Stocznia w tureckim Besiktasie ujawniła zdjęcia tankowca handymax, który zderzył się w zeszłym miesiącu z wycieczkowcem w cieśninie Dardanele.
27 czerwca tankowiec MT STI Pimlico zderzył się z wycieczkowcem Celestyal Crystal. Do zdarzenia doszło na Dardanelach w pobliżu portu Gallipoli. Tankowiec o nośności 37 tys. ton transportował łatwopalną benzynę. Wskutek zderzenia doszło do lekkiego wycieku substancji, ale straż przybrzeżna szybko ją usunęła oraz schłodziła jednostkę, by zapobiec pożarowi.
Załodze tankowca, należącego do armatora Scorpio Tankers, nic się nie stało. W większości z wypadku wyszli bez szwanku także pasażerowie i załoga Celestyal Crystal. Z ponad 1200 osób tylko trzy odniosły niewielkie obrażenia.
Tankowiec przechodzi teraz naprawę w stoczni Besiktas. Roboty zawierają m.in. wymianę stali, pokrycia i pomalowania uszkodzonej części statku, wymianę systemów elektrycznych oraz rurociągowych. Nie wiadomo ile jeszcze potrwa naprawa 38-tys. tonowej jednostki należącej do Scorpio Tankers.
Zełenski: wiem, że wrócimy na ukraiński Krym
90 lat temu podniesiono polską banderę na niszczycielu ORP "Burza"
Bloomberg: Rosja wstrzymała przepływ ropy rurociągiem „Przyjaźń” do Węgier, Słowacji i Czech
DB wspomaga niemieckie porty i uruchamia pociągi ze zbożem z Ukrainy
Na terenie morskiej farmy Fécamp zainstalowano pierwszy fundament grawitacyjny
Białucha, która utknęła w Sekwanie, zostanie przeniesiona do śluzy z wodą morską