Działająca na Bliskim Wschodzie fregata typu 23, HMS Lancaster (F229), wzięła udział w kilku akcjach związanych z zatrzymaniem przemytu nielegalnych substancji drogą morską. Dzięki temu udało się powstrzymać wprowadzenia na czarny rynek narkotyków o wartości mogącej sięgać milionów funtów. Royal Navy podkreśla tu wykorzystanie nowoczesnych technologii wojskowych i współpracy różnych formacji celem bardziej efektywnego wykonywania zadań.
W ostatnim czasie brytyjski okręt zakończył trwającą dobę akcję śledzenia i zatrzymania dhow (rodzaj arabskiej łodzi żaglowej, obecnie też z napędem silnikowym), na którym znaleziono znaczną ilość narkotyków, które na czarnym rynku w Wielkiej Brytanii mogą osiągnąć wartość nawet 30 mln funtów. W sumie na łodzi znajdowało się ponad, 1,5 tony narkotyków, odpowiednio 1000 kg heroiny, 660 kg haszyszu i 6 kg amfetaminy, znajdujące się w 80 paczkach.
Akcja zatrzymania przemytników została przeprowadzona z zaangażowaniem śmigłowca Wildcat i zespołu abordażowego 42 Commando, które wyruszyły z okrętu. Wykorzystano też, drugi raz drony Peregrine, przypominające miniaturowe śmigłowce. Wykonywały wielogodzinne misje rozpoznawcze, wspierając tym samym działania fregaty i odciążając załogowe jednostki latające.
HMS Lancaster to fregata stacjonująca w Bahrajnie, wchodząca
obecnie w skład Combined Task Force 150 (CTF-150), jednej z pięciu międzynarodowych
grup zadaniowych w ramach Połączonych Sił Morskich (Combined Maritime Forces),
największego na świecie międzynarodowego partnerstwa morskiego, zrzeszającego
42 państwa, stojące na straży międzynarodowego porządku opartego na
przestrzeganiu międzynarodowego prawa morskiego, promując bezpieczeństwo i
stabilność na obszarze 3,2 miliona mil kwadratowych, obejmujących najważniejsze
na świecie trasy żeglugowe, zarówno w kwestii wykorzystywania ich przez
legalnych armatorów, jak i grupy terrorystyczne oraz przemytnicze.
– Gratuluję załodze HMS Lancaster tego znaczącego zajęcia, które utrzymuje niebezpieczne i nielegalne narkotyki z dala od naszych ulic. Ta operacja podkreśla wyjątkową rolę, jaką odgrywa nasza Royal Navy, pracując nad zakłócaniem działalności przestępczej na całym świecie, zapewniając nam bezpieczeństwo w kraju i siłę za granicą – przekazał Luke Pollard, minister obrony Wielkiej Brytanii.
– Operacje takie jak ta, były prawdziwym wysiłkiem zespołowym, wymagającym ścisłej koordynacji od mężczyzn i kobiet tutaj w kwaterze głównej w Bahrajnie, docierających do tych na oceanach, którzy zakłócają operacje przemytu narkotyków na przodku. Chciałbym docenić 210-osobową załogę okrętu HMS Lancaster za to, że każdego dnia włącza się do akcji. Każdy w zespole może być dumny ze swoich wysiłków na rzecz zwalczania organizacji przestępczych i terrorystycznych, które nadal wykorzystują nielegalne narkotyki do finansowania swojej działalności. To poważny cios dla ich źródła dochodu. Ta skuteczna interwencja jest równoznaczna z wytrwałością, szkoleniem i profesjonalizmem naszych partnerów z Royal Navy – powiedział kmdr Rodger Ward z nowozelandzkich sił morskich, dowódca CFT-150.
– To kolejny przykład, w jaki sposób HMS Lancaster sprawdził się na dystans, wykorzystując własne zasoby. Niezależnie od tego, czy wykorzystano je w formie Wildcata, czy naszego bezzałogowego systemu powietrznego Peregrine, pokładowego zespołu wywiadowczego czy Royal Marine Boarding Team, wszyscy wykonywali operacje wspierające Połączone Siły Morskie i dowodzoną przez Nową Zelandię CTF-150 – podkreślił kmdr por. Chris Chew, dowódca HMS Lancaster.

Misją CTF 150 na Oceanie Indyjskim, Morzu Arabskim i Zatoce Omańskiej jest odstraszanie i zakłócanie zdolności podmiotów niepaństwowych do transportu drogą morską broni, narkotyków i innych nielegalnych substancji. Podobnie jak w przypadku handlu morskiego, to właśnie statkami przewozi się najwięcej kontrabandy, która potem z wykorzystaniem różnych metod trafia do odbiorców na całym świecie. Aby skutecznie realizować swoje działania przestępcy stają się coraz bardziej pomysłowi, stanowiąc rosnące wyzwanie dla służb porządkowych.
Brytyjski resort obrony podkreślił, że była to kolejna w ciągu ostatnich trzech miesięcy tak udana akcja fregaty, dzięki którym udało się zadać poważny cios przemytnikom, gdyż uniemożliwiając przemyt narkotyków i tym samym wielomilionowe zyski, mocno utrudniają im dalszą działalność. To jednak trudna walka z racji na skalę przemytu na całym świecie, ilości miejsc i grup przestępczych odpowiedzialnych za produkcję narkotyków, a także inne trudności, jak słabość lokalnych służb i organów ścigania, jak i zjawisko korupcji. Mimo to każda udana akcja to mniej narkotyków w obrocie na czarnym rynku, na czym ma skorzystać bezpieczeństwo publiczne.
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
4
Dwa niszczyciele min na Mierzei Wiślanej. Kanał dostępny dla okrętów
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach