• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Zdaniem estońskich sił zbrojnych pełna ochrona infrastruktury podwodnej jest właściwie niemożliwa

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Zdaniem estońskich sił zbrojnych pełna ochrona infrastruktury podwodnej jest właściwie niemożliwa

Partnerzy portalu

Zapewnienie ciągłej ochrony podmorskich kabli i gazociągów jest praktycznie niemożliwe - ocenił w piątek dowódca centrum wywiadu Estońskich Sił Obronnych płk Ants Kiviselg, komentując awarię łączącego Finlandię i Estonię gazociągu Balticconnector.

"Mamy własną listę statków, które są dla nas niebezpieczne i których ruchy monitorujemy. Można więc powiedzieć, że statki pływające po Bałtyku nie pozostają przez nas niezauważone" - zaznaczył Kiviselg.

"Na całym świecie istnieją niezabezpieczone podmorskie kable lub gazociągi. Przecinają one wody międzynarodowe oraz krajowe wyłączne strefy ekonomiczne, dlatego ochrona tej infrastruktury nie jest fizycznie możliwe" – przyznał przedstawiciel estońskich sił zbrojnych.

Kiviselg podkreślił konieczność dokonania przeglądu estońskiego dna morskiego, aby wzmocnić jego monitorowanie.

W niedzielę w nocy doszło do spadku ciśnienia w podmorskim gazociągu Balticconnector, łączącym Finlandię z Estonią. Estońscy ministrowie obrony, spraw zagranicznych i klimatu wskazali, że za uszkodzenie gazociągu odpowiada człowiek.

Również premier Finlandii Petteri Orpo oświadczył, że awaria podmorskiego gazociągu nie jest skutkiem jego normalnego użytkowania i prawdopodobnie została wywołana działaniem sił zewnętrznych.

Śledzący ruchy statków serwis analityczny Marine Traffic zauważył, że w momencie awarii w pobliżu gazociągu przebywał rosyjski statek SVG Flot.

Z Tallina Jakub Bawołek (PAP)

jbw/ adj/

Fot. Depositphotos

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.