Przepływ towarowy między Polską i Wietnamem, dwoma rynkami, które wyrastają na liderów w swoich regionach, nieustannie rośnie. Jednak obie strony są świadome, że potencjał jest znacznie większy. Zarząd Morskiego Portu Gdańsk wyszedł więc z inicjatywą organizacji wydarzenia, którego zadaniem było wytworzenie nowych relacji biznesowych na linii Polska – Wietnam oraz wzmocnienie istniejących. Odbyło się ono pod koniec listopada w Ho Chi Minh City.
Zadaniem Business Mixera jest stworzenie przestrzeni do rozmów, spotkań, a przede wszystkim wymiany kontaktów na podstawowym poziomie między potencjalnymi uczestnikami rynku. Business Mixer Portu Gdańsk w tym roku zawitał do Wietnamu. Jest to rynek dynamicznie się rozwijający, który na dodatek może skorzystać na geopolitycznych niesnaskach między Europą i Ameryką Północną, a Chinami. Już w tej chwili Polska jest pierwszym partnerem Wietnamu w Środkowej Europie, zaś Wietnam jest dla Polski siódmym pod względem wymiany handlowej partnerem poza Europą.
Dlatego też 28 i 29 listopada przedsiębiorcy z sektora morskiego z Polski i Wietnamu mogli wziąć udział w konferencji oraz spotkaniach B2B pod auspicjami Zarządu Morskiego Portu Gdańsk. Business Mixer odbył się w hotelu Hilton Saigon w Ho Chi Minh City w Wietnamie (dawnym Sajgonie), jednym z ważniejszych ośrodków ekonomicznych i przemysłowych w regionie, jednocześnie będącym siedzibą głównego portu morskiego w kraju.
Business Mixer podzielony został na dwie części. Pierwszego dnia miała miejsce część konferencyjna. Zebrani uczestnicy mogli przysłuchiwać się czterem panelom dyskusyjnym na różne sposoby dotykającym kwestii istniejącej i potencjalnej współpracy między Polską i Wietnamem.
Tło do tych rozmów rozrysowały wstępne przemówienia. Jako pierwszy na mównicy pojawił się Tran Ngoc Liem – dyrektor Izby Handlowo-Przemysłowej Wietnamu, oddziału w Ho Chi Minh City (VCCI-HCM). Na wstępnie przypomniał, że w przyszłym roku oba kraje świętować będą 75. rocznicę ustanowienia relacji dyplomatycznych. Relacje handlowe między Warszawą i Hanoi są dobre – wymiana rośnie, eksport z Wietnamu do Polski wzrósł w 2023 roku o 7%. Cała wymiana w 2024 roku opiewa na 2,8 mld dolarów, ale jest niezbalansowana – prawie 2,4 mld dolarów to wartość eksportu z Wietnamu do Polski. Królują tu elektronika, owoce morza, wyroby plastikowe. Polska z kolei eksportuje chemię, leki, kosmetyki, produkty spożywcze i mięso.
Joanna Skoczek, Chargée d'affaires ad interim Rzeczypospolitej Polskiej w Socjalistycznej Republice Wietnamu podkreśliła, że polski rząd ma pewność, że Wietnam jest najbardziej perspektywicznym partnerem dla nas w regionie.
– Te relacje mają duży potencjał wzmocnienia, pogłębienia na wyższym poziomie – mówiła Joanna Skoczek.
Jej zdaniem ważna, poza zwiększeniem wymiany handlowej, jest także zmiana jej struktury, unowocześnienie jej, by była bardziej dostosowana do współczesnych realiów. Jednocześnie zapewniła, że dwa kraje morskie są świadome tego, jak ważne jest utrzymanie łańcuchów dostaw i drożnych i bezpiecznych kanałów dostaw.
Ministerstwo Infrastruktury reprezentował Paweł Krężel, dyrektor Departamentu Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
– Wietnam to rosnący rynek, jeden z najszybciej rozwijających się w Azji, 36. na świecie. Business Mixer to wielka szansa dla polskiego biznesu, żeby rozszerzyć swoją obecność na tym rynku – mówił Krężel.
Z kolei Dorota Pyć, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk, pełniącego rolę gospodarza wydarzenia, podkreśliła, że Port Gdańsk, jako jeden z najszybciej rozwijających się portów w Europie, jest gotowy na odpowiednie przyjęcie efektów relacji biznesowych między oboma krajami.
– Spotykamy się tu jako część dynamicznej światowej sieci handlowej, która łączy kontynenty i porusza świat – mówiła Dorota Pyć. – Dzisiejsza gospodarka światowa wymaga mocnych partnerstw, zaangażowania w postęp. Port Gdańsk jest na to gotowy, oferuje nie tylko bycie bramą do rynku, ale także zaufanie i orientację na przyszłość.
Prezes Portu Gdańsk dodała, że poprzednie wydarzenia z cyklu Business Mixer, były sukcesem, bo przyniosły nowe kontrakty z firmami z krajów, w których były organizowane.
– Mamy więc nadzieję, że i ta konferencja stanie się platformą do nawiązywania nowych biznesowych relacji, wzmacniania istniejących i podkreślania Polski jako atrakcyjnego biznesowego partnera dla wietnamskich przedsiębiorstw – mówiła.
Po ogólnych przemówieniach przyszedł czas na dyskusje branżowe. Pierwszy panel dyskusyjny poprowadził Dominik Landa, dyrektor Pionu Strategii i Rozwoju Zarządu Morskiego Portu Gdańsk, który przywitał zgromadzonych po wietnamsku, co spotkało się z owacjami zebranych. To właśnie Landa w krótkim wstępie po raz pierwszy tego dnia wspomniał o nowym połączeniu, jakie od lutego zawijać będzie zarówno do Gdańska, jak i do Vung Tau w Wietnamie – obsługiwać je będą kontenerowce MSC w ramach serwisów Albatross i Britannia.
Landa do rozmowy zaprosił prezes Portu Gdańsk Dorotę Pyć, dyrektora generalnego największego terminala kontenerowego na Bałtyku, czyli Baltic Hubu – Charlesa Bakera, oraz Pham Quac Longa – przewodniczącego Wietnamskiego Stowarzyszenia Agentów Okrętowych, Brokerów i Dostawców Usług Morskich VISABA.
Pham Quac Long opowiedział w skrócie o rosnących możliwościach obsługi ładunków w Wietnamie – tamtejsze porty rozwijają się, są w stanie przyjmować coraz większe statki. Powstają także nowe, mające możliwość przyjmowania bardzo dużych kontenerowców do 18-20 tys. TEU.
– Wietnam ma strategię rozwoju portów, ale potrzebuje funduszy do rozwoju swojej sieci. Tutejszy rząd szuka partnerów, chce pracować z międzynarodowymi inwestorami z branży morskiej – mówił Pham Quac. Dodał, że Gdańsk postrzegany jest w Wietnamie jako ważny ośrodek edukacyjny w branży morskiej – studiowało tu wielu Wietnamczyków pracujących w sektorze żeglugowym.
Dorota Pyć dostrzega możliwości usprawnienia i zwiększenia przepływu handlowego między Środką Europą i Azją w optymalizacji morskich dróg transportowych. Ta może się dokonać poprzez wykorzystanie nowoczesnych technologii, analizie danych w czasie rzeczywistym i digitalizacji. Prezes ZMPG sądzi ponadto, że relacje handlowe między Polską i Wietnamem będą się rozwijać ze względu na rosnące znaczenie obu regionów oraz reindustrializacji Europy.
– Zmiany w handlu z Chinami sprawiają, że południowo-wschodnia Azja jest coraz atrakcyjniejsza dla europejskich krajów, które mogą tu przenieść produkcję. Z kolei wschodnia i środkowa Europa jest szybko rozwijającym się rynkiem. Więcej handlu oznacza między innymi więcej kontenerów. Dzięki inwestycjom w infrastrukturę w Polsce i w Wietnamie handel będzie szybszy, tańszy i pewniejszy – mówiła.
Charles Baker podkreślał, że Polska może być dla wietnamskich eksporterów hubem nie tylko na Europę Środkowo-Wschodnią, ale także na kraje skandynawskie, które mogą być obsługiwane za pomocą feederów. Na rozwój możliwości portów wpływają też nowoczesne technologie.
– Chyba nieźle nam idzie z tymi technologiami, Port Community System pomaga połączyć wszystkich zainteresowanych, ale jak spędzisz dwa dni w Singapurze to zobaczysz, jak bardzo oni są do przodu z technologiami – mówił Baker. Szef Baltic Hubu przewiduje, że nie obejdzie się bez AI, które pomoże przewidzieć zmiany w przepływach towarowych ale także wspomoże procesy planowania, rekrutacji, w końcu także administracji maszyn.
– Oczywiście pozostają kwestie bezpieczeństwa cyfrowego, a w naszym regionie zauważamy coraz więcej ataków. Przykładamy więc do tego coraz większą wagę – mówił Baker.
Dominik Lange wspomniał, że delegacja z Portu Gdańsk miała okazję odwiedzić port Saigon Newport Corporation. Pham Quac Long opowiedział z kolei, że jest to port obsługujący 40% kontenerów w Wietnamie, ale jednocześnie jego przepustowość jest ograniczona do około 300 tys. TEU, bo jest to port rzeczny. Rozwijane są jednak inne, które mają przejmować coraz większe wolumeny, nie tylko z samego Wietnamu, ale także ładunki z Kambodży, Filipin czy Tajwanu.
Charles Baker podkreślił, że w relacjach z krajami azjatyckimi siłą Gdańska może być lokalizacja, ale także dobra sieć połączeń kolejowych.
– W PSA widzimy, że Polska ma duże perspektywy, stąd inwestycja w kolej w postaci firmy intermodalnej Loconi Intermodal. Chcemy zbudować połączenia dystrybucyjne.
Dominik Lange porównał połączenia kolejowe w Polsce do wykorzystania barek i statków rzecznych w Wietnamie. Pham Quac Long przyznał, że Hanoi ma plany poprawy możliwości transportu w interiorze kraju, kładąc nacisk na transport rzeczny, co pomoże zmniejszyć emisje w porównaniu do transportu kołowego. Zauważył jednak, że Europa wprowadza coraz więcej i coraz bardziej restrykcyjnych regulacji dotyczących m.in. emisji i ekologii.
– Eksporterzy muszą inwestować lub zapłacić pewne opłaty, żeby wypełnić te oczekiwania. Nasze przedsiębiorstwa też muszą stać się zielone i zdigitalizować się – mówił. Dodał, że kolejne koszty dla eksporterów generuje sytuacja na Morzu Czerwonym. – Linie i operatorzy muszą się zastanawiać, jak zmniejszyć koszty. Związki eksporterów i branżowe muszą opracować jakiś plan nawiązania długotrwałych kontraktów z operatorami serwisów – postulował.
Dorota Pyć uzupełniła, że dla Portu Gdańsk zrównoważony rozwój jest bardzo ważny, a jeszcze większy nacisk na to położony będzie w planie rozwojowym do 2060 roku. Charles Baker dodał jeszcze, że dla terminali największym wyzwaniem w tej chwili jest organizacja zasilania z lądu dla statków.
– Oczywiście są zyski: brak hałasu i emisji. Ale trzeba się upewnić, że będzie to gotowe w 2029 i będzie wykorzystywało energię z odnawialnych źródeł. Zelektryfikowane z OZE powinny też być linie kolejowe – mówił.
O dobrych praktykach i wpływie różnic kulturowych w prowadzeniu biznesu w Wietnamie przez polskie firmy ze swoimi gośćmi rozmawiał Sławomir Bałdyga. Wraz nim na scenie obecni byli Nina Lee Boudoul z firmy Sunreef Yachts, Grzegorz Samoć z DSV, Szymon Turyński z Davifarm (z grupy Adamed) Le Duy Khanh z TBS Logistics oraz ekspert rynkowy Dang Thai Thien. Nina Lee Boudoul opowiedziała o polskiej stoczni firmy, ale także o zadaniach, jakie wypełnia azjatyckie przedstawicielstwo marki. Tamtejsze biuro pomaga firmie w komunikacji z klientami z Azji, lokalnymi udziałowcami, ale też pozycjonuje Sunreef na tutejszym rynku. Jest też ważne w pozyskiwaniu wsparcia ze strony rządów i innych branżowych organizacji.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Polski masowiec zderzył się z suwnicą i żurawiami
Bangladesz odmawia przyjęcia rosyjskiego statku z elementami elektrowni jądrowej
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Znamy laureatów IV edycji Grantu Dzielnicowego Busole organizowanego przez Baltic Hub
Hapag-Lloyd: biznes urósł, ale zyski mocno spadły
Wietnamskie porty na liście rankingu Lloyd’s List. Refleksje po Port Gdańsk Business Mixer w Wietnamie
Prezydent Świnoujścia popiera rozwój portu, ale nie utworzenie Przylądka Pomerania
Porzucony w Basenie Północnym w Świnoujściu kuter zatonął