Południowokoreańska stocznia Daewoo Shipbuilding and Marine Engineering (DSME) zamknął pierwszą połowę tego roku z niższym zyskiem.

Dochód netto grupy wyniósł w tym czasie 380,4 mln dolarów, o ponad 70 procent mniej niż rok temu w tym samym okresie. Zysk operacyjny w tyn czasie osiągnął 495,3 mln dolarów w porównaniu do 762 mln dolarów rok wcześniej.

Niedawno DSME, największa stocznia na świecie, otrzymało wsparcie od swoich kredytorów. Zapobiegło to upadkowi zakładu. Koreańskie państwowe instytucje: poczta, federacja małego i dużego biznesu oraz fundusz emerytalny zgodziły się na nowy plan restrukturyzacji zakładu, który zakłada zastrzyk 2,6 mld dolarów gotówki.

Plan jest dziełem dwóch banków: Korea Development Bank (KDB) i Export-Import Bank of Korea (KEXIM). Najpierw ma dojść restrukturyzacji, a dopiero potem przekazaniu funduszy.

Powodem wprowadzenia planu są kłopoty finanse koreańskich stoczni. Także dwa inne zakłady z tego kraju borykają się z tymi samymi problemami. Łącznie zanotowały one prawie 10 mld dolarów straty w 2017 roku. Na tak kiepski wynik złożyło się przełożenie zamówień oraz niskie zapotrzebowanie na nowe jednostki i platformy offshore.