• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Xeneta koryguje "mity" o zaniepokojeniu wysokimi cenami bunkru i frachtów

Strona główna Porty Morskie, Terminale, Logistyka Morska, Transport Morski Xeneta koryguje "mity" o zaniepokojeniu wysokimi cenami bunkru i frachtów

Partnerzy portalu

Xeneta koryguje "mity" o zaniepokojeniu wysokimi cenami bunkru i frachtów - GospodarkaMorska.pl
Fot. Pixabay

38 proc. klientów Xenty spodziewa się spadku w najbliższym czasie frachtu morskiego o około 5 proc., 78 proc. klientów akceptowało ceny bunkra w III kwartale br., 52 proc. klientów renegocjowało ceny kontraktów, utrzymując umowy na transport jako nadal ważne – krótko podsumowuje wyniki badań klientów Molly Van Deursen,  Marketing Coordinator w Xeneta.  

– Wzrost cen paliw na całym świecie wywołał zakłócania w łańcuchu dostaw. Jednak większość klientów Xenety twierdzi, że zaakceptowała wzrost cen bunkru za III kwartał i pozostało przy tych samych kontraktach – informuje  Van Deursen w najnowszym komunikacie.

Wniosek ten oparty został na badaniu klientów przeprowadzonym w czasie  wrześniowego webinarium Ocean Freight Pulse w 2022 r. Wiceprezes ds. strategicznych aliansów Thorsten Diephaus Xeneta i główny analityk Peter Sand zapytali klientów Xeneta w czasie webinarium o ich podejście do zmian cen bunkru i spodziewane wielkości zakupów do końca 2022 r.

Nie straszyć a analizować 


Według Petera Sanda, odpowiedzi te w pewien sposób „obalają obecne mity branżowe”, które przewijają się jego zdaniem w środowisku mediów głównego nurtu branży morskiej. 

– Niepewne perspektywy makroekonomiczne, wraz z łagodzeniem stawek spot, spowalnianiem wzrostu stóp długoterminowych i niestabilnym popytem [na paliwa okrętowe - MG], sprawiają, że niektórzy ludzie "chwytają za broń", aby wywołać w branży poczucie zagrożenia – twierdzi Sand i zauważa, że prowadzi to do "wprowadzenia uczestników transportu morskiego na wzburzone wody do końca 2022 roku".

– Rzadko czyta się artykuły w mediach głównego nurtu, które prognozują spadki cen bunkru o 15 proc. – uważa Sand i twierdzi, że „te historie często opierają się na założeniach, a nie na prawdziwej interakcji z kluczowymi interesariuszami i analizie najnowszych danych.

Przed rokiem Xeneta zastosowała do oceny morskiej logistyki nowy wskaźnik. Zdaniem wielu uczestników dość dobrze odzwierciedla on bieżącą i przyszłą sytuację na rynku transportu morskiego.

W krótkim czasie po wprowadzeniu nowego wskaźnika, Lars Jensen, dyrektor Vespucci Maritime podkreślał, że w przeciwieństwie do innych rodzajów wskaźników Xeneta Shipping Index uwzględnia  dopłaty do podstawowych stawek frachtu morskiego za przewóz 1 FEU na wiodących połączeniach międzykontynentalnych. A więc podejście jest trochę inne niż w przypadku szacowania takich indeksów, jak np.: Shanghai Shipping Exchange (SCFI), Freight Baltic Index (FBX) czy Ningbo Containerized Freight Index (NCFI). Dostęp do analiz Xeneta jest bezpłatny.

Stabilne perspektywy


– Na podstawie naszego dialogu z niektórymi z największych spedytorów na świecie powiedzielibyśmy, że perspektywy są w rzeczywistości znacznie bardziej stabilne – podkreśla Sand.

Dla analityków Xenta  zaskakujące były szczególnie wyniki BAF - Bunker Adjustment Factor, czyli opłaty ponoszone na pokrycie wahań globalnych kosztów bunkra. BAF jest naliczany oddzielnie w formule "Premium" lub wliczony w stawkę frachtową, w zależności od długości i kategorii serwisu lub wykonywanej usługi transportowej. 

Szczególnie ważne były opinie spedytorów, którzy protestowali z powodu drastycznie rosnących stawek frachtowych i jak wiemy głośno protestowali, sprzeciwiając się  rekordowym zyskom operatorów flot handlowych, a szczególnie serwisów liniowych.

Prowadzący badanie spodziewali się drastyczniejszych reakcji niż te, które wykazały wyniki badań ankietowych.  

To prawdopodobnie wynik tego, że globalny SCFI obejmujący stawki spot we frachcie kontenerowym z Szanghaju do wielu miejsc na świecie, spadł w zeszłym tygodniu o 10 proc. do 2 562,12, a do Europy do 3 877. Indeks jest tym samym niższy o 43,9 proc. (globalnie) w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, w przypadku Europy zanotowano spadek około 28 proc.

– W zeszłym tygodniu stawki gwałtownie spadły, a ceny spot zmalały o 8 proc., co skłoniło starszego analityka Mikkela Emila Jensena z duńskiego Sydbanku do nazwania tej zmiany pierwszym sygnałem długo oczekiwanej normalizacji przez operatorów liniowych – informuje "ShippingWatch".

Frachty będą stabilne

Xeneta ma wyjątkowy dostęp do informacji branżowych, co daje jej możliwość raportowania na żywo najnowszych wydarzeń na rynku. Platforma Xeneta Shipping Index do analizy porównawczej i analizy rynku obejmuje ponad 300 milionów zakontraktowanych przewozów kontenerowych i stawek frachtu lotniczego, obejmując ponad 160 tys. globalnych szlaków handlowych.

W ankiecie Ocean Freight Pulse, przeprowadzonej w czasie ostatniego seminarium przeznaczonego wyłącznie dla klientów zapytano również uczestników o ich zaufanie do stabilności frachtu morskiego do końca 2022 r. 

38 proc. klientów Xeneta zakładało się, że wielkość frachtu morskiego spadnie o około 5 proc., 32 proc. stwierdziło, że spodziewa się, że wielkość frachtu morskiego będzie stabilna do końca 2022 r. 18 proc. klientów odpowiedziało, że spodziewa się wzrostu frachtu morskiego o około 5 proc., a 10proc. przewiduje spadek wolumenu o około 15 proc. - raportuje Molly Van Deursen.

Dla porównania warto zauważyć, że podczas webinaru z czerwca 2022 r. 54 proc. klientów Xeneta przewidywało spadek wolumenu w nadchodzących miesiącach, zgodnie z przewidywanym wpływem recesji na głównych rynkach. 

– Porównując dotychczasowy konsensus klientów z tymi wynikami – rynek zmienia się zgodnie z tymi przewidywaniami, wykazując oznaki stabilności, a wszelkie spadki się wyrównują – podkreśla Xeneta.

Zapytani o to, jak klienci radzą sobie ze zwiększeniem popytu na bunkier w III kwartale br. 78 proc. klientów Xeneta stwierdziło, że utrzymają dotychczasowe kontrakty,  17 proc. było zdecydowanych renegocjować umowy, a pozostałe 5 proc. klientów stwierdziło, że bez powodzenia podjęło próbę renegocjacji cen.

To badanie daje lepszy wgląd w to, jak klienci Xenety radzą sobie nie tylko ze wzrostem ilości bunkrów i rosnącymi kosztami paliwa, ale także ze realizacją i korektami swojej strategii biznesowej do końca roku.

Optymizm w granicach rozsądku 


Skoro przytłaczająca większość (78 proc.) utrzymuje się przy wcześniej wynegocjowanych stawkach kontraktowych, to może być to wskazówka, że rynek zdąża ku stabilizacji – wnioskują eksperci Xenta. 

Istnieje więc prawdopodobieństwo, że ceny bunkru wkrótce wrócą poziomu zadawalającego operatorów żeglugowych i spedytorów. Są bowiem już pierwsze sygnały, że ceny ropy naftowej wydają się stabilizować lub spadać. 

Zakłócenia w cenach bunkru mogę więc powstać, gdy wystąpią lokalne niestabilności  wynikające z wahań w rozkładach rejsów i  obsłudze statków w portach USA i UE. Wpływ  negatywny mogą mieć również strajki w portach i strajki kierowców ciężarówek oraz blokady portów w wyniku pojawiania się ognisk  pandemii w Chinach. 

Na razie wśród klientów  Xenety przeważa optymizm i odczucie pewnej stabilizacji rynku. Oby przeczucie okazało się rzeczywistością. W czasach wojny i inflacji, niedoboru gazu i węgla, przyda się choćby oceaniczna kropla optymizmu.


Ilustracje w galerii: Xeneta, SCFI, DSV

bulk_cargo_port_szczecin
Tagi:
Xeneta, fracht

Partnerzy portalu

Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna
port_gdańsk_390x100_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.