Ręcznie konstruowane tratwy - pływające dzieła sztuki - m.in. w kształcie suszarki, karuzeli i ryby można od 12 września oglądać w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Wystawa „Skład Solny. Ta planeta jest już zasiedlona” zwraca uwagę na stan wód i rzek w Polsce w dobie zmian klimatycznych.
Trwający aktualnie rejs wielkiego statku wycieczkowego, Icon of the Seas, zapisze się w pamięci jego uczestników, acz nie tak, jak pewnie to sobie wymarzyli. Z dotąd niewyjaśnionych członek załogi dźgnął kilkukrotnie nożem współzałogantkę, po czym wyskoczył za burtę. Mimo podjęcia akcji ratunkowej nie udało się go uratować.
Budowany m.in. z udziałem gdańskiej stoczni Marine Projects wycieczkowiec Star of he Seas rozpoczyna ostatnie przygotowania przed swoim pierwszym, komercyjnym rejsem po Morzu Karaibskim i Zatoce Meksykańskiej, który odbędzie się w sierpniu tego roku. Został oficjalnie przekazany zamawiającemu.
Końcówka 2023 roku nie oznacza spokoju na świecie. Na Morzu Czerwonym wciąż dochodzi do ataków na statki i okręty, które dokonują jemeńscy bojownicy z organizacji Huti. W wyniku tego doszło teraz do wymagającej akcji powstrzymania rakietowych uderzeń. Odbywa się to w trakcie prowadzonej pod auspicjami USA międzynarodowej misji pk. "Prosperity Guardian".
Na szlakach żeglugowych na Morzu Czerwonym w okolicach Jemenu oraz Somalii ponownie po długoletniej przerwie zrobiło się bardzo niebezpiecznie. Powaga sytuacji w tym regionie w ostatnich tygodniach stawała się coraz bardziej odczuwalna na całym świecie i będzie miała konsekwencje dla międzynarodowej żeglugi. W listopadzie doszło bowiem do sporej ilości incydentów związanych z ryzykami wojny, a nawet porwaniem załogi wraz ze statkiem. To na skutek gorących wydarzeń, które dzieją się na Bliskim Wschodzie.
Eskalacja działań rebeliantów Huti przeciwko Izraelowi, w tym w postaci ataków na statki związane z tym państwem, wymusiły reakcję władz w Tel Awiwie. W związku z potrzebą zapewnienia bezpieczeństwa żeglugi wysyłają zespół okrętów, który ma patrolować trasy morskie i eskortować statki.
Służby prasowe Pentagonu podały, że niszczyciel typu Arleigh Burke USS Carney (DDG-64) został zaatakowany w trakcie wykonywanych zadań. Ostrzał rakietowy miał spaść także na dwa izraelskie statki. To ponowny akt agresji ze strony rebeliantów Huti, którzy prowadzą działania przeciwko izraelskiej żegludze w tym rejonie.
Służby prasowe US Navy i centralnego dowództwa sił zbrojnych USA przekazały, że rankiem 22 listopada niszczyciel rakietowy typu Arleigh Burke USS Thomas Hudner (DDG-116) zestrzelił wiele dronów i innych obiektów latających, kierujących się najprawdopodobniej w kierunku Izraela. Atak mieli przeprowadzić rebelianci Huti, kontrolujący część terytorium ogarniętego wojną domową Jemenu. To już drugi ich autorstwa i także kolejny powstrzymany przez okręt amerykańskiej floty, działającej na Morzu Czerwonym.
Uzbrojeni napastnicy, którzy w niedzielę u wybrzeży Jemenu przejęli, a potem wypuścili tankowiec Central Park, zarządzany przez izraelską firmę, zostali zatrzymani przez marynarkę wojenną Stanów Zjednoczonych. Rząd Jemenu oskarżył o atak rebeliantów Huti.
Grupa niezidentyfikowanych uzbrojonych osób przejęła w niedzielę w Zatoce Adeńskiej tankowiec do przewozu ropy naftowej Central Park zarządzany przez izraelską firmę - przekazał amerykański urzędnik obrony, cytowany przez agencję Reutera.
Navantia zbuduje okręty wsparcia dla brytyjskiej floty. Postęp programu Fleet Solid Support (FSS)
Polska i Norwegia współautorami bezpieczeństwa Bałtyku
Alarm. Zbiornikowiec-Zombie na Bałtyku
Szef MON: zespół zadaniowy ds. programu ORKA przygotował rekomendacje dla rządu
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej
NKT zakończyło szybką naprawę kabla eksportowego w systemie przesyłowym Beatrice