Port Gdynia rozpoczyna świętowanie swojego stulecia i odkrywa karty dotyczące obchodów. Pomoże w tym młody, ale już ceniony gdyński artysta – Jan Rutka.
Obchodzący w tym roku stulecie Port Gdynia rozpoczyna celebrację jubileuszu. Jednym z języków, w jakim opowiedziana zostanie historia portu, będzie język sztuki. Dlatego też port nawiązał bliską współpracę z młodym gdyńskim artystą, Janem Rutką.
Promocja lokalnych artystów i charytatywna licytacja
Gdynianie
i przyjeżdżający do miasta turyści mogą kojarzyć prace Jana Rutki z
miejskich plakatów i innych grafik przedstawiających modernistyczną
architekturę miasta. Sam Rutka, obecnie studiujący na piątym roku
Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, jest gdynianinem w czwartym pokoleniu
i podkreśla swoje przywiązanie do miasta i portu.
Doskonałe
wyczucie charakteru miasta i portu sprawiło, że Port Gdynia zaproponował
artyście współpracę przy obchodach 100-lecia portu. Choć będą one
trwały przez cały rok, a zatem wiele graficznych elementów i prac
dopiero powstanie, część z nich jest już gotowa i można je podziwiać.
Jednym z nośników stał się specjalny kalendarz opatrzony pracami Rutki,
który jest jedną z nagród w ogłoszonym przez Port Gdynia konkursie (o
którym informujemy na końcu artykułu).
– Port i miasto były i
są inspiracją dla artystów, którzy opisują rzeczywistość czy to w
malarstwie, czy w rzeźbie. Dzisiaj, w stulecie powstania portu w Gdyni
pragniemy to uczcić pracami jednego z gdyńskich artystów, Jana Rutki,
który swoje dzieła poświęcił tematyce portowej, miejskiej, poświęcił
ludziom, którzy i port, i miasto budowali – mówi Kazimierz Koralewski,
wiceprezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia. – Dzisiaj, w stulecie portu,
musimy pamiętać, żeby również działać pro bono. Jedną z prac Jana Rutki
będziemy licytować. Dochód przekażemy na Hospicjum św. Wawrzyńca –
zapowiada Koralewski.
Jak mówi Kazimierz Koralewski, prace
Rutki są już także publikowane w innych materiałach folderowych i
reklamowych związanych z jubileuszem Portu Gdynia. – Sztuka oparta o
morze, port, warta jest szerokiej publikacji, zaznajomienia publiczności
z tą twórczością. Stąd i my włączamy się w jej promocję poprzez
wspieranie jednego ze znanych gdyńskich artystów – dodaje.
Potomek kapitana MS Batory
Jan
Rutka interesował się sztuką, jak sam mówi, odkąd mógł trzymać w garści
ołówek i rysować. Najbliższym mu tematem zawsze była architektura, w
szczególności gdyński modernizm.
– Zaglądam w przeszłość.
Staram się jak najmniej upraszczać. Największą inspiracją jest dla mnie
okres przełomu wieków, art deco, moment, w którym zaczęła się
kształtować Gdynia, czyli przejście z akademizmu do modernizmu. To w
mojej ocenie najlepszy okres w historii sztuki – opowiada.
Artysta
opowiada, że natychmiast przystał na propozycję współpracy z portem. –
Gdyby nie port, nie byłoby Gdyni i nas tutaj. Czuję się zaszczycony, że
mogę celebrować tak ważny jubileusz, jakim jest stulecie – mówi.
Podkreśla także, że ma z portem mocne powiązania rodzinne, pokazując
zdjęcia swojego prapradziadka na pokładzie statku MS Batory. – Mój
prapradziadek przyjechał tutaj, gdy skończył szkołę morską w Tczewie, i
zaczął pływać na SS Warszawa, a potem, po wojnie był kapitanem statku MS
Batory. Z kolei mój drugi pradziadek osiadł w Gdyni z miłości do morza.
Współtworzył tutaj grupę marynistów i malował krajobrazy portowe,
nabrzeżne – opowiada Jan Rutka.
Prace, jakie tworzy Rutka,
nawiązują do gdyńskiego modernizmu, przez co mają niepowtarzalny,
gdyński charakter. W ramach swojej pracy dyplomowej artysta tworzy
kilkumetrową grafikę szczegółowo przedstawiającą jego dzielnicę –
Działki Leśne. Na grafikach tworzonych dla portu i miasta nie brakuje
najbardziej charakterystycznych obiektów, a także znanych statków. –
Statki są trudne, przynajmniej dla mnie, bo zawsze zajmowałem się
architekturą, choć w gdyńskiej architekturze streamline, czyli
nawiązanie do kształtu statków, istnieje. Skupiam się szczególnie na
starszych konstrukcjach, pływających arcydziełach, jak MS Piłsudski, MS
Batory czy Stefan Batory. To były nasze okna na świat i reprezentacja
Polski na morzu. Wielu znakomitych artystów je współtworzyło, od zastaw
stołowych aż po kształt. To jest piękno, które zostało już trochę
zapomniane. Nie myśli się o statkach jako dziełach sztuki, mają tylko
wartość użytkową – mówi artysta.
Skąd pomysł na współpracę z artystą przy obchodach stulecia Portu Gdynia?
–
Fascynującą historię stu lat Portu Gdynia postanowiliśmy opowiedzieć w
nowy, atrakcyjny sposób, który zainteresuje zarówno mieszkańców, jak i
wszystkich, którzy licznie odwiedzają nasze miasto, wszystkich, którzy
zakochali się w Gdyni. Obchody stulecia portu, dzięki któremu powstało
nasze piękne miasto, będą miały wiele lokalnych akcentów. Jubileusz
stulecia świętujemy tak naprawdę przez cały rok. Już 10 lutego w
urodziny miasta zapraszamy serdecznie na otwarcie wyjątkowej wystawy w
Muzeum Miasta Gdyni „Morze, miasto, port sztuką opowiedziane” – zaprasza
Aleksander Wicka z działu marketingu gdyńskiego portu.
Konkurs
Ze sztuką i architekturą powiązany jest także wyjątkowy konkurs, jaki ogłosił Port Gdynia.
–
W 1938 roku otwarty został budynek zaprojektowany przez Stanisława
Odyńca-Dobrowolskiego, w którym aktualnie znajduje się siedziba Zarządu
Morskiego Portu Gdynia – przypomina Aleksander Wicka. – Szukamy
informacji i dokumentacji dotyczącej tego, którego dokładnie dnia
budynek przy ulicy Rotterdamskiej 9 został oficjalnie oddany do użytku.
Jeżeli mają państwo takie potwierdzone dane, zapraszam do kontaktu.
Czekają nagrody, w tym unikalny kalendarz z dedykacją autora – zachęca
Wicka.
Wszelkie informacje na temat dnia oddania do użytku
aktualnej siedziby Zarządu Morskiego Portu Gdynia można przesyłać na
adres konkurs@port.gdynia.pl.
MI przygotuje projekt rozporządzenia ws. planu zagospodarowania przestrzennego wód portu morskiego w Dziwnowie
Port Elbląg liczy na większy przeładunek
Masowce i tankowce na fali. Analiza rynku tonażowego (tygodnie 11-14/2024)
Przygotowania do bazy offshore. Jak wygląda budowa?
Dzień Kierowcy Zawodowego z udziałem gdyńskich terminali
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju