Perspektywa budowy morskich farm wiatrowych zyskuje dodatkowe znaczenia w czasie kryzysu wywołanego epidemią COVID-19. Oprócz oczywistych argumentów, które stoją za realizacją tych projektów, pojawiają się zupełnie nowe, ponieważ to właśnie polski offshore może być nowym impulsem, a nawet ratunkiem dla wielu firm z branży morskiej w czasach globalnej bessy.
Morska energetyka wiatrowa to jeden z najszybciej rozwijających się sektorów gospodarki światowej. Inwestycje dokonywane w tym kierunku mogą być bardzo skuteczną odpowiedzią również na wyzwania stojące przed polską energetyką.
Postanowieniem z dnia 31 marca 2020 r. Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie przychylił się do wniosku dłużnika i ogłosił upadłość spółki ST3 3 Offshore. W ten sposób rozpoczęło się zupełnie nowe postępowanie, odrębne od prowadzonego dotychczas postępowania restrukturyzacyjnego. W konsekwencji każdy z wierzycieli, który chciałby uzyskać zaspokojenie przysługujących mu wierzytelności powinien na nowo dokonać jej zgłoszenia, tym razem w postępowaniu upadłościowym.
We wtorek, 31 marca, Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum ogłosił upadłość ST3 Offshore. W związku z epidemią koronawirusa, zrobił to na posiedzeniu niejawnym. Sąd wyznaczył syndyka, którego zadaniem będzie zakończenie wszystkich spraw związanych z firmą, ustalenie listy wierzycieli, a później jak najszybsza likwidacja majątku spółki. Została nim Natalia Leszczyńska.
Polskie Towarzystwo Morskiej Energetyki Wiatrowej z zaniepokojeniem przyjmuje doniesienia dotyczące trudnej sytuacji szczecińskiej firmy ST3 Offshore Sp. z.o.o., a zwłaszcza zapowiadanego kierunku ewentualnej restrukturyzacji i sposobu wykorzystania jej potencjału produkcyjnego. Szczególny niepokój budzą medialne zapowiedzi weryfikacji podstawowego profilu zakładu na rzecz bliżej niesprecyzowanej produkcji okrętowej.
Marszałek woj. zachodniopomorskiego skrytykował w piątek koncepcję ratowania ST3 Offshore, którą przedstawiło MGMiŻŚ. Pomysł oparty na współpracy firmy ze stocznią remontową Gryfia i tzw. zieloną stocznią, Olgierd Geblewicz nazwał " połączeniem bytów nieistniejących" z bytami "w tarapatach".
Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej przedstawiło koncepcję dalszego funkcjonowania szczecińskiego przedsiębiorstwa ST3 Offshore. Pomysł jego ratowania opiera się na współpracy z Morską Stocznią Remontową Gryfia i Zakładem Recyklingu Statków Szczecin.Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej przedstawiło koncepcję dalszego funkcjonowania szczecińskiego przedsiębiorstwa ST3 Offshore. Pomysł jego ratowania opiera się na współpracy z Morską Stocznią Remontową Gryfia i Zakładem Recyklingu Statków
Wszyscy pracownicy spółki ST3 Offshore dostali propozycje pracy w stoczniach Gryfia czy Szczecińskiej - zapewnił we wtorek w Sejmie minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk.
Produkcja w ST3 Offshore zostanie wznowiona, a pracownicy firmy mogą czuć się bezpieczni - zapewnił we wtorek minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk. W styczniu spółka zgłosiła wniosek o upadłość.
Intencją rządu jest utrzymanie miejsc pracy w ST3 Offshore i kontynuacja pracy spółki - powiedział w czwartek w Sejmie podsekretarz stanu w MAP Zbigniew Gryglas. Dodał, że liczy na wykorzystanie potencjału zakładu przy inwestycjach na Bałtyku.
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie
PRS sprawuje nadzór nad budową okrętu ratowniczego programu „Ratownik”
Sejm uchwalił ustawę rozszerzającą uprawnienia wojska i służb na Morzu Bałtyckim