Arktyka i Antarktyda ze względu na potencjał ukrytych złóż oraz przebiegających szlaków morskich wywołują zainteresowanie mocarstw. Zwiększenie intensywności działań w rejonach biegunowych ze strony Chin oraz Rosji wskazuje na strategiczny charakter obszarów, które stanowić punkt wyjścia do rozszerzenia wpływów geopolitycznych.
Pod koniec listopada informowaliśmy, że "Akademik Fiodorow", statek flagowy rosyjskiej floty polarnej, wpłynął do Kapsztadu, skąd po uzupełnieniu zapasów ruszy do brzegów Antarktydy, gdzie Kreml poszukuje gazu i ropy i dokąd już zmierzają inni naukowcy z grupy BRICS.
Jako że jedna jaskółka wiosny nie czyni, antarktyczne działania badaczy z BRICS nie stanowią odosobnionej inicjatywy, ale wpisują się w szerszy kontekst strategiczny związany z eksploracją biegunów.
W dn. 13-15 czerwca br. w Murmańsku miało miejsce 6. spotkanie Grupy Roboczej BRICS ds. nauki i technologii oceanicznych i polarnych. Tematyka obejmowała badania i rozwój zasobów Oceanu Światowego, w tym bieżące zmiany w jego głębokich obszarach, wpływ na system klimatyczny oraz stan stref przybrzeżnych.
Żywsze zainteresowanie Pekinu oraz Moskwy – z pomijaną w dyskursie aktywnością Stanów Zjednoczonych – obszarami polarnymi wzbudza zainteresowanie analityków geopolitycznych oraz polityków. Pod oficjalnym prowadzeniem działań naukowych wielce zasadne jest wykorzystanie kontynentów do celów wojskowych, nie wspominając o potencjale wydobywczym tkwiących w paliwach kopalnych, szczególnie złożach ropy na Antarktydzie.
Pozorne podobieństwa łączą Arktykę i Antarktydę – skraje położenie, polarny klimat, trudna dostępność stanowiąca wyzwania dla transportu, potencjał militarny, jednakże różni szersze wykorzystanie związane ze specyfiką geograficzną.
Arktyka drogą do tańszego transportu morskiego
Arktyka stanowi jednym z kluczowych regionów świata, zarówno pod względem gospodarczym, jak i militarnym, zaś rosnąca aktywność Rosji oraz Chin w ostatnich latach wskazuje na rosnący potencjał regionu.
Wykorzystanie szlaków morskich i zasobów naturalnych Arktyki może mieć ogromny wpływ na strategię energetyczną i rozwój gospodarczy Chin, które należą do światowych liderów w handlu zagranicznym a zarazem największym konsumentem energii na świecie. Arktyka stanowi jeden z głównych kierunków chińskiej ekspansji, określany mianem Polarnego Jedwabnego Szlaku, stanowiącego część Inicjatywy Pasa Szlaku i Drogi.
Polarny Jedwabny Szlak, Źródło: STATISTA na licencji CC BY-ND 3.0
Co tyczy morskich szlaków wiodących przez Arktykę, istnieją cztery trasy: Przejście Północno-Zachodnie, Przejście Północne, Transarktyczny Szlak Morski i Arktyczny Szlak Mostowy. Prócz Polarnego Jedwabnego Szlaku, będącego inicjatywą Państwa Środka, nie można pominąć Północnej Drogi Morskiej istotnej dla transportu morskiego między Europą a Azją.
Jak stwierdza The Arctic Institute, potencjalne oszczędności na dystansie Północnej Drogi Morskiej mogą sięgać nawet 50% w porównaniu z obecnie wykorzystywanymi szlakami żeglugowymi przez Suez lub Panamę – podczas gdy podróż z Japonii do Europy zajmuje około 29 dni przez Przylądek Dobrej Nadziei i 22 dni przez Kanał Sueski, podróż przez Ocean Arktyczny trwa 10 dni.
Rosyjskie działania na Ukrainie zahamowały dynamikę rozwoju wzajemnych relacji rosyjsko-chińskich w kontekście wspólnej eksploracji Arktyki – zauważa „The Diplomat”. Bardziej dosadni w tym kontekście są chińscy naukowcy – Yue Peng oraz Gu Zhengsheng – przywoływani na łamach „The Economist”: „Pierwotna równowaga Arktyki została zakłócona, zaś szala w regionie Arktyki przechyla się w stronę krajów zachodnich”.
Antarktyda jest oficjalnie kontynentem zdemilitaryzowanym i wolnym od broni nuklearnej, zaś działalność wojskowa jest ściśle regulowana i ograniczona do celów pokojowych. Antarktyka jest prawnie chroniona przed komercyjną eksploracją zasobów naturalnych przez Układ Antarktyczny i Protokół Madrycki.
Ekspedycje naukowe znalazły cenne minerały w niektórych z tych obszarów Antarktydy, w tym antymon, chrom, miedź, złoto, ołów, molibden, cynę, uran i cynk, zaś żadne z nich nie osiągnęło jednak poziomu lub wielkości uzasadniających wydobycie. Jednakże należy mieć na względzie potencjał kryjący się w paliwach kopalnych, których Arktyka ma mieć pod dostatkiem.
Pozornie możliwości działania na Antarktydzie są jasne, jednakże częstym argumentem podnoszonym względem Moskwy przez oponentów stanowi maskowanie aktywności naukowej – stacji antarktycznych, eksploracji kontynentu – pod rzeczywistą działalnością wojskową.
Mając to na uwadze, widoczny staje się głównym atut Antarktydy, jakim jest położenie, umożliwiające alokację infrastruktury wojskowej. Antarktykę może służyć Moskwie – prócz własnych celów o charakterze stricte wojskowym – jako miejsce do wzmacniania prowadzonej strategii geopolitycznej w obrębie BRICS.
Z jednej strony wszelkie prowadzone działania pod auspicjami uprawianej nauki integrują państwa członkowskie, z drugiej strony wskazują na rosnącą rolę Rosji względem innych państw – w szczególności Australii – podnoszących roszczenia terytorialne względem Antarktydy.
W miarę wzrostu aktywności mocarstw zogniskowanych na obszary biegunowe, widać rosnący potencjał morski, który wpisuje się w szerszy kontekst geopolityczny, jednakże z odmiennymi priorytetami krajów biorących udział w polarnej rywalizacji. Zwiększona aktywność Chin i Rosji w Arktyce jest przejawem innego trendu: rywalizacji wielkich mocarstw w globalnej przestrzeni.
Mówiąc o motywacjach Pekinu zogniskowanego głównie na Arktyce, widać chęć do poszerzenia rynków zbytu dla chińskich towarów, zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego poprzez alternatywne szlaki morskie do transportu paliw, a także do zacieśnienia stosunków dyplomatycznych z najważniejszymi rządami regionalnymi.
Arktyka staje się głównym węzłem współpracy chińsko-rosyjskiej w kontekście działań polarnych. Pekin postrzega Arktykę jako obszar rywalizacji między wielkimi mocarstwami w systemie międzynarodowym, zaś ze względu na brak bliskości geograficznej, Chiny są poniekąd skazane na współpracę z Rosją, której intensywność osłabła na skutek konfliktu ukraińsko-rosyjskiego, a co za tym idzie, izolacji Moskwy przez część państw.
Nie można jednak zapominać, że rosnąca intensywność starań i działań Państwa Środka pokazuje ukierunkowana jest nie tylko na wzmocnienie potencjału gospodarczego tkwiącego w sprawniejszym transporcie chińskich towarów, ale długofalowo rozłożona na dążenie do mocarstwowych ambicji poprzez dołączenie do grona państw arktycznych.
Potencjał tkwiący w Arktyce i Antarktyce sprawia, że wraz z kolejnymi działaniami mocarstw – a obecnie triady, tj. Stanów Zjednoczonych, Rosji oraz Chin – a co za tym idzie, napięciami wynikającymi z obecności antagonistycznych sił na biegunach, można spodziewać się większego zainteresowania tematem w mediach.
Fot. Depositphotos
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Polski masowiec zderzył się z suwnicą i żurawiami
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Znamy laureatów IV edycji Grantu Dzielnicowego Busole organizowanego przez Baltic Hub
Hapag-Lloyd: biznes urósł, ale zyski mocno spadły
Wietnamskie porty na liście rankingu Lloyd’s List. Refleksje po Port Gdańsk Business Mixer w Wietnamie
Prezydent Świnoujścia popiera rozwój portu, ale nie utworzenie Przylądka Pomerania
Porzucony w Basenie Północnym w Świnoujściu kuter zatonął