• <

BAE Systems zwiększa swój udział w powstawaniu nowych okrętów podwodnych US Navy

27.01.2023 14:07 Źródło: Bae Systems
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo BAE Systems zwiększa swój udział w powstawaniu nowych okrętów podwodnych US Navy

Partnerzy portalu

BAE Systems zwiększa swój udział w powstawaniu nowych okrętów podwodnych US Navy - GospodarkaMorska.pl
Bae Systems

Spółka wygrała przetarg o wartości 71 milionów dolarów na produkcję i dostawę komponentów do okrętów podwodnych typu Columbia. Jest to drugi kontrakt otrzymany przez BAE Systems na prace związane z tym kluczowym morskim środkiem odstraszania nuklearnego Marynarki Wojennej USA.

- Cieszymy się z możliwości dalszego wspierania sił podwodnych US Navy poprzez dostarczanie krytycznych komponentów okrętów podwodnych dla tego kluczowego narodowego środka odstraszania. Nasze dziesięciolecia doświadczeń we wspieraniu programów okrętów podwodnych i nasz wybór do tej możliwości pokazują, że zespół BAE Systems posiada zaufaną wiedzę wymaganą do produkcji i dostarczania komponentów, które wspierają podmorską dominację i doskonałość Marynarki Wojennej - powiedział wiceprezes linii produktowej Weapon Systems w BAE Systems Brent Butcher.

Od ponad 30 lat BAE Systems wspiera programy okrętów podwodnych Marynarki Wojennej dostarczając m.in. ponad 30 pędników i moduły ładowności dla jednostek typu Virginia oraz pędników dla okrętów podwodnych typu Seawolf. Prace w ramach obecnego kontraktu będą wykonywane w Louisville, Kentucky i Minneapolis i Minnesota, a ich zakończenie jest spodziewane w trzecim kwartale 2030 roku.

Okręty podwodne typu Columbia to jednostki nowej generacji, mające zastąpić obecnie służące w linii okręty typu Ohio. Budowa prototypowej jednostki trwa od 2020 roku, a władze USA zamówiły kolejne, będące już seryjnymi. W sumie do służby ma wejść tuzin okrętów tego typu. Ich długość ma wynosić 171 metrów, przy wyporności ponad 20 tys. ton. Będzie je to czynić okrętami faktycznie porównywalnymi z niszczycielami, przewyższając znaczenie fregaty. Załogę ma na nich pełnić 155 oficerów i marynarzy.

Napęd będzie stanowił reaktor jądrowy, a także elektryczny. Zapewni to wyjątkową dzielność morską i możliwość bardzo długiego operowania poza portem. To czyni jego zasięg działania właściwie nieograniczonym. W wyposażeniu znajdzie się najpewniej także powiększona wersja sonaru LAB, znana z okrętów typu Virginia, a na uzbrojenie mają się składać podwójne wyrzutnie torpedowe, zdolne do wystrzelenia 16 podwodnych rakiet balistycznych UGM-133A Trident II.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.