć lekkości Mein Schiff Flow już przyszłego lata – przekazał Wybcke Meier, dyrektor generalny TUI Cruises.
We are pleased to have celebrated at our Monfalcone shipyard the launch of "Mein Schiff Flow", the second of two next-generation InTUItion class cruise ships, designed for dual-fuel operation (Liquefied Natural Gas – LNG and Marine Gas Oil – MGO), scheduled to enter service in… pic.twitter.com/HxQqXPsPZ3
— Fincantieri (@Fincantieri) May 30, 2025
Zgodnie z morską tradycją Mein Schiff Flow został pobłogosławiony przez księdza, celem zapewnienia mu pomyślności i bezpiecznych rejsów. Częścią ceremonii był również akt chrztu, w trakcie którego matka chrzestna rozbiła o dziób statku butelkę Prosecco.
Mein Schiff Flow jest drugim statkiem wycieczkowym, jaki powstaje dla tego zamawiającego. W połowie 2026 roku ma zostać przekazany, dołączając tym samym do bliźniaczego Mein Schiff Relax, który stocznia dostarczyła w lutym 2025 roku. Będzie pływał po Morzu Śródziemnym.
Czytaj więcej: Innowacyjny wycieczkowiec Mein Schiff Relax przekazany TUI Cruises
Fincantieri podkreśla, że wycieczkowiec należy do serii, której projekt opiera się na najnowszych rozwiązaniach technologicznych, wynikających z oczekiwań zamawiającego oraz trendów panujących w branży odpowiedzialnej za produkcję tego rodzaju statków. Jego długość to 333 metry, a szerokość 42,1 metra. Pełna wyporność ma sięgać 160 000 GT. Osiągnie prędkość do 22 węzłów. Na pokład przyjmie 3984 pasażerów, a załoga liczy 1100 osób. Jest wyposażony w konwertery katalityczne spełniające normy Euro 6, turbinę parową wykorzystującą ciepło resztkowe z generatorów diesla, a także złącza pozwalające na połączenie z zasilaniem energetycznym na lądzie. To, jak i dwupaliwowy napęd pozwalający na pływanie na LNG, pozwoli na niemal zeroemisyjne działanie podczas pływania jak i szczególnie podczas postoju w porcie, biorąc pod uwagę ok. 40% czasu jego pracy. Jednostka zostanie również wyposażona w innowacyjny i wysoce wydajny system przetwarzania odpadów, który będzie w stanie przekształcać materiały organiczne w komponenty nadające się do recyklingu poprzez proces termiczny.
Projekt, stawia na efektywność energetyczną, mając na celu zmniejszenie zużycia operacyjnego i zminimalizowanie wpływu na środowisko, zgodnie z najnowszymi przepisami. Statek będzie mógł korzystać z LNG, tak bio- jak i e-LNG. Dzięki możliwości wykorzystania paliw niskoemisyjnych, statek będzie stanowił znaczący krok w kierunku neutralnych dla klimatu i środowiska rejsów turystycznych.
Oprócz ekologicznych rozwiązań statek ma 19 pokładów, na których znajdzie się, obok kajut i apartamentów, także szereg udogodnień i atrakcji, w tym sklepy, salony odnowy, sauny, baseny i inne. Atrakcje mają być przeznaczone dla grup, samotnych osób, par, jak i rodzin z dziećmi.
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Latarnie Gospodarki Morskiej 2022 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
Drugi okręt podwodny dla sił morskich Hiszpanii zwodowany. Tak się prezentuje
Ulstein woduje kolejny statek, którego kadłub zbudował CRIST. Tak prezentuje się Nexans Electra
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
W Turcji ruszyła budowa pierwszego okrętu logistycznego dla sił morskich Portugalii
Hiszpański „Hydrograf”? Navantia zbuduje okręty specjalistyczne dla Armada Española
Duńskie promy bardziej przyjazne środowisku. Jeden z nich otrzyma nowy system akumulatorów