• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Znowu groźnie na Pacyfiku. Chińskie okręty blokują trasę filipińskiego konwoju

05.10.2023 10:49 Źródło: Służby Prasowe SW Filipin
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Znowu groźnie na Pacyfiku. Chińskie okręty blokują trasę filipińskiego konwoju

Partnerzy portalu

Fot. Straż Wybrzeża Chin

To już kolejna sytuacja, gdy okręty chińskiej straży wybrzeża oraz jednostki tzw. milicji morskiej blokowały i nękały konwój morski z zaopatrzeniem, zmierzające do placówki Marynarki Wojennej Filipin (Hukbong Dagat ng Pilipinas), stanowiącej kość niezgody w związku z roszczeniami morskimi Chin o obszary morskie na Morzu Południowochińskim. Incydent odbył się w trakcie realizowanych na szeroką skalę amerykańsko-filipińskich ćwiczeń morskich.

Jak podały służby prasowe Straży Wybrzeża Filipin (Tanod Baybayin ng Pilipinas), Chiny wysłały "całą flotyllę" celem zablokowania szlaku żeglugowego. Jeden okrętów wszedł w drogę jednostki filipińskiej zmierzającej do portu, naruszając tym samym międzynarodowe przepisy dt. ruchu morskiego (Convention on the International Regulations for Preventing Collisions at Sea, COLREGS) odnośnie ustępowania drogi na morzu. Kuter PCG był zmuszony manewrować, aby uniknąć kolizji, gdzie obok potencjalnego uszkodzenia incydent mógł zostać potem wykorzystany przez Chiny do oskarżenia rządu w Manili o eskalację napięć. Z powodu blokady konwój nie mógł się zbliżyć do swojego celu, niemniej władze Filipin podały, że dwie łodzie zaopatrzeniowe przedarły się przez blokadę i dotarł do placówki znajdującej w miejscu docelowym.

Incydent wydarzył się w czasie międzynarodowych ćwiczeń z udziałem Australii, Filipin, Francji, Japonii, Kanady, Wielkiej Brytanii i USA. Uczestniczą w nich zespoły specjalistów ds. działań morskich, członkowie kadry oficerskiej dokooptowani do sztabów jednostek oraz obserwatorzy. Do prowadzenia działań na morzu zostały zaangażowane amerykański niszczyciel USS Dewey (DDG-105) i zaopatrzeniowiec USNS Wally Schirra, kanadyjska fregata HMCS Vancouver (FFH 331), japoński niszczyciel JS Akebono (DD-108) i filipińska fregata rakietowa BRP Antonio Luna (FF-151). Manewry obok sprawdzenia działania w ramach międzynarodowego zespołu służyły też pokazowi partnerstwa państw sprzeciwiających się ekspansji Chin na Pacyfiku i jej roszczeniom terytorialnym.

Incydent na początku października jest kolejnym, wpisującym się w serię napięć między rządami w Pekinie i Manili. We wrześniu Filipiny oskarżyły Chiny o pozostawienie bariery na wodzie uniemożliwiającej rybakom dotarcie na łowiska, znajdujące się na spornym obszarze Archipelagu Spratly, gdzie znajduje się także Druga Ławica Thomasa. Wcześniej nie brakowało także groźniejszych incydentów, jak próba taranowania okrętów oraz ataki z użyciem armatek wodnych.

W związku z agresywną postawą Chin, filipiński prezydent Ferdinand Marcos Jr. dążył, w odróżnieniu od poprzednia, do ocieplenia relacji z USA. W efekcie zawarł porozumienie z amerykańskim rządem odnośnie udostępnienia siłom zbrojnym tego państwa baz na Filipinach.Trzy z nich leżą na wyspie Luzon niedaleko Tajwanu, a jedna w prowincji Palawan, nieopodal spornych obszarów Morza Południowochińskiego. Ponadto kraj inwestuje mocno w swoje siły morskie, prowadząc inwestycje celem zwiększenia zdolności morskich. Wśród planowanych zakupów dla Marynarki Wojennej Filipin są m.in. okręty podwodne.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.