Pod koniec września w La Spezia miało miejsce, podczas wydarzenia pn. Seafuture, podpisanie wstępnego porozumienia grecko-włoskiego, którego celem jest sprzedaż dwóch okrętów Marynarki Wojennej Włoch (Marina Militare), fregat typu Carlo Bergamini, znanych też jako seria FREMM. Pośredniczyć ma w tym wykonawca budowy tych jednostek, koncern Fincantieri, który dostosuje je do wymagań i potrzeb nowego posiadacza.
Minister obrony Włoch Guido Crosetto poinformował w czwartek, że okręt Alpino, wysłany tego dnia w rejon międzynarodowej flotylli, płynącej z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy, zastąpi skierowaną tam wcześniej fregatę marynarki wojennej Fasan. To oznacza, że nie będzie tam dwóch okrętów jednocześnie - wyjaśnił.
W stoczni Fincantieri w Muggiano odbyło się uroczyste przekazanie Marynarce Wojennej Włoch kolejnego okrętu typu Carlo Bergamini, ITS Spartaco Schergat (F 598). Jednostka należy do rozwijanej od lat serii fregat, stanowiących trzon sił morskich państwa. Teraz może zostać wdrożona, by rozpocząć regularną służbę.
Grecja ma prowadzić negocjacje z Włochami w sprawie zakupu dwóch używanych fregat serii FREMM, konkretnie okrętów ITS Carlo Bergamini i ITS Virginio Fasan, które służą od 2013 roku. Ma być to element polityki Aten w kwestii rozwoju własnych sił morskich, także w ramach planowanego nabycia podobnych jednostek typu Constellation.
Za 1,5 mld euro mają zostać dostarczone dwie fregaty typu Carlo Bergamini w wariancie FREMM EVO, które wejdą w skład sił morskich Włoch (Marina Militare). Umowa w tej sprawie została podpisana 31 lipca przez Organizację ds. Współpracy w zakresie Uzbrojenia (OCCAR) i konsorcjum Orizzonte Sistemi Navali, w skład którego wchodzą stocznia Fincantieri i koncern Leonardo.
Wspierani przez Iran jemeńscy bojownicy pozostają agresywni i atakują statki oraz okręty na newralgicznym akwenie, prowadzącym przez Kanał Sueski. Międzynarodowe siły morskie prowadzące działania obronne starają się im przeciwdziałać, pomimo że z powodów politycznych ich możliwości sprowadzają się do akcji obronnych.
Po ostatniej, długiej serii niemal codziennych ataków jemeńscy bojownicy Huti nie ustają w atakach na międzynarodową żeglugę. Regularnie też donoszą o swoich "sukcesach", niemniej po kilku trafieniach w statki kolejne uderzenia nie mają potwierdzenia.
Okręty biorące udział w misji pk. "Prosperity Guardian" i operacji EUNAVFOR Aspides notują kolejne zestrzelenia pocisków i dronów bojowników Huti. Ataki na statki i okręty prowadzone regularnie od kwietnia nie ustają, niemniej ich zdecydowana większość kończy się niepowodzeniem.
W stoczni Riva Trigoso w Genui, należącej do Fincantieri, zwodowano dziesiątą fregatę typu Carlo Bergamini, która wejdzie w skład sił morskich Włoch (Marina Militare). Przyszły Emilio Branchi (F 599) ma wejść do służby w przyszłym roku.
W rejonie Morza Czerwonego i Zatoki Adeńskiej 6 maja doszło do kolejnych ataków na międzynarodową żeglugę. Bojownicy Huti od dwóch tygodni intensyfikują swoje działania, zagrażając statkom poruszającym się na trasie prowadzącej przez Kanał Sueski. Przeciwko nim aktywnie działa międzynarodowa koalicja, której trzonem są siły morskie.
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej
NKT zakończyło szybką naprawę kabla eksportowego w systemie przesyłowym Beatrice
„VG” ujawnia: członkostwo w związkach warunkiem pracy Polaków dla Equinora
Konferencja PSEW: morska energetyka wiatrowa kołem zamachowym polskiej gospodarki
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO